Igrzyska, Adeline i Max mają u mnie te samą ocenę, jednak wobec Maxa miałem większe oczekiwania, czekałem na ten film kilka lat i okazał się największym rozczarowaniem roku dla mnie (nawet większym niż Genisys). 4/10.
"Y es que eso es y, creo, será siempre el cine: una manera maravillosa de soñar" J. Potau
30-12-2015, 20:21