Jak to Ewoki nic nie mówiły? Przecież mówiły tylko po swojemu.
I naprawdę można się licytować nad umiejętnościami Anakina. Ale nie mam zamiaru, gdyż wtedy wyszedłbym na ostatecznego hipokrytę, zważywszy na moją krytykę Rey. Zresztą na upartego jednak Anakina można tam jakoś wybronić. Chociażby wiemy, że to nie był jego pierwszy wyścig itd.
A argumenty, że w Gwiezdnych wojnach ma być brudno i elegancko to jest w ogóle coś ciekawego. Tylko pozwolę sobie przypomnieć jak wyglądało Miasto w Chmurach na Bespinie. Plus prequele miały zawsze pokazać zmierzch niegdyś potężnej i pięknej Starej Republiki. To niby jak miała wygląda? Dwa stragany na krzyż? Oto miała się toczyć cała walka?
Plus tylko przypominam, że The Phantom Menace też rządziło w Box Office. I The Force Awakens nie jest bardzo dobrym filmem, a nieudolną kopią bardzo dobrego filmu.
I naprawdę można się licytować nad umiejętnościami Anakina. Ale nie mam zamiaru, gdyż wtedy wyszedłbym na ostatecznego hipokrytę, zważywszy na moją krytykę Rey. Zresztą na upartego jednak Anakina można tam jakoś wybronić. Chociażby wiemy, że to nie był jego pierwszy wyścig itd.
A argumenty, że w Gwiezdnych wojnach ma być brudno i elegancko to jest w ogóle coś ciekawego. Tylko pozwolę sobie przypomnieć jak wyglądało Miasto w Chmurach na Bespinie. Plus prequele miały zawsze pokazać zmierzch niegdyś potężnej i pięknej Starej Republiki. To niby jak miała wygląda? Dwa stragany na krzyż? Oto miała się toczyć cała walka?
Plus tylko przypominam, że The Phantom Menace też rządziło w Box Office. I The Force Awakens nie jest bardzo dobrym filmem, a nieudolną kopią bardzo dobrego filmu.
04-01-2016, 00:14