[Danus]

Na gorąco po obejrzeniu pierwszego sezonu i trzech pierwszych odcinków drugiego sezonu. O takie SW nic nie robiłem.
To najlepsza rzecz od Disneya w świecie SW od czasu Rogue One. Chyba nie muszę pisać, ze Mando zjada na śniadanie nową trylogię?
Znakomita muzyka, efekty, zdjęcia i masa malutkich, subtelnych nawiązań do świata SW wykreowanego przez epizody od 1 do 6.
Mando to zajebisty bohater, a Baby Yoda wskakuje do ścisłej czołówki najlepszych postaci w świecie SW. Kocham tą słodką buźkę

[Lawrence]

[raven.second]

Najnowszy odcinek jest szarobury,

Spoiler

ma absurdalnie zmarnowaną rolę Michaela Biehna (!!!) oraz dwa, białe miecze świetlne. Fajnie, że pokazali Jedi w starciu ze zwykłymi żołdakami , Rosario w pomarańczowym kolorku wygląda przeuroczo, nawet te macki na głowie mi nie przeszkadzały, baby yoda o imieniu Grogu nie irytował...

[marsgrey21]

Filoni się wyrabia, bardzo fajny odcinek, szczególnie sekwencja otwierająca, niezwykle atmosferyczna.

Spoiler

Miejsce akcji przypomina Dagobah 2.0, a wątek strachu u Grogu zapowiada się ciekawie, widać, że Favreau i Filoni nie robią kurwy z mocy i podchodzą do tematu w sposób właściwy, co z resztą podkreślają słowa Ashoki, że moc wymaga treningu i dyscypliny.



Bardzo podobały mi się sekwencja z mieczami świetlnymi, nic przesadzonego, a jednocześnie nie przypomina walki cepem jak w sequelach, w dodatku został wspominany Thrawn, więc spodziewam się, że powróci także Rebelsowy Ezra Bridger i to on zostanie mistrzem Grogu, a sam Thrawn z czasem stanie się głównym antagonistą.

[Wolfman]

(27-11-2020, 14:36)marsgrey21 napisał(a):

Spoiler

w dodatku został wspominany Thrawn, więc spodziewam się, że powróci także Rebelsowy Ezra Bridger i to on zostanie mistrzem Grogu, a sam Thrawn z czasem stanie się głównym antagonistą.

Spoiler

nie no, to już byłaby gruba przesada - mielibyśmy jawną kontynuację Rebelsów zamiast Mandaloriana. Oby nie poszli tą drogą, choć znając zamiłowanie Filoniego do swoich poprzednich 'dzieł', nie jest to takie nieprawdopodobne.

[marsgrey21]

Spoiler

Jeśli tak się tego obawiasz, to miej na uwadze, że w tym momencie będziemy mieć dwóch równych sobie antagonistów, więc istnieje możliwość, że w Mando będzie kontynuowana walka z Gideonem, bo po to przecież Din zyskał tą włócznię by móc odeprzeć Darksaber, a jednocześnie Grogu, Ashoka i Ezra dostaną własny serial w którym będą walczyć z Thrawnem.

[Wolfman]

(27-11-2020, 19:22)marsgrey21 napisał(a):

Spoiler

Jeśli tak się tego obawiasz, to miej na uwadze, że w tym momencie będziemy mieć dwóch równych sobie antagonistów, więc istnieje możliwość, że w Mando będzie kontynuowana walka z Gideonem, bo po to przecież Din zyskał tą włócznię by móc odeprzeć Darksaber, a jednocześnie Grogu, Ashoka i Ezra dostaną własny serial w którym będą walczyć z Thrawnem.

Spoiler

Być może dostaną własny serial, choć nie widzę ku temu powodów - zarówno Ahsoka jak i Ezra swoje TV SHOW już mieli. I to po kilka sezonów. Równie dobrze mogą sobie dopowiadać resztę w komiksach czy książkach.

[marsgrey21]

Fani się domagają kontynuacji Rebelsów, a co jak co, ale serial się zakończył raczej niedopowiedzeniem w kwestii jednego z bohaterów, więc jeśli pojawi się spin-off to dla fanów to i tak sytuacja win - win, Mando pójdzie swoją drogą, a reszta swoją.

[Wolfman]

(27-11-2020, 19:42)marsgrey21 napisał(a): Fani się domagają kontynuacji Rebelsów, a co jak co, ale serial się zakończył raczej niedopowiedzeniem w kwestii jednego z bohaterów, więc jeśli pojawi się spin-off to dla fanów to i tak sytuacja win - win, Mando pójdzie swoją drogą, a reszta swoją.

Fani, którzy? Wszyscy?

Rebelsi mają przecież duży 'elektorat negatywny' że tak powiem, i nawet fani animowanych TCW często gardzą nimi - a co dopiero reszta mniejszych lub większych purystów czy hardcore fanów.

