Ankieta: Który prequel ma najgorszy scenariusz?
Dennis the Phantom Menace
Attack of the Killer Tomatoes
Revenge of the Shit
[Wyniki ankiety]
 
 





Star Wars: Prequel Trilogy (I-III)
#1
To dziwne, ale prequele nie mają zbiorczego tematu - jest tylko o Sithach. A przyda się taki temat, bo właśnie przygotowuję się psychicznie do powtórzenia prequeli. Skoro wiele gówien z przeszłości zacząłem lubić, bo od tamtego czasu powstały gówna tak wielkie, że tamte wydaja się całkiem niezłymi filmami, może podobnie będzie z prequelami (już nie "nową trylogią", heh).

Zacznę od Ataku klaunów - na Mroczne wydymanko nie jestem jednak wystarczająco silny, boję się jakiejś zapaści. Po obejrzeniu napiszę coś więcej.

Życzcie mi powodzenia.

Odpowiedz
#2
For our fallen brother.

Fuck the cavalry and the committee that recieves 'em.

Odpowiedz
#3
Pierwsze 5 minut Green Screen The Movie i już mam milion pytań.

1. Napisy początkowe - republika jest zaniepokojona bo tysiące systemów się od niej odłączają, a separatyści zaczynają robić problemy. W OT było jasne: złe imperium, dobra rebelia, od razu wszystko zrozumiałe i cacy. To skoro mała rebelia jest dobra, to czy ci separatyści też są dobrzy? Znaczy - wiem, że Palpie robi cały ten burdel żeby zapewnić sobie więcej władzy i tylko jego polityczne gierki, ale kurwasz, czy naprawdę potrzebna jest tak skomplikowana fabuła w Star Warsach?

2. Jest zamach. Spotyka się jakaś rada i debatują. Nie wiedzą, kto za tym stoi - Amidala sugeruje (słusznie) Dooku, ale wywiad Jedi wskazuje na "wkurzonych górników z systemu Blublablux". Super macie wywiad, kurwy. Oczywiście banda górników przygotowała świetnie zaplanowany tajny atak na panią senator.

3. Yoda twierdzi, że trudno cokolwiek powiedzieć, bo ciemna strona wszystko... zaciemnia. Co do kroćset fur beczek!? Jak to? To ciemna strona sobie jest i unosi się w powietrzu? Myślałem, że ciemna strona mocy to po prostu wykorzystywanie mocy do złych celów, nadużywanie władzy po prostu, a nie jakiś zły niematerialny byt, szatan. A jeśli to po prostu metafora Yody, który czuje, że jakiś sith mu zaciemnia mózg, to czy nie powinien dojść do wniosku, że ten sith musi być praktycznie tuż obok niego, żeby to robić?

4. WYPIERDALAJ, JAR JAR, TE PÓŁ MINUTY TO STANOWCZO ZA DUŻO.

5. Ktoś dobrze zauważył, że to narwany Anakin powinien rzucić się przez okno, a Obi Wan powinien go uratować w skuterze. Bo teraz Obi wychodzi na lamusa. Ale w sumie scena pościgu nie taka zła. W porównaniu do tego, co wyczynia John McClane, wręcz skromna.

6. W OT wykorzystanie mocy wymagało skupienia i widać było, że w wirze walki raczej nie mogą sobie pozwolić na rzucanie rzeczami itp. W prequelach używanie mocy jest łatwe jak machnięcie ręką - nie rozumiem więc, czemu zatrzymanie speedera z uciekinierem jest takie trudne i wymaga szamotaniny. Niech Anakin pizgnie pilotem o owiewkę.

7. Boba załatwia "podwykonawcę" zatrutą strzałką ze snajperki. Czemu nie zabił tak Amidali?

8. Palpatine jest świetny.

9. O co chodzi z tym "balansem mocy"? Nie rozumiem, jaki balans mocy? Znaczy równowaga? Równie dużo dobra i zła? WTF?

10. JAR JAR WYPIERDLAJ BO NIE RĘCZĘ ZA SIEBIE.

11. Przy dialogu Anakina z Padme mam ochotę zassać się w sobie jak kot Sylwester po połknięciu ałunu.

12. No to odsyłaja Amidalę w ukrycie z obstawą, a to znaczy że nie będzie mogła uczestniczyć w obradach senatu... a terroryści chceli ją zabić żeby nie sparaliżowała jakiejś tam ustawy w senacie (bo jedna polityczka na miliony parlamentarzystów najwyraźniej ma taką moc)... i nie będzie mogła głosować... czyli... terroryści wygrali? Ech, polityka w Star Wars. Bardziej zawikłana niż na żywo.

