(15-09-2018, 01:05)Mefisto napisał(a): Ponieważ rok 2018 uważam za jeszcze gorszy, a do jego końca mam już tylko dwa pewne seanse + jeden w zapasie w razie, gdyby trafiła się jakaś niespodzianka, toteż tym razem obieram drogę Gieferga i sezon podsumowuję już teraz (przy czym jeśli łaskawie ruszę zad na WFF, co mocno wątpliwe, to ewentualnie zrobię update). W każdym razie magiczna liczba to tym razem: 45 - z czego 1 tuż po Nowym Roku, na filmie z 2017, i aż 31 w Cannes, co mówi samo za siebie.
Uzupełniając, bo po dzisiejszym, marnym niestety, seansie teraz to już na pewno na nic się nie wybiorę przed 1 stycznia. Także tego, do powyższej liczby doszły 4 wizyty w kinie, czyli razem mamy 49. Cóż, niewiele zabrakło do pełnej pięćdziesiątki - w czym wina takiej, a nie innej dystrybucji Romy, którą ostatecznie obejrzałem w domowym zaciszu (i jakoś nie czuję się winny).
Don't play with fire, play with Mefisto...
http://www.imdb.com/user/ur10533416/ratings
http://www.imdb.com/user/ur10533416/ratings
19-12-2018, 21:19