Karaluch napisał(a):Po co kręcić spektakularny film za 80 baniek, skoro nie ma odpowiedniej podstawy do tej spektakularności? Kto zrobi efekty specjalne? wybuchy? kaskaderkę? Niestety, mimo obecności kilku specjalistów na rynku, tu trzeba właściwie zaczynać od nowa. stąd polskie kino (a przynajmniej jego część) musi się cofnąć w czasie.
Proponował bym wysłać naszych filmowców na jakieś staże do Hollywood. Niech się najpierw nauczą jak operować dźwiękiem i jakich kamer używać by film nie wyglądał jak kręcony ręką wuja Zdzisia na wiejskim weselu.
Większości naszych filmów i seriali nie da się oglądać z prostego powodu. Widok obrazu, który wygląda jak nakręcony kamerą za 500zł z media marktu, oraz dźwięk który zdycha i kwiczy. Aktorzy coś mówią, a wszystko zagłuszają szumy przejeżdżającego w oddali tramwaju lub samochodu. To moim zdaniem skutecznie odstrasza.
Najpierw niech się podszkolą w kwestiach technicznych, a później myślą nad treścią.
Badziewie też się da oglądać jeśli jest dobrze zrobione.
15-01-2009, 22:16