Zesrałem się z wrażenia.
21-07-2023, 10:24 (Ten post był ostatnio modyfikowany: 21-07-2023, 10:25 przez marsgrey21.)
Captain Marvel (2019)
|
Zesrałem się z wrażenia. 21-07-2023, 10:24 (Ten post był ostatnio modyfikowany: 21-07-2023, 10:25 przez marsgrey21.)
Czy teraz w Marvelu każdy czarny charakter będzie pigmentododatni?
The height and weight of the victim can only be estimated from the partial remains. The torso has been severed in mid-thorax; there are no major organs remaining. Right arm has been severed above the elbow with massive tissue loss in the upper musculature... partially denuded bone remaining...
21-07-2023, 11:56
Chyba tak, kolejny biały mężczyzna z komiksu staje się czarny, do tego zmieniają mu płeć
21-07-2023, 11:58 (Ten post był ostatnio modyfikowany: 21-07-2023, 11:59 przez marsgrey21.)
W ogóle kobieta jest tragiczna w tym trailerze. Najwyraźniej uznała, że granie złej opiera się na srogim wytrzeszcz.
Poza tym te trailery robią przysługę wyłącznie Śmierdzącemu Serowi, bo na tle reszty obsady wypada przynajmniej kompetentnie a Jacksonowi już od dawna się nie chce. 21-07-2023, 13:18
Przebije 100 mln w Box Office? Don't think so.
Oświadczenie: The Wire jest najlepszym serialem jaki widziałem. Six Feet Under jest na drugim miejscu.
21-07-2023, 13:22 (21-07-2023, 11:58)marsgrey21 napisał(a): Chyba tak, kolejny biały mężczyzna z komiksu staje się czarny, do tego zmieniają mu płeć to super, mniej złych białych mężczyzn w kinie a więcej people of color w tej roli, równość zaczyna iść w dwie strony
Właśnie to, że mówię głupstwa, czyni mnie człowiekiem
21-07-2023, 14:08
Obejrzałem trailer jeszcze raz i... zaraz, mocą Rambeau jest to że... "widzi światło"?
Żecoproszę. 21-07-2023, 15:17
Jeśli ktoś się zastanawia czy do obejrzenia "The Marvels" jest konieczna znajomość "Ms. Marvel" to niemal na pewno nie będzie to konieczne (tyle że się zna postać na wejściu).
02-11-2023, 21:34
Widać po konstrukcji serialu (i tego co w nim powiedziano) oraz po konstrukcji nadchodzącego filmu :)
02-11-2023, 22:23
łoooo panie, jebło tak, że w piwnicy słyszałem
stykowa sytuacja, film walczy aby nie być najgorszym otwarciem w USA dla MCU, do wyprzedzenia Hulk 55,4 wg. The-Number dzisiaj $21,5M ale chyba z czwartkowymi pokazami więc powinno być te 60M w USA w ten weekend ale bida, bida panie fejdż 11-11-2023, 18:57
Najlepsze w tym wszystkim jest to, że tego budżetu nie widać na ekranie, taka CGI sraka, że głowa mała, nie wiem na co poszły te pieniądze, ale ten film był dłuższy, ta cała sekwencja na planecie na której trzeba śpiewać miał trwać o wieeele dłużej.
que sera sera
11-11-2023, 22:19
dodajmy, że pierwsza rubryka filmów po prawo to są budżety zatem Hulk, Ant-Man i pierwszy Kapitan Ameryka wyglądają lepiej, największa kasowa porażka MCU panie fejdż, to są fakty już przed jutrzejszym wynikiem otwarcia w USA
11-11-2023, 22:24
Według Deadline, od 47 do 52 milionów na otwarcie w USA, rekord Hulka pobity.
que sera sera
12-11-2023, 00:16
Nie zamierzałem na to iśc do kina ale trafiła się całkiem oglądalna kopia więc zerknąłem.
I.. całkiem spoko. Serek gra super i super się ogląda jak kopie tyłki. Gdzieś trafiłem na opinię że gra cały film jedną miną. No, chyba że komuś pomyliły się "The Marvels" z "Captain Marvel".. Choć nawet tam nie jest to prawda. No i wygląda też super a figurę (wyeksponowaną) ma jak modelka Playboya. Biust chyba zrobiony. Iman Vellani fajna ale nie tak jak w swoim serialu. Pani Hiddleston jest raczej bezbarwnym villainem i nie mam pojęcia czemu do kosza trafiło wyjaśnienie czym jest jej młot (bo to ewidentnie nie jest "zwykła" broń). Jak i coś poprzycinano w końcówce. W ogóle mam wrażenie że film poprzycinano aby podkręcić dynamikę ale nie mam wrażenia takiego przerabiania jak w "Indianie Jonesie" czy Guardians vol 3. Pani Rambo jako samodzielna postać zbędna ale jako część drużyny i jej relacja z Kapitanką - całkiem spoko. Samuel L. Jackson na luzie dużo lepiej wypada niż w "Captain Marvel". A, i w sumie fajnie pogłębiono postać Kapitanki, to już nie jest tamta postać płaska jak kartka papieru. Kurde, to wreszcie naprawdę jest postać. Jak dla mnie - całkiem ok kosmiczna przygoda z humorem, mniej więcej na poziomie pierwszych "Guardians". 7/10 12-11-2023, 02:47 (Ten post był ostatnio modyfikowany: 12-11-2023, 02:55 przez Rozgdz.)
