Stały bywalec
Liczba postów: 4,886
Liczba wątków: 19
Pierwsza część zatytułowana "Fantastic Beasts and Where to Find Them" pojawi się w kinach 18 listopada 2016 roku. Potencjalne sequele są planowane na 16 listopada 2018 oraz 20 listopada 2020.
W głównej roli magizoologa Newta Scamandera wystąpi Eddie Redmayne, a towarzyszyć mu będą Katherine Waterston, Ezra Miller, Alison Sudol, Ron Perlman, Jon Voight i Colin Farrell. Reżyseruje David Yates na podstawie scenariusza J. K. Rowling.
Akcja serii ma być umiejscowiona 70 lat przed wydarzeniami znanych nam z filmów o Potterze, aczkolwiek filmy te mają raczej dzielić to samo uniwersum niż być stricte prequelami.
03-11-2015, 22:01
(Ten post był ostatnio modyfikowany: 29-12-2017, 13:35 przez Mierzwiak.)
Red Crow
Liczba postów: 12,398
Liczba wątków: 49
Ja bym właśnie obejrzał stricte prequel o tym, jak Voldemort rósł w siłę, o młodości Dumbledore'a i takich tam. Jakieś przygody magizoologów mnie kompletnie nie interesują. :)
03-11-2015, 22:27
Banned
Liczba postów: 34,181
Liczba wątków: 77
Świat sam w sobie jest fajny.
Im mniej związku z Crappoterem tym lepiej.
03-11-2015, 22:28
Fanboy Nolana
Liczba postów: 11,952
Liczba wątków: 126
Świat jest bardzo fajny, ale widzę, że znowu David Yates. Czy jego zawód to reżyser-od-adaptacji-Rowling :/
04-11-2015, 01:41
.
Liczba postów: 22,362
Liczba wątków: 48
To ma być trylogia? Nie wiedziałem. Wszystko na podstawie tej jednej, krótkiej książki? Czy po prostu na bazie tej książki, a Rowling (pisze scenariusze do sequeli tez?) będzie w każdym kolejnym filmie rozszerzać uniwersum?
04-11-2015, 01:56
Stały bywalec
Liczba postów: 4,886
Liczba wątków: 19
To ma być "co najmniej" trylogia ;)
Co do adaptacji. Ja tego nie czytałem, ale z tego co ogarniam to książkowe "Fantastic Beasts and Where to Find Them" to jest po prostu "podręcznik" z fantastycznymi potworkami, bez żadnej fabularyzacji. Film ma opowiadać o tym w jaki sposób Newt Scamander go napisał. A czy to będzie wątek tylko pierwszej części, czy całej serii to już nie wiadomo.
04-11-2015, 02:37
.
Liczba postów: 22,362
Liczba wątków: 48
W każdym razie czekam, bo to uniwersum ma potencjał, obsada świetna, szkoda ze reżyser taki sobie, no ale może mu wyjdzie :)
04-11-2015, 09:35
Stały bywalec
Liczba postów: 16,493
Liczba wątków: 133
(03-11-2015, 22:27)nawrocki napisał(a): Ja bym właśnie obejrzał stricte prequel o tym, jak Voldemort rósł w siłę, o młodości Dumbledore'a i takich tam. Jakieś przygody magizoologów mnie kompletnie nie interesują. :)
TO SAMO! Młodość Dumbledore'a to przecież samograj, to samo Voldemort. Może kiedyś się na to zdecydują, jeśli Bestie odniosą sukces, a w to raczej jestem spokojny. Lata mijają, a ja nadal kocham ten świat i lubię do niego wracać :)
We don’t play finals, we win them - Sergio Ramos.
04-11-2015, 09:51
.
Liczba postów: 22,362
Liczba wątków: 48
Ciekawy jestem tego filmu, głównie dlatego, że wszystkie Pottery to był jeden wielki, najprostszy schemat, klasyczna do bólu opowieść o wybrańcu, który walczy ze złem chcącym pogrążyć cały świat w ciemności i dzięki pomocy przyjaciół wygrywa wieloetapową walkę. Te filmy siłą rzeczy będą musiały zaproponować bardziej przyziemną fabułę, a dla blockbusterów to spore fabularne wyzwanie jeśli nikt nie może uratować świata.
04-11-2015, 10:16
Stały bywalec
Liczba postów: 16,493
Liczba wątków: 133
(04-11-2015, 10:09)Phil napisał(a): Prawie taki samograj jak młodość Anakina Skywalkera, co? :)
Wyjebane akurat mam na Anakina. Świat Pottera > świat SW, badum.
(04-11-2015, 10:16)simek napisał(a): Te filmy siłą rzeczy będą musiały zaproponować bardziej przyziemną fabułę, a dla blockbusterów to spore fabularne wyzwanie jeśli nikt nie może uratować świata.
Wiesz, może w tym wypadku dostaniemy akcje w stylu czarodziejskich kłusowników, którzy polują na jakis zagrożony gatunek, a Screw wraz z ekipą dzielnych czarokologów (XD) będą z nimi walczyć :D
We don’t play finals, we win them - Sergio Ramos.
