19-03-2020, 14:03
Star Wars: The Rise of Skywalker (2019) reż. J.J. Abrams
|
I jak @Arahan, dałeś radę? Tak pytam z ciekawości nie żebym w jakiś sposób przypominał, a co dopiero wypominał, że byłeś kiedyś wielkim entuzjastą The Force Awakens, które rozpoczęło tę całą "trylogię".
23-03-2020, 21:21
Ja chyba nawet nie napisałem tutaj swojej opinii, bo szkoda szczempić ryja. Ale biorąc pod uwagę zakulisowe ploty, to sytuacja jest fascynująca: film który miał jakimś cudem uratować krwawiącą franczyzę sam stał się clusterfuckiem, którego trzeba było desperacko ratować dokrętkami i (nie)umiejętnym montażem.
Ode mnie 4/10 i nie chcę weryfikować, czy ocena podniosłaby się (pewnie nie) czy jeszcze bardziej zmalała (pewnie tak). 24-03-2020, 11:15
Dlatego ja to ciągle powtarzam. Gwiezdnych wojen Disneya, nie chcę i nie chce mi się oglądać. Dokument, który ukazałby prawdziwe kulisy jak te filmy powstawały i ogólnie co się tak naprawdę dzieje w Lucasfilm bym oglądał z zaciekawieniem.
Ewentualnie serial HBO. Angelica Huston mogłaby zagrać Kathleen Kennedy. 24-03-2020, 12:08
Dla mnie jednak Anjelica Huston, zresztą proszę:
Kathleen Kennedy: A tutaj Angelica Huston, podobieństwo jest: A co do Honest Trailers to bardzo, ale to bardzo łagodne. Ale w sumie ScreenJunkies mocno shilowali Trylogię Disney'a jadąc przy tym mocno po prequelach. A więc nie jestem zdziwiony i ogólnie słabe. 24-03-2020, 22:14
Robot Head przypomniał mi jakie to było niespotykane gówno.
Enjoy. 9:00 - 9:05 --> LOL 27-03-2020, 17:57 (Ten post był ostatnio modyfikowany: 27-03-2020, 18:02 przez Doppelganger.)
Robot Head celnie, ale jakoś już bez emocji z mojej strony. Czyli rzeczywiście całe zaangażowanie z tymi filmami ze mnie ucieka. I w sumie teraz Disney mógłby spokojnie nakręcić film, gdzie Palpatine będzie latał w bieliźnie w czerwone serduszka i chyba by mnie to już nie ruszyło.
31-03-2020, 20:31 (31-03-2020, 20:31)Lawrence napisał(a): Czyli rzeczywiście całe zaangażowanie z tymi filmami ze mnie ucieka.Ja nie dość, że nie byłem w kinie, to teraz wersja 4k leży na dysku, a ja jakoś dalej nie mam ochoty tego odpalić. Jakby mi ktoś pokazał tego posta pięć lat temu, to bym go wyśmiał i powiedział, że niemożliwe, przecież ja na każde SW się rzucałem jako pierwszy... 31-03-2020, 20:36
Mnie to pierdzielneło już przy TLJ, choć nie od razu. To atakuje stopniowo, to taka pełzająca zmiana.
Potem zauważyłem u siebie zero podniety na trailery RotS. Nie sądzę żeby to był przesyt czy też starość bo po końcówce Rogue One miałem ochotę bić brawo i oglądać to 100 razy. Coś się skończyło. 31-03-2020, 20:40
Ja miałem tę trylogię w dupie już po TFA, no ale nigdy nie byłem fanem...
31-03-2020, 20:42 (Ten post był ostatnio modyfikowany: 31-03-2020, 20:43 przez Gieferg.)
Oczywiście, że to nie kwestia starości, tego że wyrosłem z SW - broń boże! Parę miesięcy temu leciał Mandalorian i nim jarałem się jak pojebany, chociaż nie są to żadne cuda, a po prostu porządnie zrobiona robota w świecie Star Wars - tyle wystarczy, żebym się jarał i przebierał nóżkami w oczekiwaniu na dalszy ciąg.
