Fhtagn
Liczba postów: 5,182
Liczba wątków: 9
@yacajakowski, nawet nie. Nie wiem, co mnie podkusiło, by to ruszyć, ale męczyłem się okrutnie i oglądałem na raty. Nie znam się na GI Joe, ale jakoś te dwa poprzednie filmy oglądało się bezboleśnie, miło, dość przyjemnie, ot poprawne akcyjniaki (i oba oceniłem na 6/10), tutaj natomiast nie ma prawie nic wartego uwagi. 3/10 to i tak ocena na wyrost, bo w sumie jedyna sensowna akcja to jest na autostradzie, a i jedyne co się tak naprawdę wiąże z GI Joe to Samara Weaving i jej postać, reszta...
No okej, Snake Eyes biega bez maski i rzuca sucharami przez prawie cały film, ten drugi, biały minja, Storm Shadow, to porządny chłop który z dupy zmienia się w absolutnie szurniętego kolesia, a cała intryga skupia się na yakuzie szmuglującej broń dla Cobry i kuzynie Storm Shadowa, który chce ukraść magiczny kamień który strzela ogniem. Co to jest to ja nawet nie. Wszystko się wlecze, humoru brak, ciekawej i wciągającej akcji (poza wspomnianą autostradą) brak, wrzucenie ninja i całej tej otoczki nie ma praktycznie żadnego sensu, a szczytem szczytów jest "test" polegający na wrzuceniu typa do jaskini pełnej gigantycznych węży rodem z drugiej części Pottera. Rzyg.
18-08-2021, 07:41