[Lawrence]

Chcesz mi powiedzieć, że w tym Dumbo słoń będzie prawdziwy, a nie CGI, a Kubusiu Puchatku będzie prawdziwy... eh...???

[Mefisto]

W Dumbo i Kubusiu są postaci ludzkie - w Królu Lwie nie ma. Kapisz?

[shamar]

(04-04-2015, 00:50)Lawrence napisał(a): Chcesz mi powiedzieć, że w tym Dumbo słoń będzie prawdziwy, a nie CGI,...

Wiesz, że kiedyś były takie filmy jak "Operacja-Słoń" czy "5 ton i on" gdzie grały... prawdziwe słonie? Wiesz też, że były takie filmy jak "Biały Kieł" czy "Niedźwiadek" gdzie grały... prawdziwe niedźwiedzie?

Kiedyś się dało... czemu dziś się nie da?
Wygoda? Koszty? Czas? Przyjebani obrońcy praw zwierząt?

[OGPUEE]

Chyba to wszystko powyżej.

Ten kruk w "Maleficent" w niemal wszystkich scenach był CGI.

Później wyczytałem, że w "Haunted Mansion" zamiast rodzimego amerykańskiego kruka wzięto jakiś podobny gatunek z Afryki, bo łamałoby to jakąś tam ustawę o ptakach drapieżnych, mimo, iż w Kalifornii tego ptaka jest dużo.

Dlatego nie zdziwiłbym się dlaczego z tego powodu nie wzięto w "Maleficent" prawdziwego krakulca, tylko CGI-kukłę z oczami diabla.

No i nie paskudzi :).

[Pelivaron]

Ewan McGregor zagra Świecznik w Pięknej i Bestii :D

[OGPUEE]

http://www.smosh.com/smosh-pit/photos/19-times-tumblr-made-great-points-about-disney-movies?utm_source=Facebook&utm_medium=Smosh&utm_campaign=fbsmosh

[Tina]

Piękna i bestia pamiętam tą bajkę. Bestia była ubrana bodajże w niebieską lub granatową marynarkę :) Ta jego piękna byłą ubrana w złotą sukienkę. Jak na tamte czasy fajnie to wszystko nagrywali. Czy możecie mi przypomnieć jaką tam rolę odgrywał ten 'gadający' świecznik..?

[katreczki]

Dla mnie nie ma nic lepszego niż bajki Disneya, to one mnie wychowały i na nich zamierzam wychowywać również moje dzieci. Co do filmów? Tu bym polemizowała, bo nie każda produkcja filmowa Disneya jest udana, choć jest też parę dobrych produkcji jak ekranizacja np. Maleficent.

[Pelivaron]

[Lawrence]

Nic mi nie wiadomo o tej animacji <szok>
 

[Pelivaron]

Ok, Disney ma kolejny projekt. Powstanie prequel Aladyna o tytule Genies. Scenariusz napisali ziomki od remake'u Piątku trzynastego.

[OGPUEE]

(16-07-2015, 09:37)Pelivaron napisał(a): Ok, Disney ma kolejny projekt. Powstanie prequel Aladyna o tytule Genies. Scenariusz napisali ziomki od remake'u Piątku trzynastego.

Aktorski czy animowany? Zresztą i tak nie będę czekać wiedząc jak Disneyowi wychodzi z -quelami. Ej, może to będzie coś z postapokalipsy, jak głosi jedna teoria nt. Aladyna ;). 

[Pelivaron]

No oczywiste, że aktorski :P

[OGPUEE]

Piękna i Bestia - za małolata uwielbiałem. Ale teraz widzę jak ten film postarzał. Serio, to był kandydat do nominacji "najlepszy film roku"? Wygląd jakiś zbytnio cukierkowy, tła nie są imponujące (z wyjątkiem projektu zamku, który szalenie mi się podoba), animacja Belli momentami nie jest jakaś imponująca, sama postać jest dosyć drętwa, fabuła zalicza kilka nieścisłości (i nie mam na myśli tu "syndromu sztokholmskiego", bo Bella przy lepszej okazji decyduje zwiać z zamku). Niby mija 10 lat od rzucenia klątwy? Książę zmieniony jako dziecko!? I gdzie jego rodzice?! XVIII-wieczne chłopy nie wierzące w wielkie potwory? A plan Gastona pozyskania Belli jest idiotyczny (przy okazji sidekick jest do dupy). Bestia jako człowiek wygląda bardziej przerażająco (podstarzały Fabio z ćpunskim spojrzeniem i jeszcze bardziej zgejony) plus kiepsko (właściwie wcale) ukrywano jego wygląd na początku, który w założeniu miał być odkrywany stopniowo. Piosenki w większości jakieś bezjajeczne i wcale nie zapadające szczególnie w pamięć. Z plusów można wymienić design zaczarowanego zamku, dobrze napisaną postać Bestii i wątek romansowy (Bella na początku nie zakochuje w wielkim chamskim wilkołaku i przekonanie do siebie musi potrwać dłużej niż trzy dni). Reasumując, ze swego renesansu Disney miał lepsze filmy, a nadchodząca wersja aktorska nie będzie taka zła?

