The Terminator (1984) / Terminator 2: Judgment Day (1991) reż. James Cameron
Bo nic się nie dzieje. Martinipl od przejedzenia i przećwiczenia zwariował, i napisał jakiegoś idiotycznego posta na temat T5, w temacie o Trylogii Terminatora.

Odpowiedz
zebrałem kilka faktów i po prostu napisałem - co w tym idiotycznego? Nie ma wątku o SERII jako takiej, mamy TS i Trylogię, a wiadomości jest za mało, aby klecić nowy temat. Na news też się to nie nadaje - a że natknąłem się na info przeglądając neta to dopisałem tutaj co jest.
loading podpis...

Odpowiedz
Idiotycznego jest to, że napisałeś o tych rzekomo obsadzonych stanowiskach i innych rewelacjach TERAZ, kiedy od miesięcy nic w temacie T5 nie zaistniało.

Odpowiedz
[Obrazek: 185315_slide.jpg?v=1]

Uśmiech
Postępować należy tak, aby niczego nie robić, a wtedy panować będzie ład.
--
Laozi

Odpowiedz
Ma cycki Uśmiech

Odpowiedz
No tak, cycki zamiast np. przechodzenia przez kraty i przepływania przez otwory. Seems legit Uśmiech
Postępować należy tak, aby niczego nie robić, a wtedy panować będzie ład.
--
Laozi

Odpowiedz
Gdyby się mogła np. rozdzielić na dwie części - płynnego "cichego zabójcę", który działa wtedy, gdy szkielet odwraca uwagę kanonadą - takie usprawnienie miałoby sens. Dwa roboty w jednym. Szkoda, że Mostow o tym nie pomyślał. Jeśli chodzi o T-X, zawsze uważałem, że poszli po linii najmniejszego oporu. Po co wymyślać coś nowego, skoro można połączyć oba terminatory w jedno?

Odpowiedz
Dobrym dodatkiem do tego co mówisz byłoby, gdyby T-X potrafiła przekształcić się w chmurę plików, a następnie uformować się w postaci metalu.
http://www.filmweb.pl/user/Corn

"Pierdu-pierdu, siala-lala; Braveheart kosmos rozpierdala" - Bucho


Odpowiedz
Nie ma sprawy - i nawet Furlong może występować.

[Obrazek: Brainscan.jpg]

Odpowiedz
Czepiacie się tej TX trochę na siłę, bo T1000 opierał się na pomyśle ostatecznym, którego przeskoczyć się nie dało. Jedynym wyjściem było nie kręcić T3 w ogóle i tak byłoby najlepiej Duży uśmiech

Odpowiedz
W moim bekowym scenariuszu "Terminatora 3" nowy Terminator składał się z połączenia nanobotów i impulsu elektronicznego, coś jak Cyborg z "Supermana". Mógł za pomocą nanoboów przenosić się na każde urządzenie elektryczne i budować się na nowo, a jego inteligencja była rozproszona. Patent z surówką by nie przeszedł - cyk i świadomość przeskakuje na nowe urządzenie.

Graficznie owe budowanie się na nowo wyglądałoby jak Tetsuo.

Inne, niż płynny metal, graficznie przerażające i rozpisałoby świetne sceny akcji.
Dyskretny urok burżuazji, Ran, Terminator 2, Big Lebowski, Fanatyk, Cries and whispers, Annie Hall, Eraserhead, Mroczny przedmiot pożądania, Noc na Ziemi, Lot nad kukułczym gniazdem, Capote, Boogie Nights, Zed i dwa zera, Żywot Briana.

Odpowiedz
Najlepszym wyjściem było alternatywne zakończenie T2
http://www.filmweb.pl/user/Corn

"Pierdu-pierdu, siala-lala; Braveheart kosmos rozpierdala" - Bucho


Odpowiedz
(05-06-2013, 23:12)Hitch napisał(a): Uśmiech

Przecie tłumaczyli (choć mnie to nie przekonuje), że jest lepsza bo ma w pancerzu bazooke, miotacz ognia, scyzoryk.

welcome to prime time bitch!

Kenner, just in case we get killed, I wanted to tell you, you have the biggest dick I've ever seen on a man.

