The Matrix (1999-2022)
A ja z chęcią obejrzę ten film, jak czas pozwoli po świętach to skocze do kina.

Odpowiedz
Pracował też nad Avengersami.
http://www.filmweb.pl/user/tynarus120
Forum światopoglądowe filmowe

Odpowiedz
Recycling, Neo kojarzący się w tej stylówce tylko z Wickiem... Nie czekam. Pierwszy film to istne dzieło, późniejsza twórczość braci a potem rodzeństwa wskazuje na to, że był to jednorazowy wypadek.
The key of joy is disobedience.

Odpowiedz
A mnie się ten drugi zwiastun naprawdę podoba i zrobił to czego od zwiastuna oczekuję: zaintrygował mnie nie zdradzając całej fabuły. I jak pisałem wizualnie jestem przekonany i uważam, że prezentuje się naprawdę dobrze, podobnie jak przekonałem się do palety kolorów. Plus scena w pociągu zapowiada się ciekawie i hej, to akurat coś nowego. 
/www.filmmusic.pl - me recki 
#istandbydaenerys






Odpowiedz
(07-12-2021, 16:38)deymos napisał(a): Recycling, Neo kojarzący się w tej stylówce tylko z Wickiem... Nie czekam. Pierwszy film to istne dzieło, późniejsza twórczość braci a potem rodzeństwa wskazuje na to, że był to jednorazowy wypadek.
Atlas Chmur Ci nie podszedł? Ja rozumiem krytykę tego filmu, ale u mnie po 3 seansach to jest dalej 10/10
http://www.filmweb.pl/user/Corn

"Pierdu-pierdu, siala-lala; Braveheart kosmos rozpierdala" - Bucho


Odpowiedz
(07-12-2021, 17:16)Corn napisał(a): Atlas Chmur Ci nie podszedł? Ja rozumiem krytykę tego filmu, ale u mnie po 3 seansach to jest dalej 10/10

Uwielbiam Atlas Chmur i z chęcią wracam do tego filmu! Dla mnie to niedoceniona rzecz. 
/www.filmmusic.pl - me recki 
#istandbydaenerys






Odpowiedz
(07-12-2021, 17:16)Corn napisał(a): Atlas Chmur Ci nie podszedł? Ja rozumiem krytykę tego filmu, ale u mnie po 3 seansach to jest dalej 10/10

Ni cholery. Gdyby mi się coś od nich podobało nie pominąłbym tak chamsko. Powiedzieć że mi nie podszedł to nic nie powiedzieć.
The key of joy is disobedience.

Odpowiedz
(07-12-2021, 17:16)Corn napisał(a): Atlas Chmur Ci nie podszedł? Ja rozumiem krytykę tego filmu, ale u mnie po 3 seansach to jest dalej 10/10

A przybliżysz na czym polega krytyka "Atlasu" bo.. no, jakoś mi się udało przeoczyć ? :p Jak dla mnie spoko film z bardzo dobrą obsadą mogącą się wygrać (Tom Hanks ma aż dwie role które nie są "dobrymi wujkami" :) - tylko te historie które się na niego składają są dosyć nudne. Ale to chyba adaptacja powieści? Jedyna ciekawa historia to była ta w latach 70ych z Halle Berry jako reporterką.

Odpowiedz
Kurde, muszę powtórzyć Atlas, bo nie widziałem od czasu premiery, natomiast do muzyki wracam regularnie. Niesamowity score.
We don’t play finals, we win them - Sergio Ramos.

Odpowiedz
Tak sobie trochę pomyślałem i obstawiam mniej więcej taką fabułę:

Zmiana kolorów Matrixa miała pokazać zmianę z ponurego więzienia dla ludzi w lepszy, optymistyczny świat koegzystencji ludzi i maszyn (to jest raczej zmiana kolorów dla widza, postacie tak pewnie tego nie odbierają). Kolory pokazują że to wciąż trwa - przynajmniej w pewnym sensie. Ale coś się gdzieś w końcu zwaliło. Prawdopodobnie po sporym okresie czasu, patrząc na Niobe. Potrzebny jest więc Neo - ten który uwolnił Matrix i zaprowadził pokój między ludźmi i maszynami. Prawdopodobnie jest teraz dużą figurą, symbolem, wręcz legendą dla ludzi a może i wielu maszyn. Trzeba więc wykopać z piwnicy Neo aby.. coś tam zrobił. Np zapobiegł wojnie. Niektórzy go potrzebują, inni chcą znów zagrzebać w piwnicy a nawet killim. Przy czym niekoniecznie jest to podział ludzie v maszyny (zresztą już dawniej przecież były maszyny po stronie ludzi). Morfeusz to ktoś kto przyjął imię i jakby.. styl.. po oryginalnym Morfeuszu. Może to człowiek, nawet syn Morfeusza a może.. program :p Z kolei Neo w międzyczasie się kapnął że żyje również Trinity i nie chce się ruszyć bez niej - co prowadzi oczywiście do solidnych komplikacji...

