mefisto, a co myślisz o tym, żeby Mann zekranizował no orchids? można by przenieść akcje bardziej w lata współczesne - historia moim zdaniem wymarzona dla takiego reżysera jak on. proponuje wzniecić jakiś szum w necie - a nóż widelec Mann sie skapnie, czego lud pragnie i sięgnie po prozę chase'a, ba, na początku filmu dowali dedykacje: dla mefista i mentala:)
23-03-2009, 12:07