[simek]

(12-12-2020, 01:11)Bucho napisał(a): Pewnie za chwile sie odbija, ale to moze dobry moment na zakup ich akcji :)

Na pewno lepszy niż tydzień temu :) ale ja bym się teraz w CDP nie pchał. Nie chodzi nawet o fundamenty, bo Cyberpunk dopiero zacznie dostarczać hajsu, tylko o podejście małych inwestorów, które było takie "kupuję teraz i na premierę Cyberpunka sprzedam" sam to słyszałem od naprawdę kilkunastu osób, a zachowanie kursu w tym tygodniu tylko to potwierdziło: obecna przecena nie jest powodowana bugami w grze, ani recenzjami, tylko uważam że w 95% chodzi o podejście inwestorów, którzy po prostu chcą wyjść z zyskiem. W przypadku CDP sprawdziła się chyba najważniejsza giełdowa zasada: kupuj plotki, sprzedawaj fakty. Jeśli ktoś nabył akcje spółki właściwie w dowolnym momencie w przeszłości oraz nie wierzy w to, że CDP będzie firmą wypłacającą sowitą dywidendę przez kolejne dekady, to właśnie dzień, dwa, trzy przed premierą był moment na sprzedaż - wie to mnóstwo osób i mnóstwo osób dokładnie to zrobiło, czyli sprzedało wpizdu tuż przed premierą, stąd takie duże spadki.
Co będzie teraz i w przyszłości to już pytanie do wróżki :) równie dobrze mogą się skończyć sny o polskiej growej potędze i CDP już nigdy nie zrobi gry AAA, ale równie dobrze Cyberpunk może być żyłą złota, a Wiesiek 4 będzie sobie spokojnie powstawał i wynikiem finansowym przebije trójkę.

[Kluski]

(12-12-2020, 01:15)Bucho napisał(a): W małych czapeczkach? :)

No wiem, wiem, ale co, kibicowac do konca? Poland Stronk? :)

Wiem, że wiesz, nawiązywałem do popularnego hasła, że za wszystkim stoją... ;)

[Bucho]

No mowie, male czapeczki :)

@Simek. No kumam, kumam. Przed chwila zreszta przeczytalem podobny, choc bardziej uproszczony wpis w jakichs komentarzach do sprawy.

Niby giera juz sie zwrocila, a jak CDPR ogarnie burdel i „przekupia” czyms graczy to pewnie im wybacza. Poza tym czwarty Wiesiek to juz w tym momencie raczej formalnosc i jezeli chodzi o brand na swiatowym poziomie to bedzie to takie byc albo nie byc dla Redow. Wiec jezeli kupowac ich akcje to chyba jakos teraz/w najblizszym czasie i liczyc, ze juz nic wiecej nie spierdola do czasu nastepnej gry, a za to CP77 i dodatki beda sie dobrze sprzedawac i tak dalej.

Przy czym w tych sprawach troche ziemniak jestem i raczej sam nic nie planuje kupowac, a z gielda i akcjami jak to z gielda, i akcjami, chu tak naprawde wie:



:)


@@@

Ok, ostatnia wrzuta w temacie, jak juz YY, największy fanboj Redow płacze to naprawde musi to miejscami mocno slabowac:



Spuszczam sie nad tym, bo kupilem bratu Pro w ubieglym roku, plus zasypalem grami z CEX, a na te Swieta chcialem mu sprawic CP wlasnie. Niby na Pro jest lepiej niz na oryginalnej 4., ale chyba oleje i kupie mu po prostu flaszke :)

[Huntersky]

Gram na Pro już kilka godzin, spotkałem kilka baboli, ale wciąż można grać z przyjemnością.

[Salto]

Dobrze, że nie kupiłem tego na zwykłe PS4, bo na PC jest całkiem nieźle i chodzi mi na Wysokich, mimo że spodziewałem się Niskich+. Co do gry to jeszcze zobaczymy, po kilku godzinach miałem jedne "wow" przy widoku miasta, ale ten prolog jest trochę dziwny, jakby poszatkowany. Zakładałem, że dłużej posiedzę jako Corpo na starcie.

