[military]

Szybkie google... wait, WHAT? Vince Gilligan? Dobra, oglądam.

[Gal Anonim]

Ano. Oprócz niego przy serialu pracuje też pare osób z X-FILES (niektórzy pisarze i reżyserzy). Zresztą, choć to nie fantastyka to klimat ARCHIWUM czuć nierzadko.

Najlepszy offtop i najlepsze posty w tym temacie, bo nakręciły kogoś na oglądanie BREAKING BAD! :)

[jarod]

Właśnie wkręciliście militarego w BB. militarego. W BB.

Idę kupić popkorn :)

[Cyberman]

A ja Wam powiem, że Idris Elba dałby nam takiego Batmana, żebyście narobili w majtki :) jedyny przypadek w którym kolor skóry aktora by mi nie przeszkadzał.

[Gal Anonim]

Idris Elba może grać każdego. Grał Janka nawet.

[Cyberman]

OK, ale ja serio mówiłem. Nawet będą czarnym, byłby lepszym Batmanem od Bale'a.

[SonnyCrockett]

Ja rozumiem że Affleck to fatalny aktor na Batmana i każdy byłby lepszy ale żeby już zastępować go czarnym aktorem :P Sorry ale Bruce Wayne to biały potomek szkockiej szlachty i nie zmieniajmy tego.

[Cyberman]

Idris Elba mógłby zagrać nawet białego. Jest tak dobrym aktorem, że mógłby być bardziej biały od Bale'a.

:)

[Gieferg]

Chyba za dużo rozmawiałeś z Crovem, udzieliło ci się... Zdaje się, że ma już co zaglądać do tego tematu do czasu pojawienia się jakichś oficjalnych materiałów promocyjnych.

[Cyberman]

Panie Gieferg, a to do mnie było? bo jeśli tak to Crov nie ma żadnego wpływu na mój tok myślenia. Wchodzę na to forum rzucać luźnymi postami dopiero od tygodnia, a Idrisa Elbe za świetnego kandydata na Batmana uważam od kiedy zobaczyłem go w "Luther" który obok "Breaking Bad" jest serialem równie wartym obejrzenia.

[Mierzwiak]

Prometeusz i Pacific Rim uświadomiły mi, jak bardzo overrated jest Idris Elba. Tzn, zanim mnie ukamienujecie, ja wiem że to świetny aktor, ale spuszczanie się nad jego totalnie nijakimi, pozbawionymi ikry, chałturniczymi rolami uważam za średnio śmieszny dowcip.

[Gal Anonim]

Przecież to nie role w tych filmach ustawiły Elbę na piedestale. Te role to tylko pejczek dla niego. I nie jest w nich szczególnie zajebisty, ale nie jest na pewno zły. Charyzmą zjada wszystkich z ekipy obu tych filmów razem wziętych (choć PR było ok).

Jedyne, co mi się podoba w jego roli z Prometeusza to to, że gra tam Kapitana Janka.

[raven.second]

http://www.comicbookmovie.com/fansites/cosmicman/news/?a=86449

Fejk czy nie, wygląda fajnie, chociaż brązowy/złoty kolor trochę mi nie pasuje i wszystko zbyt mocno kojarzy się z trylogią Nolana.

Spoiler

NO BAT NIPPLES

[Huntersky]

Wygląda niemal dokładnie jak zbroja Nolana, czyli meh. Poza tym wątpię, żeby to miał być jakiś ostateczny projekt.

A wystarczy tylko zmodyfikować Night Owla.

[Gal Anonim]

Jezu :(

[Mierzwiak]

Wiecie co mi się jak na razie nie podoba w tym projekcie? Że z racji kierunku obranego przez Snydera ZNOWU będzie pseudo-realistyczny, osadzony w rzeczywistości Batman. Po trylogii Nolana zmiana stylistyki na bardziej komiksową, np. w stylu gier z cyklu Arkham byłaby przeze mnie jak najbardziej mile widziana, no ale...

[OGPUEE]

(04-09-2013, 14:53)raven.second napisał(a): Fejk czy nie, wygląda fajnie, chociaż brązowy/złoty kolor trochę mi nie pasuje i wszystko zbyt mocno kojarzy się z trylogią Nolana.

Złotobrązowy kolor akurat mi się podoba. Gdy myślałem nad swoim projektem Mrocznego Rycerza, to takie logo na klacie odcinające się od czerni widziałbym.

Skojarzenia z Nolanem są nazbyt widoczne, wolałbym jakąś odskocznię. No, ale to na razie concept art. Ja tam wolałbym coś ala Kingdom Come (dawałem gdzieś na 4. stronie).

[zombie001]

Ja tam bym chyba wolał ujrzeć Batmana w klimatach, w jakich go jeszcze nie pokazano. Coś w ten deseń:





Z prawie dwu metrowym Affleckiem wyglądało by to nieźle.

[Mierzwiak]

Najgorszy. Kostium. Batmana. Ever.

[leMur]

Na Afflecka nie narzekam. Trochę żałuję, że to nie Brolin, ale on - mimo, że ryj ma idealny - za chwilę będzie miał na karku 50-tkę i za 2-3 filmy trzebaby go było zmieniać. Niech więc już będzie Affleck. Pażywiom, uwidim.

Cały czas jednak najbardziej mi się marzy zobaczenie w filmie aktorskim Batmana millerowskiego: wielką, kulturystyczną, nienaturalnie napakowaną świnię. O, taką:



Szkoda, że Batmana tak brudnego, brutalnego, bezlitosnego jak TDKR Millera, Hollywood nigdy nie zrobi.