13. Serię statycznych scen Williams próbuje ożywić szybką muzyką. Trochę to śmieszne. Dialog na siedząco w barze, potem dialog na siedząca w bibliotece, 5 SEKUND SPOKOJNEGO LOTU STATKU TRALALALA DUMDUMDUM, dialog na siedząco w stołówce na statku. Kurna, dużo tu dialogów na siedząco. O, dialog na stojąco z zaspanymi janglingami.

14. "Powinna tu być planeta, ale nie ma jej na mapie. Grawitacja ściąga gwiazdy w to miejsce, choć nic tu nie ma". Wut? Grawitacja planety ściąga okoliczne gwiazdy?

15. ANAKIN WYPIERDALAJ, BO NIE ZNIESĘ JUŻ TEGO TWOJEGO MARUDZENIA. MASZ PIĄTAKA, IDŹ Z JAR JAREM NA PIWO.

16. Ale dziwnie animowane odbicie Obiego w podłodze na Kamino, jakby mniej klatek na sekundę niż ruch aktora. Bo nie mogli zrobić podłogi prawdziwej, musieli nawet ją zrobić w CGI...

17. Pogaduchy Anakina i Amidali na spacerach chujowe w kurcze pieczone, ale kwestia że Anakin nie lubi piasku jest dobra, fajnie nawiązuje do przeszłości postaci i tego, jak inaczej została wychowana.

18. Prezentacja klonów też nawet fajna, choć Kamińczycy to niedojebusy, skoro nie zauważają ekstremalnie podejrzanego zachowania Obi Wana.

19. Anakin zachowuje się jak Hitler połączony z kapryśnym dzieckiem. Dlaczego Amidala na niego leci? Nie jest nawet szczególnie przystojny. I co to za przerośnięte roztocza? Czy to krowy? Czy oni je doją? Jak?

20. Jango Fett ma więcej charyzmy niż reszta obsady razem wzięta. Oprócz Palpa... o w kurcze pieczone, znowu Anakin i Amidala. Nooooo...

21. "You're tearing me apart, Lisa" jest lepiej napisane i zagrane niż wyznanie miłosne Anakina. Jak można to tak źle napisać? Czy Dżordż nie wyznawał miłości żadnej dziewczynie? Czy on nie ma uczuć?

22. Amidala plusuje za fajny kostium sado maso. Czemu ta scena jest tak długa, że napisałem juz o niej trzy punkty?

23. Yoda i jego suchary, o ja jebię, "nie zakładaj niczego, oczyść umysł". Powiedz albo zrób jedną KONKRETNĄ rzecz w tym filmie, knypie. Yoda rzuca komunałami i oznajmia rzeczy wiadome każdemu. To najgorsza postać, nawet gorsza od Amidali, która jest tu tylko po to, żeby była choć jedna kobieta.

24. Pojedynek z Jangiem znośny, choć sposób, w jaki strzela rakietą... Myślałem, że ją wyjmie i strzeli jak z ręcznej wyrzutni. Bonus: z zewnątrz szyba statku z Bobą spływa strugami deszczu. Widok z wewnątrz: suchutka.

25. Tatooine z małej syfiastej dziury nagle zrobiło się gigantyczną metropolią? I don't like it.

26. Po co komu ludzcy niewolnicy, skoro są inteligentne roboty które robią wszystko i najwyraźniej nie wymagają dodatkowego paliwa itp.

