The Nice Guys (2016) - Wersja do druku +- Forum KMF - internetowe cwaniaki i snoby filmowe (https://forumkmf.pl) +-- Dział: FILM i wszystko co z nim związane (https://forumkmf.pl/Forum-FILM-i-wszystko-co-z-nim-zwi%C4%85zane--3) +--- Dział: Filmy zagraniczne (https://forumkmf.pl/Forum-Filmy-zagraniczne--12) +--- Wątek: The Nice Guys (2016) (/Thread-The-Nice-Guys-2016--4058) |
The Nice Guys (2016) - Szaman - 30-07-2015 20 maja 2016 roku zadebiutuje nowy film Shane'a Blacka ze scenariuszem autorstwa jego, oraz debiutanta Anthony'ego Bagarozzi. Producentem jest Joel Silver, a całość powstaje pod skrzydłami Warnera. Rzecz dzieje się w Los Angeles w latach 70 tych, gdzie prywatny detektyw (Russell Crowe) i młody policjant (Ryan Gosling) prowadzą śledztwo w sprawie zagadkowego samobójstwa byłej gwiazdy porno. Jak na razie niewiele dzieje się wokół tego filmu, po internecie krąży jednak całkiem sporo zdjęć z planu podobnych do tego poniżej. Dla mnie to zdecydowanie jedna z najbardziej oczekiwanych premier przyszłego roku. RE: The Nice Guys (2016) - Gal Anonim - 30-07-2015 Brzmi zajebiscie. Chyba nic wiecej nie trzeba mowic. RE: The Nice Guys (2016) - Pelivaron - 29-04-2016 Super zwiastunik :) RE: The Nice Guys (2016) - srebrnik - 29-04-2016 Mnie takie coś bardziej o wiele kupiło jako zabawa konwencją niż Kung-Fury, czy jak tam się to nazywało. Tak w ogóle, to film ma być w takim klimacie? Czy to tylko zabawa na potrzeby zwiastuna? RE: The Nice Guys (2016) - nawrocki - 29-04-2016 Zabawa na potrzeby zwiastuna. Akcja filmu ma się dziać w latach 70., więc pewnie klimatu tamtych lat na ekranie nie zabraknie, ale nie będzie tam żadnej grindhouse'owej stylizacji. RE: The Nice Guys (2016) - Arahan - 29-04-2016 Pewnie nie, ale sam zwiastun mnie kupił totalnie :) RE: The Nice Guys (2016) - vast - 29-04-2016 Nieco starszy red band trailer: RE: The Nice Guys (2016) - Bucho - 17-05-2016 imdb 8.4 RT 94% RE: The Nice Guys (2016) - Gal Anonim - 17-05-2016 Moja recenzja: TOP 3 filmów roku. OK, filmu nie widzialem, ale nie sadze, bym cofnal te slowa po seansie. RE: The Nice Guys (2016) - SonnyCrockett - 17-05-2016 No ale ty sypiasz z Shanem, więc nie jesteś obiektywny. :P RE: The Nice Guys (2016) - Gal Anonim - 23-05-2016 Widze, ze nikt sie nie porwał na seans jeszcze. Wiec powiem tylko, że to, co napisalem wyżej okazało sie prawdą. Mam z tym filmem tylko jeden problem: to bardziej komedia niż komedia sensacyjna. Jest tutaj dużo powaznych i powaznie potraktowanych tematów, jednak postać Goslinga - jakkolwiek PRZESMIESZNA - za często wpada w komiczną pierdołowatość. Porównując to z również dość pierdołowatym i cwaniakowatym Downeyem Jr. wypada blado. Harry w "Kiss Kiss Bang Bang" był zabawna ofiarą, ale miał też parę odpowiednio poważnych, wyważonych momentów. Tutaj troche tego brakuje, choc niekiedy wydaje sie, ze Gosling wreszcie pokaze sie z bardziej powaznej strony. Na plus w tym wypadku jest to, ze jego postać jest przez niemal cały film pijana jak dzwon i jakoś to tłumaczy jego karykaturalną niezdarność. Po pierwszym seansie - szkoda. Ale jestem ciekaw, co bede sadzil po nastepnych (bo beda na pewno) - byłem przygotowany wlasnie na cos ciut poważniejszego jednak, wiec moje oczekiwania moga po prostu komplikowac mi odbiór. Niemniej film wspaniały. TOP3 filmów roku na pewno poki co. 9/10 RE: The Nice Guys (2016) - Grievous - 24-05-2016 Dla mnie z kolei film był poważniejszy, niż sugerowały zapowiedzi. Ogólnie bardzo fajne, chociaż intryga raczej jałowa. Co nie za bardzo szkodzi, bo to się ogląda dla postaci Crowe'a i Goslinga, których kolejne perypetie śledzi się z bananem na twarzy. Kino zdecydowanie potrzebuje więcej Shane'a Blacka :) RE: The Nice Guys (2016) - Gal Anonim - 25-05-2016 Dla mnie John Boy bardzo fajny. Zdalem sobie sprawe, ze Matt Bomer bylby swietnym Hitmanem 