Odpowiedz
Jeśli ci umknęło, wszystkich to nie przekonuje Uśmiech
Postępować należy tak, aby niczego nie robić, a wtedy panować będzie ład.
--
Laozi

Odpowiedz
Jest lepsza bo w zwykłym starciu 1 na 1 bez udziału helikopterów wygra z każdym innym Terminatorem bo do tego jest stworzona. Obezwładnienie i przeprogramowanie T1000 nie byłoby pewnie większym problemem niż w przypadku T800. Walka wyglądałaby tak - TX - jeb z działka (tego które na początku filmu wyłączyło z akcji Arniego), T1000 z wyłączoną trzymającym go w kupie systemem wsiąka w glebę.

Odpowiedz
(06-06-2013, 12:17)Corn napisał(a): Najlepszym wyjściem było alternatywne zakończenie T2

Wywalenie tej cukierkowej sceny z filmu było najlepszym co Cameron zrobił.

I owszem Gieferg, TX w starciu z T-1000 pewnie by wygrała. Ale nie zmienia to faktu, że w możliwościach i trudności w unicestwieniu przegrywa ze starszym prototypem. Jednak ja się jej nie czepiam bo Loken zagrał dobrze i wyglądała świetnie.

Odpowiedz
Cytat:Ale nie zmienia to faktu, że w możliwościach i trudności w unicestwieniu przegrywa ze starszym prototypem

Oczywiście. To nie podlega dyskusji. Pod tym względem T1000 to faktycznie ultimate madafaka, a to że dysponując takimi mozliwościami nie wykonał zadania i jeszcze dał się zniszczyć to w ogóle jakiś absurd i kolejny powód, który sprawia, że T1 to dla mnie lepszy film od T2.

Po co w ogóle T1000 kazał Sarze wołać Johna zamiast ją natychmiast zabić, przybrać jej postać i samemu zawołać? Przecież to oczywiste, że powinien był tak zrobić i chyba tylko pomieszaniem zmysłów po roztrzaskaniu na kawałeczki i powtórnym zebraniu się do kupy można tłumaczyć jego idiotyczne postępowanie.

Odpowiedz
A Gieferg znowu się czepia T2, którego (przypomnę) umieścił na 1 miejscu swojej trzydziestki podczas głosowania w plebiscycie na najlepsze filmy dekady 1990-2000. Język

Nie chce mi się usprawiedliwiać ewentualnych dziur w Terminatorach, bo:
1. Mam je gdzieś.
2. Dlatego, że w KAŻDYM filmie da się coś takiego znaleźć (głupie pytania typu: A czemu ktoś zrobił tak, jak mógł inaczej?)!!!

W kontrze mogę spytać, dlaczego kiedy Sarah i Reese cofają się z ślepego zaułku w fabryce i ku nim wychodzi Terminator, cofają się powolutku, zamiast szybko uciekać (T-800 miał uszkodzoną nogę nie dogonił by ich, szczególnie po schodach)? Dlaczego Terminator po wbiciu się radiowozem w ścianę, nie wyszedł i nie przebił ręką głowy Sary (ani Kyle, ani nadjeżdżająca policja nic by mu nie zrobili) tylko uciekł się reperować? Odpowiedź jest prosta - bo TO TYLKO FILMY. Ich scenariusze są emocjonujące i wciągające, ale nie zawsze doskonale logiczne. Żaden scenarzysta wymyślając scenę nie przemyśli wszystkich możliwych zachowań danej postaci wybierając tą najbardziej logiczną, skoro pisze film akcji i stara się budować w nim napięcie.

T-1000 mógł zabić Sarę i się w nią przemienić, ale mógł także wymusić na niej zawołanie Johna, a gdyby mu się nie udało, to dopiero wtedy ją zabić (co po "Fuck You!" miał zrobić) i pod jej postacią znaleźć Johna. Co mnie obchodzi, którą opcje wybrał jako pierwszą, skoro scena jest MEGA. I skoro zabicie Sary w tym momencie było takie "oczywiste" to ciekawi mnie przy którym seansie to uchwyciłeś?

Jeśli teraz, po kilkudziesięciu seansach T2 zacząłeś go rozkładać na czynniki pierwsze i wziąłeś sobie za cel udowadnianie wszystkim jaki to jest "wadliwy" i T1 jest lepszy, to przykro mi z twojego powodu.

Odpowiedz
Teraz? Ja go rozkładałem na czynniki pierwsze jak jeszcze robiłeś w pieluchy Uśmiech

Cytat:W kontrze mogę spytać, dlaczego kiedy Sarah i Reese cofają się z ślepego zaułku w fabryce i ku nim wychodzi Terminator, cofają się powolutku, zamiast szybko uciekać

Bo Reese był zdychający?