04-11-2015, 11:30
(Ten post był ostatnio modyfikowany: 04-11-2015, 11:32 przez Pelivaron.)
.
Liczba postów: 22,362
Liczba wątków: 48
Jest i pierwsza(?) fota Eddiego w kostiumie:
04-11-2015, 16:23
Stały bywalec
Liczba postów: 16,493
Liczba wątków: 133
Wygląda fajnie. Jakby mu założyli okulary to spokojnie drugi Harry :D
We don’t play finals, we win them - Sergio Ramos.
04-11-2015, 17:01
Stały bywalec
Liczba postów: 9,124
Liczba wątków: 45
Kurde. Choć świat Pottera początkowo wydawał mi się śmieszny, to przyzwyczaiłem się do niego i po prostu go lubię. Fajnie byłoby obejrzeć kolejny film o czarodziejach, ale ten Eddie... nie trawię go po Jupiterze. Jak ma być głównym bohaterem filmu (serii?) to może być słabo.
04-11-2015, 18:55
Don Sinatio
Liczba postów: 2,519
Liczba wątków: 11
Ani nie skreślam ani nie jestem szczególnie przejęty (choć jestem potteromaniakiem). Na razie na plus że scenariusz pisze Rowling, Redmayne'a polubiłem po genialnej roli Hawkinga. Zobaczymy. Tylko po co od razu trylogia, co oni w filmowego "Hobbita" się bawią?
I can see your conciliation. I wanna see your conciliation.
04-11-2015, 19:02
Stały bywalec
Liczba postów: 9,124
Liczba wątków: 45
Plan na trylogie - ble.
"Genialna" rola Redmayne'a była okej, ale z Oscarem przesadzili.
04-11-2015, 19:05
Stały bywalec
Liczba postów: 4,793
Liczba wątków: 6
WB szuka nowego konia pociągowego dla swojego studia. Nie dziwota, że planują od razu trylogię, ale ja tym razem się nie gniewam.. To Rowlingowe uniwersum ma bardzo duży potencjał. Z bohaterem - podróżnikiem można więcej zdziałać i pokazać coś znacznie bardziej interesującego, niż w kółko wałkowany Hogwart i UK.
A oprócz Redmayne'a, drugi plan również wygląda ciekawie: Miller, Farrel, Voight, Waterston - naprawdę fajna obsada. Rowling jako scenarzystka-debiutant? No nie wiem.. Szkoda też, że nie przekonano Cuarona, ale nie jestem haterem Yatesa, więc płakać (na razie) nie zamierzam. Zapisałem sobie datę premiery w swoim kalendarzyku.
zombie001, member of Forum KMF Film.org.pl since Jul 2013.
04-11-2015, 19:38
(Ten post był ostatnio modyfikowany: 04-11-2015, 19:40 przez zombie001.)
Red Crow
Liczba postów: 12,398
Liczba wątków: 49
Dwie ostatnie części HP w wykonaniu Yatesa były znośne, więc jak Rowlingowa się w miare postarała ze scenariuszem, to powinno być nieźle.
04-11-2015, 19:42
Don Sinatio
Liczba postów: 2,519
Liczba wątków: 11
Wolałbym żeby zamiast trzech filmów o tym samym zrobili coś w stylu uniwersum coś co robią teraz ze Star Wars. Cała akcja kręciłaby się w świecie Pottera, ale każdy film byłby o czym innym. Dokładnie jak pisaliście wyżej, film o młodości Dumbledore'a, inny o Voldemorcie, inny może o utworzeniu szkoły przez czterech załozycieli etcetera. W każdym tomie znajdzie się spokojnie kilka tematów na jakiś prequel, spin-off.
I can see your conciliation. I wanna see your conciliation.
04-11-2015, 22:27
Stały bywalec
Liczba postów: 16,493
Liczba wątków: 133
We don’t play finals, we win them - Sergio Ramos.
04-11-2015, 22:50
Fanboy Nolana
Liczba postów: 11,952
Liczba wątków: 126
(04-11-2015, 19:42)nawrocki napisał(a): Dwie ostatnie części HP w wykonaniu Yatesa były znośne,
Właśnie w tym mój problem. One były znośne, a według mnie można byłoby zrobić jeszcze lepszy bardziej epicki finał. Ja jestem Yateso-haterem, gdyż właśnie u niego jakby brakowało tej magii. Cuaron np. wyciągnął z tego świata maksimum. Wystarczy sobie obejrzeć Więźnia Azkabanu i patrzeć na detale w tle ile w tym fantazji. A u Yatesa jakoś to wszystko takie od linijki. Od telewizyjny wyrobnik, który nic od siebie nie doda.
A Książe Półkrwi do tej pory to dla mnie jeden z najgorszych filmów tej serii. Normalnie czułem się jakbym oglądał jakąś głupią komedię młodzieżową z lat 80tych.
Mam uraz do Yatesa. W sumie byłem wielkim potteromaniakiem, ale on jakoś zabił we mnie tę radość. A co dopiero u mojej młodszej siostry, która od dziecka kochała te książki, a potem na ostatnie film, to wręcz siłą musiałem ją wyciągać. :(
04-11-2015, 23:00
|