Ankieta: Jak oceniasz grę?
10/10
9/10
8/10
7/10
6/10
5/10
4/10
3/10
2/10
1/10
[Wyniki ankiety]
 
Uwaga: To jest publiczna ankieta, więc każdy może zobaczyć na co zagłosowano.





Cyberbug 2077
Trochę mi żal tych z CD Project Red, gdyż powstał taki hype związany z tą grą, że w sumie chyba w żaden sposób nie mogliby mu sprostać. Z drugiej strony wiadomo, że sami ten hype napompowali, przez co wielu liczyło, że naprawdę będzie to gra rewolucyjna. I po części sam trochę tam myślałem patrząc na te wszystkie możliwości wyglądu postaci, że to będzie miało jakiś wpływ na grę i interakcję z innymi. Np. jeżeli pracuje w korporacji, a ubiorę się w dres, to mnie nie wpuszczą do środka. Ale wiadomo tego nie ma. I może po prostu oczekiwania były zbyt wysokie, albo CD Project Red porwali się z motyką na słońce.

/www.filmmusic.pl - me recki 
#istandbydaenerys






Odpowiedz
To jeszcze jeden:

Holiness is in right action, and courage on behalf of those who cannot defend themselves.

Odpowiedz
(14-12-2020, 08:51)Albertino napisał(a): "Gra na PS4 działa zaskakująco dobrze."

I takim oto sposobem prezes CDP zasiada w zasczytnym gronie Todda Howarda i Seana Murray, największych kłamczuszków branży.

Cytat:Maybe they meant to say "It runs, surprisingly. Well?"
Polski już nie ma.

Odpowiedz
Cóż, CDPR zjebało niemal tak bardzo, jak Bethesda przy okazji Fallouta 76. Przynajmniej bronią się wersją na PC i nowe konsole. Ale kwestie graficzno-wydajnościowe to jedna sprawa, druga sprawa to sama jakość wielu z obiecanych ficzerów, które po prostu nie przystają w nowoczesnej grze AAA.
Rozumiem, że symulacja miasta nie jest prosta, nikt nie oczekiwał poziomu GTA V, lub nawet IV, ale hm, chociaż Vice City? Bo obecnie kierowcy nie potrafią ominąć prostej przeszkody na drodze. Policyjne radiowozy chyba nawet nie istnieją w ruchu ulicznym, a policjanci respawnują się sekundę po popełnieniu przestępstwa, niezależnie czy jest to środek miasta, pustynia, czy wnętrze małego kiosku. Kto pomyślał, że to w ogóle przejdzie? To nie jest niedoróbka, która nie została znaleziona w testach. To po prostu system napisany na kolanie w jeden wieczór.
http://huntersky.deviantart.com
''WHATTUP, BIOTCH!" - Harrison Ford

Odpowiedz
Od rana sobie odlsuchuje rozne vlogi, nawet ta opcja zwrotu kasy nie zalagodzila podkurwienia (a nawet miejscami wzmocnila) wsrod graczy i gamerskiej spolecznosci. Niesamowity przyklad samozaorania:



Czekam za jakis dobry artykul w sprawie zakulisowych dramatow zwiazanych z produkcja CP77
Holiness is in right action, and courage on behalf of those who cannot defend themselves.

Odpowiedz
(15-12-2020, 15:47)Huntersky napisał(a): a policjanci respawnują się sekundę po popełnieniu przestępstwa, niezależnie czy jest to środek miasta, pustynia, czy wnętrze małego kiosku. Kto pomyślał, że to w ogóle przejdzie?

Na pałę dali pewnie na ostatniej prostej "aby było", czytałem wiele dyskusji na forach i redditach i w przeważającej większości panuje przekonanie, że już lepiej było wcale nie dawać systemu policji.

Swoją drogą takich immersion-killerów tam jest od groma, wyciągam gnata przykładam policjantowi i... zero reakcji, innym razem przez przypadek wchodzę na miejsce zbrodni i zaczynają do mnie strzelać bez ostrzeżenia.

Nie mówiąc już o braku najbardziej podstawowych interakcji.
Polski już nie ma.

Odpowiedz
[Obrazek: 8cb.jpg]

Ja to widzę trochę tak, ale ja to jakis mało wymagający jestem.