[zdzichon]

Później jest sporo dodatkowych interakcji w dialogach zależnych od frakcji. Wyborów też kilka spotkałem do tej pory, ale jak duży wpływ mają na rozgrywkę to podejrzewam wyjdzie dopiero przy drugim podejściu. W paru recenzjach widziałem już wzmianki, że można ominąć całe fragmenty rozgrywki/questy zależnie od dość błahych z pozoru decyzji. Fajnie.

Na mnie miasto nadal robi ogromne wrażenie. Art design jest w punkt. Te dymy, obłoki pary, wyziewy, wszystko oświetlane w realtime. Już parę razy miałem mocne flashbacki z BR. Ogólnie gra się wybornie, wczoraj 6 godzin mi pykło błyskawicznie i dzisiaj muszę bawić się z dziećmi bardzo niewyspany :)

[Pelivaron]

https://www.instagram.com/reel/CIqxUIlh5qb

Ałaaa...

[zdzichon]

(12-12-2020, 10:30)Pelivaron napisał(a): https://www.instagram.com/reel/CIqxUIlh5qb

Ałaaa...

Hahaha, no właścicielom podstawowych konsol współczuję. Mogli postawić na zyski oddalone w czasie i zrobić z tej gry showcase nowej generacji. No ale tu pewnie czas produkcji robi swoje. Ciężko planować tak daleko w przyszłość.

[Kluski]

Ależ piękna wizerunkowa katastrofa, ciężko się będzie z tego pozbierać. Z drugiej strony, tak na chłodno patrząc, to sami się w kozi róg zagonili, tak że z której strony by się nie obrócić to dupa była.

1. Ogłosić kolejny delay = szał graczy i spadki na giełdzie, plus crunch i dodatkowe koszta, bez pewności, że stare konsole da się w ogóle uratować
2. (Nierealne) Zrezygnować ze starych konsol - niewyobrażalne straty i bunt posiadaczy tychże
3. ? Skasowanie projektu? Też nierealne.

Oni naprawdę mięli dużo czasu, nie wiem jak wyglądał proces produkcji tej gry, skoro przez rok nie potrafili tego zoptymalizować.

Wiedźmin 3 w tej sytuacji jawi się jak jakiś cud.

[Albertino]

(12-12-2020, 10:08)Salto napisał(a): ale ten prolog jest trochę dziwny, jakby poszatkowany. Zakładałem, że dłużej posiedzę jako Corpo na starcie.

Ten prolog wygląda jakby cięli na siłę żeby skrócić grę, niestety. Czekam na szczere relacje z produkcji tego tytułu, bo fascynuje mnie jak przez 8 lat nie udało im się wielu rzeczy sensownie ogarnąć.

Czas pokazał, że wydawanie tego na podstawowe konsole było ogromnym błędem. Może i są krótkotrwałe zyski, ale miał być nowy Rockstar, a na ten moment reputacja CDPR oscyluje gdzieś pomiędzy Bethesdą a Electronic Arts.

Na PC gra wygląda tylko trochę gorzej niż na materiałach i bugi nie są aż takie notoryczne, więc dla mnie jest ok, bardziej skupiam się na narracyjno-fabularno-gameplayowych problemach, które ten tytuł niestety też ma. A posiadaczom konsol współczuję, bo oni dostali najwyraźniej nie niedopracowaną, ale fajną grę, tylko niegrywalny szit, którego może nigdy nie udać się naprawić. To jest fail na poziomie Fallouta 76, aż przykro się robi, bo CDPR byli jeszcze chwilę temu naszą dumą narodową. Niby W3 też startował zabugowany, ale tam nie było nawet blisko tej katastrofy...

[Kluski]

(12-12-2020, 10:08)Salto napisał(a): Zakładałem, że dłużej posiedzę jako Corpo na starcie.