27. Eksplozje płaskie jak naleśnik? 2D? Wut?

28. Nudno.

29. Ok, film mnie stracił, fabuła zeszła na totalne manowce. Najpierw był zamach na Amidalę z przyczyn bardzo skomplikowanych, ale fuck it, potem gonili zamachowca - uciekł, szukali go, odsyłając niedoszłą ofiarę w bezpieczne miejsce - i tu się jeszcze kleiło. Potem znaleźli zamachowca, odkryli tajemniczą armię tworzoną dla nie wiadomo kogo (nagle, z dupy, bez sensu), Anakin zaczął mieć wizje i wyjechał szukać matki (nagle, z dupy, bez sensu), śledztwo gdzie jest matka, Obi trafia na jakąś planetę gdzie spiskują separatyści, co pięć sekund przeskoki między Anakinem i Obim... Ten scenariusz to przecież jest totalny chaos, to donikąd nie zmierza, tu nagle się może okazać że AHA, Lucas przypomniał sobie bardzo bardzo bardzo ważny wątek i teraz skupiamy się na tym! Oglądam dalej, ale dla mnie to już jest poziom góra 2/10.

30. Yoda: "stało się coś strasznego, młody Skywalker bardzo cierpi". OKEJ, SPOKO, NIE TRZEBA Z TYM NIC ROBIĆ, WY TU SOBIE DALEJ SIEDŹCIE A JA PÓJDĘ PO KAWĘ.

31. No to Anakin wyrżnął ludzi pustyni i jest na ciemnej stronie mocy. Koniec prequeli. I koniec pisania na żywca, potem jeszcze podsumowanie, ale dla mnie w tej chwili opowieść o Darcie Vaderze jest skończona, wiemy już wszystko, reszta to zbędne detale.

P.S.
"zabiłem wszystkich, kobeity i dzieci, neinawidzę ich, pozabijam wszystkich" - KOSMICZNA PRZYGODA DLA CAŁEJ RODZINY!

32 do kroćset fur beczek!. Amidali nie ma ale okazuje się że imbecyl niedojeb który chyba tam tylko sprząta może za nią i bez jej wiedzy składać wnioski, składa wniosek zmiany ustroju, wszyscy do kroćset fur beczek! się cieszą, nowy władca od razu ustanawia stworzenie armii bo w sumie po to oddano mu władzę - tak jakby Jar Jar nie mógł złożyć wniosku o stworzenie armii, który by przegłosowali normalnie, i tak chcieli tę armię! A Jedi tylko patrzą i no spoko, spoko, to zobaczmy se co to za tajemnicza armia którą robiono od 5 lat w tym właśnie celu nie wiadomo dla kogo ani nie wiadomo za jakie pieniądze; skoro ją już mamy to obejrzyjmy czy fajna. CZY ONI SĄ do kroćset fur beczek! NIEDOJEBANI MÓZGOWO?!

33. Kosmitów to projektowali chyba po pijaku albo się założyli, kto przepchnie u dżordża najbardziej chujowy dizajn - i wszyscy wygrali. Walka na arenie to wizualny rzyg do potęgi rzygowej, gówno kał kupa ścierwo szmata wizualna rozklapciana pizda. Zło.

Koniec. chromolę. Wyłączam to gówno. To jest nieoglądalne. 0/10 to za wysoka ocena. Brak mi słów na to, jak zły jest to film na absolutnie każdym poziomie: drewniane aktorstwo, nudne zdjęcia, bezsensowny scenariusz, idiotyczne dialogi, wkurzające postaci, badziewne efekty... Nie, po prostu nie. Chce ktoś tanio kupić DVD?

Odpowiedz
#4
Życzymy powodzenia.

Rozumiem, bo tez planuje teraz powtórzyć Atak Klonów, wg Machete Order. I mam złe przeczucie co do tego.

Niech mod wydzieli osobne forum do Star Wars.

EDIT: O, widzę jednak milton wymięka. Czyli nie kontynuujemy seansu Uśmiech?

Odpowiedz
#5
Akutalizuję posta na bieżąco.Uśmiech

Odpowiedz
#6
Po tekście z Jar Jarem myślałem, że dałeś se spokój (rozumiem.). I widzę, jednak wiernie trwasz.

Odpowiedz
#7
Watch-along? Zajebiście Uśmiech

Fuck the cavalry and the committee that recieves 'em.

