W takim razie Batman v Superman też jest sukcesem, bo nie stracili, a nawet trochę zarobili, a mimo to cała produkcja jest raczej kojarzona z porażką i to taką długofalową która miała swoje odbicie przy kolejnych filmach.
Nie ważne czy film zarobi parę setek, bo chodzi o to na co liczy Disney, a on liczy na zyski nieporównywalnie większe. Liczy na spore pieniądze z zabawek, a przecież wszyscy wiedzą jak katastrofalnie sprzedawały się gadżety z The Last Jedi.
TRoS ma za zadanie przyciągnąć fanów i zatrzymać ich, a to się nie stanie, nawet jeśli film zarobi 1,3 miliarda, to wciąż będzie to porażka, a gdyby Disney miał w dupie reakcje fanów to nie zobaczylibyśmy już w pierwszym zwiastunie jak Abrams retconuje to co poprzednio ustanowił Johnson.
Nie ważne czy film zarobi parę setek, bo chodzi o to na co liczy Disney, a on liczy na zyski nieporównywalnie większe. Liczy na spore pieniądze z zabawek, a przecież wszyscy wiedzą jak katastrofalnie sprzedawały się gadżety z The Last Jedi.
TRoS ma za zadanie przyciągnąć fanów i zatrzymać ich, a to się nie stanie, nawet jeśli film zarobi 1,3 miliarda, to wciąż będzie to porażka, a gdyby Disney miał w dupie reakcje fanów to nie zobaczylibyśmy już w pierwszym zwiastunie jak Abrams retconuje to co poprzednio ustanowił Johnson.
11-12-2019, 14:44 (Ten post był ostatnio modyfikowany: 11-12-2019, 14:51 przez marsgrey21.)