A najwięcej na forach krzyczą ludzie, którzy głównie oglądają  flmy z gry i kompilacje gliczy, bo nic tak nie cieszy jak czyjaś porażka :) Aczkolwiek zaznaczę ponownie że wersja na podstawowe konsole nie miała prawa ujrzeć światła dziennego w takim stanie. Powinni puścić na PC i nowe konsole a premierę na stare odwołać albo przełożyć na przyszły rok, no ale pieniążki.

Odpowiedz
Trzeba było nie robić otwartego świata. Z Wiedźminem to wyszło, przez specyfikę świata fantasy. W metropolii przyszłości oczekiwałbym chociaż namiastki iluzji.
http://huntersky.deviantart.com
''WHATTUP, BIOTCH!" - Harrison Ford

Odpowiedz
(15-12-2020, 15:47)Huntersky napisał(a): To po prostu system napisany na kolanie w jeden wieczór.

Jak na grę powstającą 8 lat to dość zaskakująca strategia developerska :)

Co oni tam w sumie 8 lat robili, bo nawet dwie opcje siuraka nie tłumaczą tego.
Rysowali miasto w jakichś absurdalnych detalach, i zapomnieli o wszystkim innym?

Czy kierownictwo dziwki i koks, a na dole po prostu przychodzili rano i kasowali to co zrobili wczoraj?

Jak zapowiadali CP77 tym cinematikiem, to dawali do zrozumienia, że mają mega pomysł na giere, a teraz po sukcesie wiedźmina mają środki żeby go zrealizować. I co to był za pomysł? Że se można po mieście pochodzić i postrzelać?
Ja bym w ogóle chciał wiedzieć, co oni chcieli zrobić, że im nie wyszło, bo wygląda to trochę tak jakby gdzieś po 7miu latach wyrzucili wszystko do kosza i powiedzieli, dobra ludzie weźcie te graficzki i zróbcie z tego GTA jakieś takie, przesuniemy wam premierę o pół roku.
For us, there is no spring. Just the wind that smells fresh before the storm.

Odpowiedz
Nawet studzienek nie umieją dobrze zrobić!

[Obrazek: 131232332_2733877586828180_4759613245231...e=5FFFB8B5]
Oświadczenie: The Wire jest najlepszym serialem jaki widziałem. Six Feet Under jest na drugim miejscu.

Odpowiedz
(15-12-2020, 16:26)Negatywny napisał(a):
(15-12-2020, 15:47)Huntersky napisał(a): To po prostu system napisany na kolanie w jeden wieczór.

Jak na grę powstającą 8 lat to dość zaskakująca strategia developerska :)

Co oni tam w sumie 8 lat robili, bo nawet dwie opcje siuraka nie tłumaczą tego.
Rysowali miasto w jakichś absurdalnych detalach, i zapomnieli o wszystkim innym?

Czy kierownictwo dziwki i koks, a na dole po prostu przychodzili rano i kasowali to co zrobili wczoraj?

Jak zapowiadali CP77 tym cinematikiem, to dawali do zrozumienia, że mają mega pomysł na giere, a teraz po sukcesie wiedźmina mają środki żeby go zrealizować. I co to był za pomysł? Że se można po mieście pochodzić i postrzelać?
Ja bym w ogóle chciał wiedzieć, co oni chcieli zrobić, że im nie wyszło, bo wygląda to trochę tak jakby gdzieś po 7miu latach wyrzucili wszystko do kosza i powiedzieli, dobra ludzie weźcie te graficzki i zróbcie z tego GTA jakieś takie, przesuniemy wam premierę o pół roku.

Przez pierwsze 4 z 8 lat tłukli Wiedźmina z dodatkami, po czym z firmy odeszło pełno doświadczonych programistów. A kolejne lata, jeśli wierzyć plotkom, to opieprzanie się, częste zmiany koncepcji, wywalanie wielkich fragmentów gry do kosza i pobudka w 2019, że wypadałoby to w końcu wydać.
http://huntersky.deviantart.com
''WHATTUP, BIOTCH!" - Harrison Ford

Odpowiedz
(15-12-2020, 16:19)Huntersky napisał(a): Trzeba było nie robić otwartego świata. Z Wiedźminem to wyszło, przez specyfikę świata fantasy. W metropolii przyszłości oczekiwałbym chociaż namiastki iluzji.
IMO w ogole nie wyszlo w Wiedzminie 3 - jest tak samo z dykty jak ten Cyberpunkowy. Tylko, że tam były jakieś rzeczy do roboty. A tutaj świat to przede wszystkim wydluzanie rozgrywki, zeby jechac od misji do misji, bo po co robic cos innego. Chyba, ze ktos lubi zachwycac sie ladnie wyrenderowanym miastem no to pewnie, bo jest ladne.

