Z Jonem stało się dokładnie to, co przewidzieli fani - imo lipa do kwadratu, jeszcze te relacje Davos-Melissandre kompletnie nie trzymają się kupy.
To co dzieje się w King's Landing też obsysa, założe się że to wymysł scenarzystów (ba, to na pewno ich wymysł, bo przecież w książkach Cersei nie będzie się tak na lajcie plątać po zamku, tylko ma się odbyć trial by combat).
To co dzieje się w King's Landing też obsysa, założe się że to wymysł scenarzystów (ba, to na pewno ich wymysł, bo przecież w książkach Cersei nie będzie się tak na lajcie plątać po zamku, tylko ma się odbyć trial by combat).
02-05-2016, 11:47