Nie wiem gdzie wpisać więc niech będzie tutaj... Zaintrygowaliście mnie tymi peanami na cześć Clone Wars to postanowiłem obejrzeć, tym bardziej że Samuraia Jacka od Tartakovskiego uwielbiam, Dextera też miło wspominam, a gorzej od TCW nie sądziłem że będzie... No i tak - formuła serialu niestety nie pozwala rozwinąć skrzydeł scenarzystom, fabułka jest pretekstowa albo i jej w ogóle nie ma, widać że tutaj przede wszystkim liczyło się wrzucenie jak najwięcej scena akcji, pojedynków itp. I jeżeli się taką konwencję łyknie to jest istotnie zajebiście, akcyjki są klimatyczne, dynamiczne, pełne świetnych patentów i kreatywności, bez popadania przy tym w bombastyczną przesadę charakteryzującą filmowe prequele. Bawiłem się rewelacyjnie i szczerze polecam nadrobić, to najlepsza rzecz okołoprequelowa jaka powstała - szkoda że koniec końców wyrzucili serial z oficjalnego kanonu, no ale ja mam wywalone i przy kolejnych powtórkach będę sobie załączał między epizodami 2 i 3.
Why are you firing wallnuts at me?
12-10-2015, 22:27