mroziek napisał(a):nie, nie zgadłeś. Nigdy na samą myśl o Avatarze nie chciało mi się rzygać? ...a Tobie? Może dlatego byłeś tylko raz?Byłem dwa razy, w grudniu 2009 i styczniu 2010 i właśnie dlatego nie chce mi się rzygać na myśl o tym filmie. Po takich ośmiu razach miałbym chyba dość na co najmniej kilka lat. Ile można?
19-12-2010, 10:20