Zapuściłem sobie kilka losowych fragmentów przed premierą finałowego sezonu. Better Call Saul jest świetny i, mam wrażenie, wciąż niedoceniany, dlatego trzeba chwalić, chwalić, chwalić...
Aktorów z BCS nie nagrodzono ani jedną statuetką Emmy, a absolutny mistrz Micheal McKean nie dostał nawet nominacji. Dla mnie to jedna z największych niesprawiedliwości związanych z tym "plebiscytem", mniej więcej na równi z brakiem wyróżnienia Carella za The Office. Za tę scenę należą się McKeanowi wszelakie honory:
Aktorów z BCS nie nagrodzono ani jedną statuetką Emmy, a absolutny mistrz Micheal McKean nie dostał nawet nominacji. Dla mnie to jedna z największych niesprawiedliwości związanych z tym "plebiscytem", mniej więcej na równi z brakiem wyróżnienia Carella za The Office. Za tę scenę należą się McKeanowi wszelakie honory:
14-04-2022, 20:07