Przy okazji to mój dziewiczy seans z polskim dubbingiem (wcześniej była to wersja z Knapikiem). Śpiewny głos Belli mi nie pasuje, książę Lulejko z "Pierścienia i Róży" w roli Bestii to nieco dziwny wybór, Szydłowski w roli Gastona pół na pół reszta obsady OK.

[Juby]

[Proteus]

O nowym filmie Disneya:

http://www.slashfilm.com/moana-d23/

http://www.slashfilm.com/moana-first-look-and-casting-announcement/


Zapowiada się ciekawie. Bardzo podobają mi się "wyspiarskie" klimaty. Elementy fantasy/mitologii/przygodówki również bardzo na plus.

Przy czym przypomina mi się sprawa sprzed kilku miesięcy, gdzie jakaś krótka animacja Pixara, przedstawiająca dwa zantropomorfizowane wulkany, gdzie jeden był dużym, grubym hawajskim mężczyzną, a drugi małą, smukłą kobietą (btw. obie postaci oparte na dwójce prawdziwych ludzi, dla których ta animacja była tributem), została oskarżona przez pewnych SJW o propagowanie płciowych stereotypów. Patrząc na to zdjęcie powyżej, przy tym filmie pewnie dostaną zawału.

[Lawrence]

Wygląda ciekawie. W ogóle uważam, że szerokopojęta kultura wyspowo-hawajsko-itd. jest za słabo wykorzystana w kinie.
Hm, chociaż czy wedle tej kultury kobiety nie powinny chodzić topless? ;) Dlatego też dalej czekam na film dziejący się w kulturze minojskiej i z wiernym odwzorowaniem kobiecych strojów. ;)

[OGPUEE]

W czasach Pocahontas kobiety również chodziły topless :), wina kodeksu Haysa. Ta Hawajka przypomina mi siostrę Lilo i

A tu kolejny Honest Trailers, tym razem Piotruś Pan: 

[OGPUEE]

Piotruś Pan - N-ty seans, tym razem z perspektywy dorosłego. Ma to z 60 lat, a nadal się nie zestarzał i wciąż bawię się jak dziecko, a nawet jako dorosły doceniam rzeczy, które mnie nie obchodziły za młodu, np. jak doskonała jest animacja. I cieszy mnie, że żaden młot nie wpadł na ponowny polski dubbing, bo tej stary nadal wymiata, zwłaszcza Benoit jako Hak. No i zauważyłem, ile sporo jest tu zabawnych tekstów, a mówią, że to domena współczesnych animek. No i nie byłbym sobą, gdybym nie wspomniał jak ten film z perspektywy czasu jest niepoprawny. Hak zabijający pirata, syreny, które miały zamiar utopić Wandę. No i Dzwoneczek oznajmiająca z uśmiechem, że Wanda mogłaby przez nią zginąć (i na konsekwencje prawne reagująca fochem. No i Indianie. Jak nie czepiają się, że obsadzają białasów (white supremacism!), to czepiają się, że jest przedstawianie stereotypowe. Ludzie, zdecydujcie się :). 


Pinokio - Kilka rzeczy fabularnie nie leży - np. dwumetrowy humanoidalny lis dziwi się na widok żywej drewnianej kukiełki. No i Świerszcz jako sumienie ssie w swojej pracy. Ale i tak film w większości się trzyma. Przede wszystkim tła to małe arcydzieła. Znowu zauważam kilka ciekawych szczegółów (obok łóżeczka Figara, jest piaskownica. Kocia kuweta?). I podoba mi się fakt, że żaden z czarnych charakterów nie ponosi kary. Jakby bez tego nie byłby dostatecznie mroczny (co jest plusem ofkorz). Dzisiejsze rozdelikacone dzieciaki miałyby koszmary. A tak, dominuje stary niepoprawny Disney. Palenie fajki przed snem, Cygan jako ten zły, cała sekwencja na Wyspie Radości i zegary, a zwłaszcza ten:


No i doskonały polski dubbing.

[Juby]

ZA-JE-BI-STE!! :D