Zgodzę się, że tym razem słabszy odcinek, chyba każdy spodziewał się jakiegoś mocniejszego łupnia. Ale czy nie wnosi nic do rozwoju postaci? Według mnie wnosi, ostatnie 2-3 minuty i wiemy, że
Szkoda, że muszę teraz rok na to czekać.
I absolutnie nie zgadzam się, że Mike jest wciskany na siłę. Dzisiaj pojawił się na minutę i te kilka zdań przez niego wypowiedzianych były lepsze niż cały odcinek.
A cały sezon ma ode mnie 8/10 :)
Szkoda, że muszę teraz rok na to czekać.
I absolutnie nie zgadzam się, że Mike jest wciskany na siłę. Dzisiaj pojawił się na minutę i te kilka zdań przez niego wypowiedzianych były lepsze niż cały odcinek.
A cały sezon ma ode mnie 8/10 :)
We don’t play finals, we win them - Sergio Ramos.
07-04-2015, 13:24