Odpowiedz
(15-12-2020, 17:37)Huntersky napisał(a): Przez pierwsze 4 z 8 lat tłukli Wiedźmina z dodatkami, po czym z firmy odeszło pełno doświadczonych programistów. A kolejne lata, jeśli wierzyć plotkom, to opieprzanie się, częste zmiany koncepcji, wywalanie wielkich fragmentów gry do kosza i pobudka w 2019, że wypadałoby to w końcu wydać.

Realnie zaczęli coś dłubać w połowie 2016, po premierze KiW, przy czym pierwszy rok to pewnie aktualizacja silnika (system dialogów z luźną kamerą, wertykalność miasta itp.). No to mamy gdzieś 2017, przez rok cisnęli pokazówkę na E3, z której niewiele się ostało w finalnej wersji. Wick doszedł dopiero w 2017. 2018 to znowu E3 na którym pokazali misje w Pacifice, które były już trochę takie se. Od tego momentu zaczęły się dziwne ruchy, brak otwartych pokazów, przesuwanie prezentacji dla widzów itp. Myślę, że główne mechaniki i większość fabuły robili właśnie przez te dwa lata. A na tak terrantyczną produkcję to wcale nie jest dużo, biorąc pod uwagę, że taki Rogztar ma lekko dwa- trzy razy większą, i do tego bardziej doświadczoną ekipę.

Oni powinni mieć 4 lata na ścisłą produkcję contentu, a nie ciągłe sławetne "iteracje" i zaczynanie od początku.

Kurde, z tego pokazu E3 2018 ubyło tyle pierdół, które budują jednak poczucie interaktywności, że szok. Nawet taka duperela jak to nowoczesne, interaktywne okno zostało wywalone, czemu?

[Obrazek: 0aa0JPG_qqwsaxq.jpg]

Ta chata to w ogóle taki żal i śmiech, totalnie nie ma co robić ani po co wracać.
Polski już nie ma.

Odpowiedz
Te dwa powyzsze wpisy Kluskiego i Hunterskiego...ała :)

zdzichon, mnie nie bawi ta wtopa CDPR, bo liczylem na to, ze ta gra definitywnie wyrobia sobie marke, Polska Stronk, Chrystus Narodow i w ogole ochy, i achy.

Natomiast tutaj mamy dosyc mocny zonk, i jezeli wierzyc tym plotkom oraz przypuszczeniom to przasno-cebulackie biznesowanie i planowanie na calego. Najbardziej szkoda calej tej roboty developerow.
Holiness is in right action, and courage on behalf of those who cannot defend themselves.

Odpowiedz
https://www.videogamer.com/news/cyberpunk-2077-dev-strives-for-red-dead-2-level-of-quality

Cytat:Cyberpunk 2077 dev strives for Red Dead 2 level of quality

LOL.
Polski już nie ma.

Odpowiedz
(15-12-2020, 17:58)Crov napisał(a): IMO w ogole nie wyszlo w Wiedzminie 3 - jest tak samo z dykty jak ten Cyberpunkowy.

Ale w sensie, że co jest z dykty? Ludki w witcherze zachowują się np. bardzo przyjemnie, a to ktoś se idzie drogą, a to baba pierze, a to ktoś se wali piwko w knajpie, strażnicy sobie idą na patrol, kowal pracuje w kuźni, a wieczorem idzie do domu spać. Interakcja z randomowymi NPC jest całkiem sensowna, uskakują przed koniem, uciekają, schodzą z drogi, rzucają jakieś śmieszne teksty, ale trzymają się roli. Ogrywam sporo RPG i witcher był absolutnym topem pod tym względem.

W CP z tego co widziałem grając NPC stoją jak słupy soili i patrzą w dal, a na filmikach w necie pokazują, że w zasadzie nie potrafią na nic zareagować sensownie.