Coś, gdzieś, jakoś tak, myślę. Zobaczymy ;)

Odpowiedz
Neo jest kolejny raz werbowany do prawdziwego świata a przecież w Rewolucjach na końcu jego ciało zabrały maszyny - no właśnie dokąd? podpięły go z powrotem w sztuczny inkubator czy może Neo służy maszynom bo przecież Morfeusz mówi, że "nieźle Cię wytresowały, uwierzyłeś, że ich świat to wszystko" wychodzi na to, że Neo stracił pamięć po prostu i poznał wersję maszyn, podpięły go z powrotem do Matrixa i tam sobie żył łykając piguły aby sobie nic nie przypomniał, z Trinity pewnie to samo zrobiły, zabrały jej ciało aby utrzymać je przy życiu w inkubatorze

wszystko pewnie będzie oparte o deja vu czy coś już kiedyś było, ktoś już coś przeżył

Odpowiedz
Brakuje tylko twista, że maszyny zamieniły miejscami Neo i Trinity, którzy odkryją na koniec, że ten pierwszy to naprawdę kobieta i wice-wersa. Dopełni się bełkot Larry'ego, że Matrix to opowieść o byciu transgender.
Postępować należy tak, aby niczego nie robić, a wtedy panować będzie ład.
--
Laozi

Odpowiedz
wtedy Lilly wyskoczy, że swoją wersją - mój transgendermatrix jest lepszy niż twój (w kinach w 2025)

Odpowiedz
Najwyraźniej maszyny uratowały życie Neo i Trinity ale z jakichś powodów nie chcieli ich "aktywnych" - więc wyczyściły pamięć i podpięły do Matrixa.

I tutaj obstawiam że to o to chodzi w tym "deja vu", "pętlach czasowych", nawiązaniach, reklamowaniem filmu jako "kontynuacji pierwszej części", itd.

Bo sytuacja się powtarza.

W pierwszej części Morfeusz długo szukał Wybrańca aż w końcu znalazł Neo. Tutaj pewnie cały czas szukają legendarnego Neo. Wiedza o Neo jest pewnie jakoś tam powszechnie  znana - widać że postacie oglądają "wcześniejsze wydarzenia" - stąd nawiązania. Bo Neo znowu nic nie kuma, myśli że Matrix to rzeczywistość i trza mu wszystko wytłumaczyć/przypomnieć. Najlepiej  znanymi motywami/wydarzeniami. Stąd gościu który przypomina Morfeusza i laska " w typie" Trinity (Henwick). A z kolei chyba inny gościu jara się Agentem Smithem. Tacy.. "fani pierwszej części" ^^ Każde może być człowiekiem lub programem i mogą pracować dla różnych stron.

Obstawiam mniej więcej coś takiego :)

A motyw z Trinity nie pamiętającej Neo jest wzięty z "Dark City" Proyasa. Zresztą wzejście słońca i "nastanie kolorów w świecie" - też ;)


Odpowiedz

Odpowiedz
Film w filmie. Najbardziej tandetna zagrywka
welcome to prime time bitch!

Kenner, just in case we get killed, I wanted to tell you, you have the biggest dick I've ever seen on a man.

Odpowiedz
Raczej kpina z nostalgizowania filmów :)
http://www.filmweb.pl/user/Corn

"Pierdu-pierdu, siala-lala; Braveheart kosmos rozpierdala" - Bucho


Odpowiedz
W filmie ma się pojawić tekst "Nostalgia, the strongest drug" czy coś takiego, pamiętam to z wycieków po pokazie testowym.

Odpowiedz
te kolorki w scenie pociągu i to CGI wali po oczach, jakby nie mogli nagrać normalnie pociągu w Tokio z drona albo np. nocą

nawet nie argumentujcie, że po Rewolucjach na końcu Matrix też tak pięknie, cukierkowo wyglądał

Odpowiedz
Mnie tam nie przeszkadza, ale jak coś to miej pretensje do tego specjalisty z wykopu, bo jest spora szansa, że on robił tła do tej sceny ;)

Odpowiedz

Digg   Delicious   Reddit   Facebook   Twitter   StumbleUpon  






Podobne wątki
Wątek: Autor Odpowiedzi: Wyświetleń: Ostatni post
  Mission: Impossible (1996-2022) military 950 127,892 21-01-2024, 15:45
Ostatni post: Corn
  Sequele "Avatara" (2022-2027?), reż. James Cameron Juby 1,224 96,473 10-01-2024, 13:22
Ostatni post: simek
  Trylogia The Mummy (1999-2008) Danus 136 27,585 18-02-2023, 13:02
Ostatni post: marsgrey21



Użytkownicy przeglądający ten wątek:
1 gości