(02-11-2016, 20:22)Gieferg napisał(a): Córka uwielbia wersję animowaną, więc prędzej czy później obejrzę, może nawet w kinie z dubbingiem (buuerrgghhh...).
Animacja jest spoko (pierwsza w historii, która była nominowana do Oscara w najważniejszej kategorii, i wygrała w niej Globa), ale dawno jej nie oglądałem przez ogromną ilość piosenek. Z tego co słyszałem, w wersji aktorskiej też ma być ich sporo (chcą być wierni wersji z 1991). Do kina być może się wybiorę, ale tylko jeśli będzie wersja z napisami.
U mnie obecność Watson to dodatkowy procent do zainteresowania się tym projektem. Natomiast ujemnie działa to jak wygląda bestia. Nieciekawy design ala stworek z Narnii + sztuczne CGI.
02-11-2016, 21:49 (Ten post był ostatnio modyfikowany: 02-11-2016, 21:52 przez Juby.)