Co do samej, dosłownie rozumianej otwartości. Mi się np. w witcherze 2 bardzo podobały zamknięte lokacje, pola bitwy, miasta, bagna itd. Ja nie wiem komu to przeszkadza, że trzeba robić zamiast wypchanej po brzegi konkretnej "lokacji", to rozciągać to wszystko niezmorzenie, żeby od jednego NPC do drugiego musieć jechać 10 minut.
W witcherze 3 to było mistrzowskie, bo świat był po prostu przepiękny, i można było jeździć konikiem i oglądać zachody słońca w lesie i wschody słońca na łące.
Ale zupełnie nie rozumiem obecnego obowiązku robienia gigantycznego świata, który wypełniony jest treścią w 10%, a pochłania połowę budżetu.
For us, there is no spring. Just the wind that smells fresh before the storm.

Odpowiedz
(15-12-2020, 17:58)Crov napisał(a):
(15-12-2020, 16:19)Huntersky napisał(a): Trzeba było nie robić otwartego świata. Z Wiedźminem to wyszło, przez specyfikę świata fantasy. W metropolii przyszłości oczekiwałbym chociaż namiastki iluzji.
IMO w ogole nie wyszlo w Wiedzminie 3 - jest tak samo z dykty jak ten Cyberpunkowy. Tylko, że tam były jakieś rzeczy do roboty. A tutaj świat to przede wszystkim wydluzanie rozgrywki, zeby jechac od misji do misji, bo po co robic cos innego. Chyba, ze ktos lubi zachwycac sie ladnie wyrenderowanym miastem no to pewnie, bo jest ladne.

Powiem inaczej - w Wieśku była dykta, ale tam nie raziła w oczy. Wieśniacy siedzieli w swoich wioskach, po ścieżkach prawie nikt nie spacerował ani nie jechał konno, ale nikt specjalnie się tego nie czepiał, bo to nie jest coś, czego podświadomie wymagasz w takim settingu. Co innego w przypadku nowoczesnej metropolii, gdzie każdy jest przyzwyczajony do GTA czy nawet klonów pokroju Saint's Row lub Sleeping Dogs, gdzie ta symulacja nie wypadała wcale źle.

Mówiąc o Wieśku, grając w niego pierwszy raz naprawdę wyczuwałem w powietrzu ten pierwiastek jakości. Zaczynając od bardzo naturalnie poprowadzonego tutorialu (przeciwieństwo tutorialu z C77), przez nieśpieszne tempo prologu, które idealnie wprowadzało w świat i mechaniki. W C77 początek jest chaotyczny i wyraźnie pocięty, a wybór klasy to zwykła kosmetyka, równie dobrze mogłoby go być.

WTEM!

Ktoś znalazł działający patrol policji. Być może faktycznie mieli wanted system, ale na tyle zabugowany, że woleli go zakleić spawnującą taśmą klejącą. )
http://huntersky.deviantart.com
''WHATTUP, BIOTCH!" - Harrison Ford

Odpowiedz
Jak dla mnie to gra po kilku łatkach spokojnie się obroni. Wiesiek czarował prowadzeniem fabuły, budowaniem klimatu, zadaniami pobocznymi i ciekawymi postaciami. I im dłużej gram w CP2077, tym coraz bardziej jestem przekonamy, że w tych aspektach wysoka jakość pozostała.

Hype'u z każdej strony na pewno nie spotka, ale też wymagania niektórych były kosmiczne. Śledziłem przed premierą reddita i oczekiwania co do mechanik były nieraz totalnie absurdalne. Wiadomo że wiele rzeczy można było zrobić lepiej, ale uważam że w tym przygodowym jądrze gry to nadal jest sztos. I już teraz wiem, że biorę wszelkie fabularne dodatki.

Odpowiedz
https://www.cdprojekt.com/en/wp-content/uploads-en/2020/12/conference-call-with-the-board_14-12-2020.mp3

Ale smutni :(
Polski już nie ma.

Odpowiedz
Jest i Joe:

Holiness is in right action, and courage on behalf of those who cannot defend themselves.

Odpowiedz

Digg   Delicious   Reddit   Facebook   Twitter   StumbleUpon  








Użytkownicy przeglądający ten wątek:
1 gości