Czemu myśl, że Kim towarzyszy Saulowi w BB? Ja już za dużo nie przewiduje, bo twórcy wiedzą, co przewidują widzowie i nie zdziwie się, jeżeli spróbują zaskoczyć czymś z boku w ogole.
Może być tak, że Saul zostawił Kim zmieniając tożsamość na końcu BB, ale nie sądze. Saul kończy w Nebrasce, skąd zdaje się jest Kim - to może być trop. BCS pokazywało już, że Kim nie jest taka krystalicznie czysta, a finał tego sezonu pokazuje, że chce zrobić coś złego - i to po tym, jak Saul mówi, że źle na nią wpływa.
Zdaje sie, ze w Breaking Bad jest wspomniane, że Saul jest po dwóch rozwodach i w BCS chyba też, więc Kim nie może być trzecim. Śmierć Kim jak dla mnie odpada. Tak jak pisałem wcześniej: jest zbyt oczywista, zbyt mało dramatyczna i ważyłaby na sensie daleszej działalności Saula. (Choć twórcy może zaskoczą tutaj jakoś.)
Możliwe jest, że Kim trochę się zachłyśnie tym kombinowaniem z Hamlinem i zrobi coś na tyle złego, że będzie musiała zmienić tożsamość i wyjechać. To by było też sensowne, bo w końcu pokazali Forstera od odkurzaczy i narracyjnie przypomnieli o tym, że taka postać jest. Co prawda Forster nie żyje niestety, ale można to obejść i udawać, że ta postać coś robi.
To miałoby też sens, bo tłumaczyłoby, dlaczego Goodman się z nią nie kontaktuje - dla jej dobra. Tylko wtedy pytanie dlaczego on z nią nie pojechał? Tylko ze względu na ego i hajs?
Jaram się bardzo. Znów pewnie moja podjarka serialem ostygnie, ale to dobrze, bo teraz pewnie czeka nas dłuzsze oczekiwanie na powrót do tego świata. Niemniej finałowy sezon ma mieć 13 odcinków i wierze, że będzie ekstra.
Może być tak, że Saul zostawił Kim zmieniając tożsamość na końcu BB, ale nie sądze. Saul kończy w Nebrasce, skąd zdaje się jest Kim - to może być trop. BCS pokazywało już, że Kim nie jest taka krystalicznie czysta, a finał tego sezonu pokazuje, że chce zrobić coś złego - i to po tym, jak Saul mówi, że źle na nią wpływa.
Zdaje sie, ze w Breaking Bad jest wspomniane, że Saul jest po dwóch rozwodach i w BCS chyba też, więc Kim nie może być trzecim. Śmierć Kim jak dla mnie odpada. Tak jak pisałem wcześniej: jest zbyt oczywista, zbyt mało dramatyczna i ważyłaby na sensie daleszej działalności Saula. (Choć twórcy może zaskoczą tutaj jakoś.)
Możliwe jest, że Kim trochę się zachłyśnie tym kombinowaniem z Hamlinem i zrobi coś na tyle złego, że będzie musiała zmienić tożsamość i wyjechać. To by było też sensowne, bo w końcu pokazali Forstera od odkurzaczy i narracyjnie przypomnieli o tym, że taka postać jest. Co prawda Forster nie żyje niestety, ale można to obejść i udawać, że ta postać coś robi.
To miałoby też sens, bo tłumaczyłoby, dlaczego Goodman się z nią nie kontaktuje - dla jej dobra. Tylko wtedy pytanie dlaczego on z nią nie pojechał? Tylko ze względu na ego i hajs?
Jaram się bardzo. Znów pewnie moja podjarka serialem ostygnie, ale to dobrze, bo teraz pewnie czeka nas dłuzsze oczekiwanie na powrót do tego świata. Niemniej finałowy sezon ma mieć 13 odcinków i wierze, że będzie ekstra.
21-04-2020, 23:59 (Ten post był ostatnio modyfikowany: 22-04-2020, 00:00 przez Gal Anonim.)