Swoją drogą, to TROS kończy swój bieg w kinach (Mojo podaje, że jeszcze w USA wpada mu 500$ dziennie), na porządną analizę się nie porywam, zwrócę tylko uwagę na fakt, że jednak nie jest to najgorzej zarabiający odcinek Star Wars (licząc z inflacją), bo wyszło, że zgarnął w Stanach o 15 mln więcej niż Atak Klonów. Nie ma do tego danych, ale mam nadzieję, że urealnione wpływy z całego świata były jednak niższe niż dla Epizodu II, w końcu, ja nawet bez oglądania mogę powiedzieć, że it makes Attack of Clones looks like Citizen Kane 31-03-2020, 20:46 (Ten post był ostatnio modyfikowany: 31-03-2020, 20:55 przez simek.) (31-03-2020, 20:40)Doppelganger napisał(a): Potem zauważyłem u siebie zero podniety na trailery RotS.Proszę, do tej pory mam ciarki kiedy to oglądam: A na poważnie, to musimy znaleźć jakiś inny skrót, aby odróżnić Revenge of the Sith od Rise of the Skywalker. Chociaż np. do starych Gwiezdnych wojen, dalej mogę wracać. I np. z chęcią oglądam wyskakujące reaction-videos do osób, które nie widziały Gwiezdnych wojen. I co mi się podoba, Ci to co oglądają, czy to zaczynają od IV - VI i potem I - III, czy też robią tą dziwaczną wersję IV - V, potem I - III i na końcu VI to widzę, że większości się wszystko podoba jako całość. Jako miłośnik prequeli jedyne za co mogę być wdzięczny Disney/Lucasfilm, to że sprawili, że hejt do prequeli wygasa. 31-03-2020, 20:48 Cytat:A na poważnie, to musimy znaleźć jakiś inny skrót, aby odróżnić Revenge of the Sith od Rise of the Skywalker. Nie musimy. Film się nazywa The Rise of Skywalker. 31-03-2020, 20:50
Ja też nie mam zamiaru wracać do TRoS, a przed pierwszym trailerem wciąż miałem ciche nadzieje na ten film, bo uważałem i wciąż uważam, że można było wyjść z tego bagna, nawet po TLJ, ale niestety Abrams i Terrio udowodnili, że nie mają za grosz kreatywności.
31-03-2020, 21:00 (Ten post był ostatnio modyfikowany: 31-03-2020, 21:02 przez marsgrey21.) (31-03-2020, 20:48)Lawrence napisał(a):(31-03-2020, 20:40)Doppelganger napisał(a): Potem zauważyłem u siebie zero podniety na trailery RotS.Proszę, do tej pory mam ciarki kiedy to oglądam Lucas jaki był taki był, dialogi kreślił marne, ale jak patrzę na ten zwiastun Zemsty Sithów (piękne czasy Dave's Trailer Page mi się przypomniały) to widzę w nim zwieńczenie historii, konkluzję, kulminację jakiejś fabuły. Gdy patrzę na zwiastun ostatniego wysrywu Abramsa to przed oczami mam random blockbuster numer 1000 który równie dobrze mógłby być początkiem nowej trylogii - wystarczy przestawić tu kilka klocków typu "Palpatine stworzył klona, który sobie rządził w galaktyce przez 30 lat, ale został zabity przez tajemniczego Kylo Rena, który stał się nowym złym. W tym czasie Luke ucieka na Jakku i znajduje Rey, zaczyna z nią trening. A Twist polega na tym, że w EVIII Ren okazuje się, że był uczniem Luke'a, a w XIX synem Hana. Rey jako nowy uczeń Jedi stawia mu czoła.". Jest to pewnie najgorszy możliwy recykling i ksero starej trylogii, ale ma to więcej sensu dla mnie niż to co zrobił Disney.
Oświadczenie: The Wire jest najlepszym serialem jaki widziałem. Six Feet Under jest na drugim miejscu.
31-03-2020, 22:17 |
|
Użytkownicy przeglądający ten wątek: |
1 gości |