Odpowiedz
#8
Dołączcie się.Uśmiech

Odpowiedz
#9
Lepiej byś streamował całość i komentował na żywo Język

Odpowiedz
#10
Gdyby to takie proste było.Uśmiech

Odpowiedz
#11
Ja czytam i tylko popcornu mi brakuje. Uśmiech

Odpowiedz
#12
Akurat oglądam Atak Klonów. I zarzuty:

- Zaraz, to Republika nie miała jakiejś wspólnej armii?
- ŁOPATOLOGICZNE DIALOGI. Uuurghh...
- Czemu Zam Wesell jak zmienia postać nie zrobi tego w barze, by zmylić Jedi? Przy okazji ma ohydny głos, w polskim dubbingu była lepsza.
- Anakin cały czas brzmi jak nadąsany nastolatek. W ogóle największy badass Imperium był licealnym wymoczkiem o pedalskiej fryzurce (ci Jedi nie mieli lepszych fryzjerów?)?! Aż prosi się o wewnętrzny monolog zszokowanego swoim młodzieńczym mazgajstwem Vadera z "Robot Chicken".
- Rada Jedi to debile. Amidala podejrzewa Dooku, a Windu: "Nie, nie. Dooku był Jedi i jest dobry."
- Green Screen is everywhere. Phantom Menace nie miało dobrego scenariuszu, ale przynajmniej nie polegało w całości na komputerach i zdarzyła się animatronika i prawdziwe dekoracje.
- Czy Jedi to jacyś psychole? Celibat? OK. Ban na współczucie, miłość jako taka?

Oglądam dalej....
- AAAAA!!! Te dzieci z Akademii są straszne!
- do kroćset fur beczek! Yoda to jednak taki sam debil jak reszta. Prawdopodobnie Jedi wykasował dane z archiwum. Taki Dooku stoi na czele separatystów. Separatyści nie lubią Republiki. George, czemu zabierasz godność Yody?!

Odpowiedz
#13
Powodzenia, bo ja wymiękłem i wyłączyłem. Całość w moim wcześniejszym poście.

Odpowiedz
#14
military napisał(a):Koniec. chromolę. Wyłączam to gówno. To jest nieoglądalne. 0/10 to za wysoka ocena. Brak mi słów na to, jak zły jest to film na absolutnie każdym poziomie: drewniane aktorstwo, nudne zdjęcia, bezsensowny scenariusz, idiotyczne dialogi, wkurzające postaci, badziewne efekty... Nie, po prostu nie. Chce ktoś tanio kupić DVD?

Piona, zgadzamy się w 100%. Duży uśmiech

military napisał(a):21. "You're tearing me apart, Lisa" jest lepiej napisane i zagrane niż wyznanie miłosne Anakina. Jak można to tak źle napisać? Czy Dżordż nie wyznawał miłości żadnej dziewczynie? Czy on nie ma uczuć?

Najśmieszniejsze jest to że masz rację. Często chcąc zjechać film mówi się "gorsze niż The Room". Ale tu dialogi miłosne naprawdę są gorsze niż te napisane przez Tommy'ego Wiseau. Duży uśmiech

George Lucas prequelami zrobił widzów w większe jajo niż Tusk swoich wyborców.

Odpowiedz
#15
A idź mięczaku Uśmiech. Nawet nie wytrwałeś do pojedynku Yody z Dooku Uśmiech.

Chyba darujesz sobie Zemstę Shitów...

PS.
- A nie. Tu są inne kobiety. ta nowa królowa i pozorantka, Dorme.
- O Jezu! Prawdziwa scenografia!
- Polski dubbing jednak nie był taki zły. Amidala brzmi tak samo źle, bez emocji i bezpłciowo jak Aleksandra Rojewska.

Odpowiedz
#16
[Obrazek: kurrrrr.jpg]

Ludzie zasługują na wyginięcie.

Odpowiedz
#17
(19-12-2014, 23:04)OGPUEE napisał(a): Chyba darujesz sobie Zemstę Shitów...

Don't talk crazy, przecież to najlepsza część.

Odpowiedz
#18
Cytat:jest tylko o Sithach

srsly?

Naprawdę trzeba było założyć KOLEJNY temat o filmie, którego się nawet nie dało rady obejrzeć do końca? Tak, niby zbiorczy, ale nie wiem po co, skoro każdy z epizodów NT ma swój własny temat, E.I nie oglądasz, E.II nie skończyłeś, E.III pewnie nie zaczniesz.