47 - ma dobra szczeke, rysy, nawet te same błekitne oczy. To byloby ciekawe. RE: The Nice Guys (2016) - Crash - 25-05-2016 Pomimo slapstickowego Goslinga, który co rusz zaskakuje swoją nieporadnością, głupotą, ale i tragizmem swojej postaci (konsekwencje braku węchu i alkoholizm), "Równi goście" to rzeczywiście film podskórnie poważny. Na wierzchu typowa dla Blacka intryga kryminalna, buddy movie, masa żartów i przemocy, często w obrębie tego samego kadru. Pod spodem zaś obawa o dzieci, które są albo świadkami śmierci, albo którym śmierć grozi, które są już zdeprawowane i w jakiś sposób zniszczone, albo które niebezpiecznie zmierzają w tym kierunku. Aktorkę porno, która puszcza Holly film ze swoim udziałem gra Yvonne Zima, która dawno temu była córką Geeny Davis w napisanym przez Blacka "Długim pocałunku na dobranoc". Czyżby zatem była to również przyszłość dla córki Goslinga? Rezolutna to dziewucha i sympatyczna, ale bałem się o nią tak samo, gdy stanęła oko w oko z Johnem Boyem, jak i gdy wykazywała zainteresowanie porno branżą. Za parę lat pewnie będzie równie wyszczekana co córunia Bruce'a Willisa z "Ostatniego skauta". Ale póki co sama jest kompasem moralnym dla głównych bohaterów, a zwłaszcza dla Crowe'a. Bo z alkoholizmu ojca raczej nie wyciągnie. Ba! Finał jest pod tym względem cudownie przewrotny:) A sam film? Bardzo dobry - zabawny, ekscytujący, choć z nierównym tempem i strasznie wyglądającą Kim Basinger. Nie jest to poziom "Kiss Kiss Bang Bang", do którego "Równym gościom" najbliżej, ale i tak lepszej komedii sensacyjnej jeszcze przez długi czas w kinach nie będzie. 7,5/10 RE: The Nice Guys (2016) - Gal Anonim - 25-05-2016 (25-05-2016, 09:20)Crash napisał(a): Aktorkę porno, która puszcza Holly film ze swoim udziałem gra Yvonne Zima, która dawno temu była córką Geeny Davis w napisanym przez Blacka "Długim pocałunku na dobranoc".Rzeczywiscie, siostra znanej z "Californiation" i "Nanny" Madeline Zimy. Kariery wielkiej nie zrobila, ale patrzac na jej IMDB to zagrala w kozackich filmach (m.in. "Heat" i "Iron Man 3" :)). RE: The Nice Guys (2016) - Mefisto - 25-05-2016 tych Zim to chyba jest w ogóle jeszcze wiecej, trzy czy coś :) RE: The Nice Guys (2016) - Mental - 25-05-2016 Czy "Niece Guys"m przypominają "Kiss Kiss Bang Bang"? Od tego uzależniam pójście do kina. Do tego drugiego podchodziłem dwukrotnie i ani razu nie skończyłem. RE: The Nice Guys (2016) - Crash - 25-05-2016 KKBB był metazabawą czarnym kryminałem w konwencji buddy movie. Nice Guys mają klasyczną narrację, bez mrugania do widza okiem - przez to chyba bardziej podobną do poprzednich filmów Blacka. Ale humorem zbliżony jest najbardziej właśnie do filmu z Downeyem i Kilmerem. RE: The Nice Guys (2016) - Gal Anonim - 26-05-2016 Zwiastuny wiernie oddaja klimat filmu. Obejrzyj je, Mental i bedziesz wiedzial czy chcesz isc. To komedia. RE: The Nice Guys (2016) - Danus - 26-05-2016 Jestem spokojny o nowego Predatora. Nie żebym nigdy nie wierzył w Blacka, ale po Nice Guys jestem bardziej pewny niż byłem- Black to odpowiednia osoba na odpowiednim miejscu. Praktycznie cały seans banan nie schodził z mojej twarzy. Film oczywiście jest o wiele o bardziej poważny niż sugerowały wszystkie zwiastuny, lecz i tak śmiechu było co nie miara. Podoba mi się jak Black żongluje wątkami i jak sprawnie potrafi je przeplatać, ze scenariusza i dialogów czuć niesamowitą wręcz lekkość, wszystko jet tu na miejscu i żaden wątek lub scena nie powoduje uczucia, że jest niepotrzebna. Aktor grający Johna Boy to dla mnie castingowy strzał w dziesiątkę, każda scena z nim powodowała gęsią skórkę, zwłaszcza scena z córką Goslinga po której następuje miodna strzelanina. Zdecydowanie pierwsza trójka filmów roku, jedna z lepszych komedii jakie oglądałem i małe marzenie, by Black kręcił jak najwięcej- czegokolwiek:) 10/10 |