Wygląda bardzo obiecująco, i nawet jeśli staroszkolnie IMO to bardzo dobrze. Jak go Kev nie przeładuje patosem, to będzie klasyk dla boomerów. Premiery na świecie w czerwcu (cz. 1.) i we wrześniu (cz. 2).
27-02-2024, 12:21
Horizon: An American Saga (2024), reż. Kevin Costner
|
Wskoczył trailer pierwszej części osadniczego dyptyku Costnera:
Wygląda bardzo obiecująco, i nawet jeśli staroszkolnie IMO to bardzo dobrze. Jak go Kev nie przeładuje patosem, to będzie klasyk dla boomerów. Premiery na świecie w czerwcu (cz. 1.) i we wrześniu (cz. 2). 27-02-2024, 12:21
Podoba mi się to, ostatnio sobie pomyślałem jak dobrze by było zobaczyć Costnera raz jeszcze u takiego Eastwooda ale potem ogarnąłem że nie ma już na to szans ;(
27-02-2024, 12:26
Costner już pracuje nad częścią trzecią. W planach ma tetralogię.
https://collider.com/kevin-costner-horizon-part-3/ 27-02-2024, 13:48
Cztery filmy?! Czekam i licze, ze sie uda!
Holiness is in right action, and courage on behalf of those who cannot defend themselves.
27-02-2024, 13:54
Tetralogia osadnicza Costnera, tetralogia o Bitelsach... Czyżby zaczątek nowego trendu?
27-02-2024, 13:57
Trailer kozak, ale znowuż - 10 lat wcześniej gdyby to powstało, to mielibyśmy mniej oczojebnego CGI i byłaby szansa na taśmę filmową z normalną kolorystyką, a nie znowu to samo gówno. No i kurva, Kevin, 1.85:1? Serio? Kręcisz western czy historyjkę dla pedałów?
Don't play with fire, play with Mefisto...
http://www.imdb.com/user/ur10533416/ratings 27-02-2024, 14:08
Skończy się na 2 jak nie zarobi
welcome to prime time bitch!
Kenner, just in case we get killed, I wanted to tell you, you have the biggest dick I've ever seen on a man. 27-02-2024, 14:38
Costner robi to chyba już tylko dla siebie, bo raczej bez szans na zwrot kasy. Dane z Cannes mówią, że sam Chapter I będzie trwać 3h
:D Czyli scala się to dobrze z którymś wywiadem, gdzie mówił że całość to będzie 12h materiału. Wysłane przy użyciu Tapatalka
zombie001, member of Forum KMF Film.org.pl since Jul 2013.
04-05-2024, 20:32 (04-05-2024, 20:32)zombie001 napisał(a): ...sam Chapter I będzie trwać 3h No ale o co chodzi? Taki metraż pasuje wlasnie do filmów określanych jako saga.
welcome to prime time bitch!
Kenner, just in case we get killed, I wanted to tell you, you have the biggest dick I've ever seen on a man. 05-05-2024, 10:57
Skoro 12 godzin całość to może lepiej było zrobić serial antologię?
Wysłane z mojego CPH2481 przy użyciu Tapatalka
I can see your conciliation. I wanna see your conciliation.
05-05-2024, 14:48
Pewnie tak, no ale to mocno zalatuje fanaberią Costnera i jakiegoś jego ewidentnego szejkowego fanboja, który to w znacznym stopniu finansuje.
Wyglada to jak jakiś staroszkolny, ale jednak przeciętniak. Zwykle bym wspierał takie inicjatywy, ale podczas seansu zwiastuna ani mi nie drgnął, szczerze to nie wiem czy będzie mi się chciało w kinie siedzieć. 05-05-2024, 15:45
Serio? Mi dyga za każdym razem jak odpalam zwiastun. Nie pamiętam kiedy ostatni raz czekałem tak bardzo na jakiś film.
05-05-2024, 20:22
W klimatach ,, Wozy jadą na zachód" i ,, Jak zdobyto dziki zachód" z miłą chęcią zobaczę :-)
05-05-2024, 21:04
https://youtube.com/watch?v=X5yOSu4R2ts&si=cDiLlVhbuhS5VaML
Wysłane z mojego H8216 przy użyciu Tapatalka
The height and weight of the victim can only be estimated from the partial remains. The torso has been severed in mid-thorax; there are no major organs remaining. Right arm has been severed above the elbow with massive tissue loss in the upper musculature... partially denuded bone remaining...
17-05-2024, 17:17
Sympatyczne patrzydło, a 3h seansu nie dłużą się, ale nic tu was nie zaskoczy ani nie porwie. Costner maluje celowo i głęboko archetypiczny fresk, zapożyczając tonami z Johna Forda: po oczach walą odniesienia do Poszukiwaczy, trylogii kawaleryjskiej i Wagon Mastera. Chwilami trochę przesadza z tym klasycyzmem; samemu sobie przydzielił tak wzorcowo nijaką rolę, że nie potrafię wskazać jednej charakterystycznej cechy jego bohatera wychodzącej poza "reluctant tough guy". Z trzech głównych wątków jego jest zdecydowanie najsłabszy. Początkowo rwana narracja też nie pomaga - postacie niekiedy pojawiają się i wyparowują, wskakujemy w sytuacje in media res, czekając na kontekst który zwykle nadchodzi kilka skoków z wątku na wątek później.
Tym niemniej poszczególne sceny na ogół działają, chwilami pokazują dramatyczny pazur, a całość przepełnia człowieka ciepłym, komfortowym uczuciem jak domowa szarlotka. A finałowy montaż-zwiastun sugeruje, że część druga będzie zdecydowanie intensywniejsza. Na ten moment dałbym jakieś 7/10. 28-06-2024, 20:16
Jak powiedział mój kumpel po seansie „To są wszystkie westerny na raz”. Ostateczny vibe movie, fabularnie to jest przemieszane kilka odcinków serialu. Bezskładnie, może bez pomysłu ale za to z serduchem. 8/10 bo kocham Kevina i googlam właśnie czy mogę go jakoś zmusić do tego żeby mnie adoptował
28-06-2024, 23:08 |
Użytkownicy przeglądający ten wątek: |
1 gości |