Wrzućcie to wszystko tutaj:

http://forumkmf.pl/Thread-Gwiezdne-wojny-Atak-Klon%C3%B3w

I przy okazji, jakby kto szukał:
http://forumkmf.pl/archive/index.php/thread-1339-1.html


I zróbcie k*rwa dział dla Star Warsów, żeby sie nie pojawiał za każdym razem kolejny temat o nich jak się komuś nie będzie chciało poszukać.

Odpowiedz
#19
(19-12-2014, 23:24)Vesper Lynd napisał(a):
(19-12-2014, 23:04)OGPUEE napisał(a): Chyba darujesz sobie Zemstę Shitów...

Don't talk crazy, przecież to najlepsza część.

To się okaże.

- cytując miltona: I co to za przerośnięte roztocza? Czy to krowy? Czemu maja hotentockie zady?
- scena z żartem Anakina zawsze mi się podobała. Może, że nie ma tu dialogów?
- najpierw z Vadera robią dziecko, a teraz z Boby. Jednak w tym wypadku dzieciak jest starszy, nie wygląda na słodziaka i tragedii nie ma. Szkoda tylko, że odzierają z tajemnicy kolejny intrygujący element z ST.
- Czemu Jango i Boba mówią tak niewyraźnie?
- Anakin zrobił się creepy podczas wyznania miłosnego. I od dziecka marzył o gościówie tylko kilka razy widział? Nie odwidziało mu się z wiekiem?
- To i senatorów obowiązuje celibat? A myślałem, że politykom wolno wszystko.

Odpowiedz
#20
Gieferg, Hobbity mają wątek zbiorczy, Bourne'y też, Parki Jurajskie i pierdylion innych serii - i dobrze, bo nie chce mi się przeglądać trzech tematów żeby sprawdzić, jak ktoś ocenia po kolei wszystkie filmy, czy zastanawiać się, w którym temacie porównuje jeden film do drugiego. Ten wątek jest dla mnie jedynym właściwym wątkiem o prequelach - w końcu to jest to dział o SERIACH, a nie o pojedynczych częściach serii. A jak się nie podoba - skarż się moderatorom.

Co do Zemsty, to owszem, powtórzę ją, ale nie dziś ani nie jutro. Potrzebna mi chwila na ogarnięcie się po tych doznaniach.

Odpowiedz

Digg   Delicious   Reddit   Facebook   Twitter   StumbleUpon  






Podobne wątki
Wątek: Autor Odpowiedzi: Wyświetleń: Ostatni post
  Star Wars: Episode VII - The Force Awakens (2015) reż. J.J. Abrams Veers 3,857 498,801 15-04-2024, 23:52
Ostatni post: Scheckley
  Star Wars: Episode VIII - The Last Jedi (2017) reż. Rian Johnson Juby 2,711 301,602 14-04-2024, 14:51
Ostatni post: Rozgdz
  Star Wars (temat ogólny) Megaloceros_____ 1,955 208,861 13-04-2024, 22:41
Ostatni post: Lashly
  Star Wars: Episode I - The Phantom Menace (1999) reż. George Lucas Corn 304 60,115 26-03-2024, 02:27
Ostatni post: Bucho
  Star Wars: Episode II - Attack of the Clones (2002) reż. George Lucas Mierzwiak 137 30,471 09-12-2023, 22:56
Ostatni post: OGPUEE
  Rogue One: A Star Wars Story (2016) reż. Gareth Edwards [SPOILERY] Juby 1,493 186,425 08-11-2022, 15:15
Ostatni post: Mefisto
  Star Wars: Episode III - Revenge of the Sith (2005) reż. George Lucas Tyler Durden 569 68,554 25-06-2022, 19:00
Ostatni post: Bucho
  Solo: A Star Wars Story (2018) reż. Ron Howard Grievous 1,117 134,761 22-06-2022, 18:23
Ostatni post: marsgrey21
  Star Wars: The Rise of Skywalker (2019) reż. J.J. Abrams szopman 2,517 251,774 20-04-2022, 14:04
Ostatni post: marsgrey21
  Star Wars: Original Trilogy (IV-VI) Mierzwiak 924 144,866 08-10-2021, 14:55
Ostatni post: Lawrence



Użytkownicy przeglądający ten wątek:
1 gości