Gdyby TFA tylko kserowało fabułę ANH.. Eh, to byłby prosty i piękny film. Całkowicie zbędny i niepotrzebny, ale przynajmniej wewnętrznie spójny. Niestety Abrams miesza tam wszystko i robi z tego mini-OT, gdzie ilość wątków i postaci sprawia, że żaden nie może dobrze wybrzmieć i zapisać się w pamięci Zresztą te problemy dobrze obrazują: ekstra-szybka metamorfoza Rey czy śmierć wiadomo kogo, którą bohaterowie mają w dupie po jakiś 5 minutach.
zombie001, member of Forum KMF Film.org.pl since Jul 2013.
06-01-2016, 22:10