Z tym kodem to się nieciekawie zapowiada... Jednak jeśli (jeśli!) będzie taka akcja, że "już witał się z gąską" a tu nagle bam i ugodę zabiera im HMM ponieważ Chuck ma w papierach jako partner jakąś klauzulę, z której wynika że skoro użył zasobów firmy do prowadzenia sprawy to ugoda należy się HMM czy coś w ten deseń, to będzie to mega słabe i naciągane. Zresztą już jest naciągane - Saul dostaje potencjalnie sprawę życia i daje materiały do wydrukowania swojej dziewczynie z konkurencyjnej firmy na ich sprzęcie i z użyciem ich kodu??? WTF? To Chuck nie mógł tych 4 stówek dać w gotówce żeby w punkcie ksero wydrukować? Powtarzam: jeśli ten kod będzie powodem fuck-upu, to będzie cieniutka zagrywka.
Co do zakończenia - jak obstawiacie, czy w ost. scenie Chuck uświadamia sobie cudowne ozdrowienie czy wręcz przeciwnie?
Co do zakończenia - jak obstawiacie, czy w ost. scenie Chuck uświadamia sobie cudowne ozdrowienie czy wręcz przeciwnie?
26-03-2015, 00:34 (Ten post był ostatnio modyfikowany: 26-03-2015, 01:19 przez und3r.)