Cytat:Dlaczego Terminator po wbiciu się radiowozem w ścianę, nie wyszedł i nie przebił ręką głowy Sary

Bo odniósł szereg uszkodzeń, miał rozpieprzoną rękę i oko, a własnie nadjeżdżała połowa policji z LA?

Cytat:A Gieferg znowu się czepia T2, którego (przypomnę) umieścił na 1 miejscu swojej trzydziestki podczas głosowania w plebiscycie na najlepsze filmy dekady 1990-2000. Język

I którego od jakiegoś czasu znowu ocenia na 10/10 Uśmiech I co z tego?

Cytat:bo TO TYLKO FILMY.

Jak masz odpisując mi używać tego "argumentu" to lepiej wcale nie odpisuj.

Odpowiedz
Nie chce mi się rozwlekać dyskusji o rzekomych błędach w Terminatorze, bo nie zmniejszają one mojego zachwytu nad nimi, i dlatego, że każdym filmie można coś znaleźć jak się go widziało kilkadziesiąt razy. Ale ten raz ci odpiszę, jak ja to widzę.

(06-06-2013, 22:40)Gieferg napisał(a): Bo Reese był zdychający?

Przez korytarz do drzwi fabryki potrafił jakimś tam krokiem biec, podobnie skradając się po fabryce. W tej scenie mogli próbować uciekać a nie cofać się powolutku, ale po prostu wtedy nie byłoby napięcia.

(06-06-2013, 22:40)Gieferg napisał(a): Bo odniósł szereg uszkodzeń, miał rozpieprzoną rękę i oko, a własnie nadjeżdżała połowa policji z LA?

I ta połowa policji L.A. NIC by mu nie zrobiła swoimi strzelbami i rewolwerami (co widać po akcji na komisariacie), to raz. Skoro zdążył uciec zanim przyjechali, to zdążyłby też wyjść z radiowozu z drugiej strony podbiegając do Sary i miażdżąc jej czaszkę, to dwa. Trzy - uciekł, bo Camerona chciał pokazać jak się naprawia, pokazać maszynę w ludzkiej skórze, i jak najwięcej efektów specjalnych.

(06-06-2013, 22:40)Gieferg napisał(a): I którego od jakiegoś czasu znowu ocenia na 10/10 Uśmiech I co z tego?

A to, że nigdy nie spotkałem jeszcze nikogo, kto tak bardzo wypominał wszystko w T2, czepiał się każdego, nawet najmniejszego szczegółu, i zawsze gdy ktoś napiszę jaki to T2 jest dobry, odpowiadał jaki to jest zły (dodając przy tym wyższość T1). Nikogo, a znam osobę, która film oceniana na 1/10.

Jesteś ewenementem, bo nie widzę np. takiej sytuacji, że na każdy superpozytywny post na tema Batmana, Mierzwiak bierze go pod lupę, wymienia wszystko co mu się w nim nie podoba, a to dlatego, że woli Returns. Język Oczywiście oceniając ten "wypominany" film na 10/10. Dla mnie to jakaś paranoja, i nie wiem co próbujesz osiągnąć (chcesz przekonać wszystkich ludzi, aby bardziej lubili T1 od T2)?


Cytat:I skoro zabicie Sary w tym momencie było takie "oczywiste" to ciekawi mnie przy którym seansie to uchwyciłeś?

Dalej czekam na odpowiedź?

Odpowiedz

Digg   Delicious   Reddit   Facebook   Twitter   StumbleUpon  






Podobne wątki
Wątek: Autor Odpowiedzi: Wyświetleń: Ostatni post
  Terminator Salvation (2009) reż. McG Oconnel 1,898 138,232 26-05-2023, 22:31
Ostatni post: shamar
  Terminator: Dark Fate (2019) reż. Tim Miller Pelivaron 1,582 165,279 30-12-2022, 12:22
Ostatni post: Bucho
  Terminator 3: Rise of the Machines (2003) reż. Jonathan Mostow Mental 257 49,006 07-01-2020, 02:24
Ostatni post: shamar
  Plebiscyt - najlepszy Terminator Juby 48 8,337 18-11-2019, 14:41
Ostatni post: Gieferg
  Terminator Genisys (2015) reż. Alan Taylor Juby 1,668 265,115 15-11-2019, 14:08
Ostatni post: Juby



Użytkownicy przeglądający ten wątek:
1 gości