Przejrzałem kilka opinii o filmie i są czasem .. naprawdę dziwaczne. Np czytam o chaosie fabularnym. Ciekawe, bo fabuła choć splata kilka rzeczy ma komplikację kija od szczotki.
Przypomina mi się "Suicide Squad" gdzie ludkowie nie zajumali fabuły - grupa straceńców ma wydostać kogoś z miasta. Generalnie tutaj głowna oś polega na tym że Prawda że proste? :) Druga kwestia to wątek Kapitanki która na Ziemi i w oczach Kamali jest "świetlistą" bohaterką bez skazy w stylu Supermana tymczasem w sporej części Galaktyki jest postrzegana raczej jako I wcale nie jest tak postrzegana przez pomyłkę. Więc mamy tutaj kwestię Która jest tak naprawdę kwestią nadrzędną bo w sumie wątek Głównej Złej jest częścią tego wątku a nie jest jakoś istotny sam w sobie. No i trzecia rzecz - to jest niby film drużynowy ale.. tak naprawdę to "Captain Marvel 2". To jest bardziej film Serka/Kapitanki niż "Captain Marvel". Nie ma tutaj równości między postaciami bo chodzi o zbudowanie Kapitanki.. czego do tej pory w zasadzie nie zrobiono a co niemal każdy kto się o filmie wypowiedział - przeoczył. Jest tutaj wykorzystany ten okres czasu który minął od "Captain Marvel", postać jest pokazana od wielu stron (np sceny na pewnej dziwnej planecie są po to aby właśnie pokazać ją pod zupełnie innym kątem), jak wygląda jej obecna relacja z Furym i z inymi postaciami. Ale te relacje mają pokazac jak one działają u Kapitanki. Bo gdy np mamy zderzenie Ms. Marvel ze swoja Wielką Idolką to mamy w filmie pokazane jak to wpływa i jak to odbiera Kapitanka a nie Ms. Marvel. Podobnie jest z Rambo. itd. Może gdyby powstała kolejna cześć, byłoby to bardziej rozłożone, ale ten film wyraźnie nadrabia te wszystkie lata gdy Kapitanka jako postać była spuszczana w kiblu. Ciekawy jest zarzut niekonsekwencji w pokazywaniu Kapitanki (jak mówię, ludkom umkło że do tej pory w zasadzie nie dostali postaci) zwłaszcza gdy już w Shang-Chi zapowiedziano "bardziej ludzką" Kapitankę. a, i fajne na koniec mrugnięcie okiem do pewnej sceny 12-11-2023, 20:32 (Ten post był ostatnio modyfikowany: 12-11-2023, 20:38 przez Rozgdz.)
Nie, ten film był o wiele dłuższy, po testach z widownią usunięto sporą część filmu, między innymi ten wątek planety na której się śpiewa, to wszystko było o wiele dłuższe, a poza tym CGI kosztuje, a Marvel ma w zwyczaju kręcić jedno, a później co tydzień zmieniać koncepcję.
que sera sera
14-11-2023, 23:08 |
|
Podobne wątki | |||||
Wątek: | Autor | Odpowiedzi: | Wyświetleń: | Ostatni post | |
Marvel Cinematic Universe (temat ogólny) | Grievous | 3,233 | 329,486 |
08-05-2024, 21:05 Ostatni post: zombie001 |
|
Avengers: Endgame (2019) | Mierzwiak | 1,516 | 159,948 |
08-02-2022, 23:39 Ostatni post: Rozgdz |
|
Captain America: Civil War (2016) | Pelivaron | 1,203 | 175,919 |
07-11-2021, 18:31 Ostatni post: Rozgdz |
|
Spider-Man Far From Home (2019) | Pelivaron | 239 | 35,254 |
29-06-2021, 17:33 Ostatni post: kordian_slowackiego |
|
Captain America: The First Avenger (2011) | EL-Kal | 266 | 80,414 |
18-03-2019, 20:38 Ostatni post: Martinipl |
|
Captain America: The Winter Soldier (2014) | Huntersky | 777 | 136,108 |
10-09-2018, 15:06 Ostatni post: tchopz |
|
Marvel Cinematic Universe Quiz | Anekses | 1 | 1,325 |
03-06-2018, 22:43 Ostatni post: Gieferg |
Użytkownicy przeglądający ten wątek: |
1 gości |