[szopman]

No ja np jeszcze wybrane opowieści opatrzone logi TCW akceptuje (aczkolwiek nie wracam do nich, ignoruje mocno Star Wars non live action), ale takie Rebels (poza pilotem, w sumie ten średniometrazowy film-pilot był nawet okay) to już dla mnie totalny gwałt na SW (coś ala Holiday Special).

Nowy odc super, istne złoto. Ahsoka wypadła naprawdę zajebiscie (Rosario!), podobał mi się klimat takiego japońskiego samurajskiego SW.

Zastanawia mnie tylko, dlaczego Ahsoka nie pokierowała Mando na trop Luke'a. Nie jestem za tym żeby Skywalker odegrał jakąś rolę w serialu (chyba że krótkie cameo jak zabiera dzieciaka od Mando), ale no logicznie byłoby wspomnieć o jedynym Jedi w galaktyce poza nią. Zwłaszcza, że gość musi być żywa legenda w tym świecie.

Zastanawia mnie origin białego miecza świetlnego.

Ogólnie 2 sezon to mega kosior. Póki co, podobały mi się wszystkie mrugnięcie okiem do świata pozafilmowego, dopóki nikt nachalnie nie wciska nam wątków z Rebelsow i TCW to jest dla mnie git.

Mam tylko jedno ale :

Spoiler

Thrawn. Nie chcę go oglądać w serialach, ani w tym ani żadnych spinoffach postRoTJ. Po prostu dla mnie książkowa trylogia to klasyk i gwiezdnowojenna świętość i stawiam te książki na równi z filmami.

Fajne mrugnięcie do fanów ale wolałbym żeby nie szło to zbyt daleko. A obawiam się że pewnie imię to nie pojawiło się po to żeby tak to zostawić ;/

Ogólnie dla mnie już na ten moment s02 > s01.

[marsgrey21]

Nie wszyscy lubią "Rebels" ale bardziej przez pryzmat pojedynczych odcinków i fillerów z pierwszych sezonów, ale ostatnie serie uważam za bardzo fajne ze względu na rozbudowany lore i ciekawe wątki i spora grupa fanów właśnie ze względu na nie oczekuje kontynuacji wątku Ezry i Thrawna.

Jeśli chodzi o miecze Ahsoki to

Spoiler

są białe, ponieważ odebrała je jednemu z inkwizytorów Vadera i wpływając na ich czerwone kryształy, jasną stroną mocy, oczyściła je i stąd ta biel.

[szopman]

Ooo ciekawy origin miecza.

BTW, skąd się biorą te czerwone? Bo w starym kanonie to były bodajże syntetyczne kryształy.

Anyway. W rebels widziałem pi przez drzwi co na wymyślali jeszcze z Maulem, te jakieś podróże w czasie i wisienka na torcie, coś co absolutnie przebija nawet Holiday Special, uwaga : inkwizytorzy robiący sobie śmigło z miecza i latający nim. Ogromne WTF.

[marsgrey21]

Czerwone kryształy

Spoiler

to wynik oddziaływania ciemną stroną mocy na jakikolwiek kryształ sprawiając, że "krwawi", bo w nowym kanonie, kryształy są w pewien sposób żywe.

Wątek Maula jest dla mnie po mistrzowsku poprowadzony i kończy on jako najtragiczniejsza postać obok Anakina, a jeśli chodzi o lightcopter, to choć osobiście tego nie znoszę, to oficjalne wytłumaczenie tego jest takie, że w ich mieczach były repulsory pozwalające im się unosić, tak czy siak, to było niepotrzebne.

[szopman]

Właśnie dlatego nie sledze nowego kanonu, na czele z Rebelsami
Wolę chyba wersję z legend, że sami robią syntetycznie te czerwone kryształy.

[marsgrey21]

Spoiler

Boba

jak ty mnie dzisiaj zaimponowałeś, świetny występ i stylówa.

[raven.second]

No to co, robimy zakłady?

Spoiler

Mały skrzat siedząc na kamieniu dał znać o swoim istnieniu wyczulonym na moc - kto przyleci na ratunek? Kyle Katarn? Darth Maul? Jak szaleć, to na całego

[marsgrey21]

Idę na całość i obstawiam:

Spoiler

[raven.second]

Spoiler

Pojawienie się Luke'a i zmasakrowanie każdego złodupca byłoby piękne, ale raczej niewykonalne. Chyba, że Sebastian Stan w odpowiedniej charakteryzacji by się pojawił

W ogóle to odniosłem wrażenie, ze wiadomo kto był jakoś taki... gruby. Puszysty. Albo to wina jego ciuchów, nie wiem.

[marsgrey21]

Kwestia ciuchów, ale moim zdaniem w ruchu prezentował się bardzo dobrze, dynamicznie, potężnie, bebzun mi nie przeszkadzał.

[raven.second]

No, jak wpadł i zrobił rozpierdziel to aż się uśmiechnąłem. I nawet walczył wręcz