Mnie też to rozbawiło, nie wiem na którym etapie te różne ścieżki się łączą, ale niezależnie od tego sam fragment "korporacyjny" jest śmiesznie krótki, wręcz pretekstowy. Ja myślałem, że tam jeszcze wrócę do biura i sobie poczytam później te wszystkie reklamy i wiadomości z komputera. Myślałem, że już jakiś korpo-quest wpadł po rozmowie z tym kolegą  z boxa.

Bucho napisał(a):Ok, ostatnia wrzuta w temacie, jak juz YY, największy fanboj Redow płacze to naprawde musi to miejscami mocno slabowac:

TLoU 2 miało na premierę jakieś 2/10 od graczy, a i tak wygrało nagrodę Gry Roku :)

[Kluski]

Nie tak miało być!

Cytat:2012: Coming: When it's ready

2020: Its not ready but here you go

[Gal Anonim]

Kluski, nowy patch 1.04 patrzyles? Ponoć wielu ludziom bardzo usprawnil gre.

[Negatywny]

ktoś z redów na pewno czyta wasze żale ;)

[Kluski]

(12-12-2020, 11:42)Crov napisał(a): Kluski, nowy patch 1.04 patrzyles? Ponoć wielu ludziom bardzo usprawnil gre.

Kluski napisał(a):whoopsie doopsie, CDPR wypuścił patcha 1.04 i gra mi się znowu nie uruchamia :)

Windows 7 ponoć jest problematyczny. Znajoma gra na słabszym sprzęcie i hula, buszuje na low :)

Ja obchodzę problem uruchamiając bezpośrednio z folderu, na ten moment dokucza jedynie zbugowany dźwięk, słuchawki pierdzą.

Negatywny napisał(a):ktoś z redów na pewno czyta wasze żale ;)

E tam żale, mnie to już bawi na tym etapie :)

I do sytuacji w zarządzie pasuje chyba bardziej ten mem:

[Mental]

Obejrzałem reckę Klocucha i mam pytanie: on tam próbuje wyjechać z miasta i podąża na północ autostradą. W pewnym momencie na środku drogi napotyka niewidzialną barierę i gierka "odwraca" mu pojazd, żeby jechał w drugą stronę, bo mapa się skończyła (choć na podglądzie widać, że jest jeszcze mnóstwo terenu do eksploracji). Też coś takiego macie? :)

Jeśli tak, to ja bym tej gierki w życiu nie kupił już tylko z tego powodu. Megażenada.

[Kluski]

Sasha wie jak się obchodzić z joystickiem:

[zdzichon]

(12-12-2020, 11:55)Mental napisał(a): Obejrzałem reckę Klocucha i mam pytanie: on tam próbuje wyjechać z miasta i podąża na północ autostradą. W pewnym momencie na środku drogi napotyka niewidzialną barierę i gierka "odwraca" mu pojazd, żeby jechał w drugą stronę, bo mapa się skończyła (choć na podglądzie widać, że jest jeszcze mnóstwo terenu do eksploracji). Też coś takiego macie? :)

Jeśli tak, to ja bym tej gierki w życiu nie kupił już tylko z tego powodu. Megażenada.

A w RDR2 jak dojdziesz do końca mapy to spadasz w otchłań. Megażenada.



Można też odkryć magiczną krainę pod taflą jeziora



Weź ty już Mental daj sobie spokój z tymi grami :) Ewidentnie nie jesteś w stanie przeskoczyć pewnych umowności. Wyślę ci wiadomość na Gadu Gadu jak już osiągną poziom Matrixa.

[Gieferg]

W Wiedźminie 3 też na siłę cofało, a jak się wyłączyło to modem, to można było połazić po większym terenie (czasami nawet dużo większym), ale w końcu się spadało.

[simek]

Tylko pytanie po cholerę łazić poza przygotowanym przez twórców obszarem, gdzie nic nie ma? Jakby gierka generowała losowy las w nieskończoność to byłoby lepiej? Czy może oczekujecie, że w tego typu gierkach powinno się dać okrążyć glob napotykając po drodze wszystkie miasta świata.