uuoojeezuuu, co to miało być u diabła? Film wygląda jakby go napisał i nakręcił jakiś niewyżyty nastolatek myślący tylko o tym gdzie by tu wstawić nagą laskę, albo przynajmniej gołego cyca. W jednej scenie główna bohaterka szarpie się z inną laską, a w tle to samo robią dwie gołe babki, nie wiadomo dlaczego, ot tak po prostu :lol: Do tego mamy tu 25 latki grające 17 latki, a zachowujące się chwilami jak 12-latki, a chwilami jak niedorozwoje. Teksty tak durne, że aż chwilami zabawne, a czasami w ogóle nie wiadomo o co chodzi. O tym co się wyprawia w szkole do której chodzą nawet nie wspominam, dość powiedzieć, że główna bohaterka pali papierochy bez skrępowania nawet siedząc w gabinecie dyrektora. A co do samej Lindy - przez 90% filmu jedna i ta sama kamienna twarz, no ale co tam, przecież cyce pokazała w 30 sekundowym ujęciu, czego chcieć więcej... Głuchoniema siostra głównej bohaterki rozumie conajmniej połowę z tego co do niej mówią, do tego warto dodać, że laski same się proszą o to by ktoś im zrobił krzywdę, aż trudno im współczuć gdy ktoś im tę krzywdę w końcu robi. Na końcu gdy już główna bohaterka morduje złego pana przyjeżdża policjant, na którym najwyraźniej nie robi widok płonącego trupa najmniejszego wrażenia, dziwne, że nie zaczął bić brawo :D
Owszem, można się pośmiać, a film mógłby się może nawet zaliczać do kategorii "tak głupi że aż fajny" gdyby nie to, że przez większość czasu strasznie przynudza. W sumie połowa scen to niczemu nie służący wypełniacz, potrzebny tylko po to by fabuła "zgwałcili jej siostrę i zabili przyjaciółkę więc zastrzeliła ich z kuszy" mogła się ciągnąc przez te 90 minut.
Z plusów chyba głównie muzyka. Moje uwielbienie 80s w tym wypadku niewiele pomogło.
25-02-2012, 22:05