Lawrence napisał(a):I naprawdę chyba, żaden z dotychczasowych finałów nie był tak najeżony cliffhangerami jak ten. Normalnie skok Sansy i Theona powinni zatrzymać kiedy są w powietrzu i powinien pojawić się głos z offu: "Chcecie wiedzieć co się stanie z Sansą i Theonem? Nie zapomniejcie oglądać Gry o Tron już w następnym... roku".
Dodaj do tego "Czy chcecie wiedzieć, czy Stannis przeżył?", "Czy chcecie wiedzieć, czy Jon Snow naprawdę zginął?", "Czy chcecie wiedzieć co się stanie z Danką?", "Czy chcecie wiedzieć, jak sobie poradzi Tyrion?", "Czy chcecie wiedzieć, co się stanie z Aryą?"...
Po co komu zarys psychologiczny, character arc i payoff. Nie, teraz wystarczy krew, cycki, przełamywanie tabu, cliffhangery i tanie napisane na kolanie twisty. Książka arcydziełem nie jest, ale trzyma wysoki poziom jak na literaturę fantasy. Ostatni odcinek serialu to poziom obwoźnego jarmarku. Pretensjonalne, niewiarygodne, niekonsekwentne, nie wykorzystujące ładunku emocjonalnego i potencjału.
To jak tani horror rezygnujący z suspensu, budowania napięcia i zręcznego scenariuszy na rzecz jak najtańszych JUMP SCARE'ów. Do oporu.
17-06-2015, 01:52