Stały bywalec
Liczba postów: 2,729
Liczba wątków: 11
Premiera już w ten piątek, a po pierwszych recenzjach zapowiada się znakomity thriller psychologiczny.
Pierwszy trailer (który za dużo zdradzał, dlatego wstawiam spot) wskazuje na film pokroju "Obsesji namiętności" z Liottą albo "Nieoczekiwanego ataku" z Hauerem czyli ładne i zadbane małżeństwo i ten trzeci, najpewniej psychopata. Ale opinie wskazują, że debiut reżyserski Edgertona idzie w stronę kina mniej efekciarskiego - słowo "europejski" pojawia się nader często (ech...), jak również nazwisko Haneke (to akurat dobrze). Liczę na od cholery emocji, niefajne tajemnice z przeszłości, ciężki klimat i samego Edgertona w roli "tego trzeciego". "Ładnych i zadbanych" grają zaś Jason Bateman i Rebecca Hall.
03-08-2015, 20:21
Ambasador białej rasy
Liczba postów: 37,384
Liczba wątków: 373
Cytat:słowo "europejski" pojawia się nader często (ech...),
To powinno dać do myślenia. Obejrzałem wczoraj "Zniknięcie" ("Spoorloos", amerykański remake obejrzę na dniach), też thriller psychologiczny. 60 min stanowiły w nim sceny-zapychacze, a drugie 60 kompletnie nielogiczne, podporządkowane artystycznemu przesłaniu zachowania bohaterów. Ogólnie pomysł na fabułę znakomity -ale wykonanie festiwalowo-europejskie, czyli przechujowe. Zanim dotarłem do finału, który miał mną wstrząsnąć i przewartościować wszystkie wartości, to byłem tak wykończony, że nawet nie zauważyłem, kiedy to się skończyło. I pomyśleć, że dwa lata wcześniej powstał "Autostopowicz".
03-08-2015, 20:38
Stały bywalec
Liczba postów: 2,729
Liczba wątków: 11
Akurat "Zniknięcie" uwielbiam - niełatwy film o naturze zła (że się tak wyrażę). Nie lubię natomiast w filmach amerykańskich, gdy twórcy uważają, że rozywkowy punkt wyjścia powinien rozwinąć się w coś "więcej", gdy w rzeczywistości nie ma czego rozwijać. Wychodzą wtedy przestylizowane i bzdurne gówienka, które kpią z inteligencji widza.
Mental, obejrzyj sobie "Nattevagten", zajebisty europejski thriller, zrimejkowany później przez tego samego reżysera (podobnie jak "Zniknięcie").
03-08-2015, 20:52
Ambasador białej rasy
Liczba postów: 37,384
Liczba wątków: 373
Cytat:obejrzyj sobie "Nattevagten"
Tylko mi tu teraz obiecaj, że ten film nie jest o "naturze zła" i że główny bohater nie jest debilem jak w "Zniknięciu" :)
edit
Nigdzie nie mogę znaleźć "Nattevagten". Jest tylko remake.
03-08-2015, 21:21
(Ten post był ostatnio modyfikowany: 03-08-2015, 21:28 przez Mental.)
Stały bywalec
Liczba postów: 2,729
Liczba wątków: 11
Remake ujdzie;)
03-08-2015, 22:15
Ambasador białej rasy
Liczba postów: 37,384
Liczba wątków: 373
Mam już oba.
03-08-2015, 22:34
Stały bywalec
Liczba postów: 3,855
Liczba wątków: 26
Whoa już dawno nie widziałem tak dobrze skręconego Thrillera - Psychologicznego. W debiucie reżyserskim Edgertona jest wszystko: odrobina psychozy , dziecka Rosemary, typowego straszaka , dramatu rodzinnego , a przede wszystkim stare dobre motto , że skurwiel zawsze będzie skurwielem... Nieważne czy założył rodzinę , zmienił religie , czy wstąpił do armii zbawienia. Jeśli nie pogodził się, nie stawił czoła i nie odkupił win za swoje stare grzechy to tylko przykrywka :P Bardzo , bardzo klimatyczny film ze znakomitym klimatem i dobrze przemyślaną historią. Przede wszystkim czuje się coś nowego. Z jednej strony bombardowani jesteśmy oklepanymi schematami , które za chwile okazują się kompletnie czymś innym i to jest w tym wszystkim najlepsze .Jeśli już wybieracie się do kina to starajcie się wybierać nietypowe godziny , ponieważ jest to film który potrzebuje idealnej ciszy podczas projekcji. Na razie 9/10 dla The Gift
11-08-2015, 00:53
(Ten post był ostatnio modyfikowany: 11-08-2015, 09:55 przez Predator895.)
Miszczu AVTAKa 2014/18/22
Liczba postów: 27,037
Liczba wątków: 67
czyli generalnie zdradziłeś całą puentę filmu? dzięki, do kroćset fur beczek!
11-08-2015, 02:46
Stały bywalec
Liczba postów: 3,855
Liczba wątków: 26
Już na etapie trailera doskonale wiadomo było kto jest dobry a kto zły :P
11-08-2015, 09:56
Lord Snow
Liczba postów: 2,983
Liczba wątków: 8
Mefi nie widzi ironii w pisaniu tego po rzucaniu spoilerami w temacie o True Detective...
11-08-2015, 10:42
Miszczu AVTAKa 2014/18/22
Liczba postów: 27,037
Liczba wątków: 67
(11-08-2015, 09:56)Predator895 napisał(a): Już na etapie trailera doskonale wiadomo było kto jest dobry a kto zły :P
Nie oglądałem :)
@wujociętariposta
up yours too :)
11-08-2015, 13:39
Stały bywalec
Liczba postów: 2,729
Liczba wątków: 11
Solidny dreszczowiec, który typowo thrillerowe zagrywki wykorzystuje dla dobra dramatu. Mocno wykręconego w finale, należy dodać.
"Dar" opowiada historię starą jak świat - małżeństwo jest nękane przez osobnika niezrównoważonego, który pod płaszczykiem dobrych manier i nieco dziwnego usposobienia kryje niecne zamiary. Ale reżyserski debiut Joela Edgertona woli zadawać pytania o powód takiego stanu rzeczy niż uciekać się do schematu 'psychol zabija kogo popadnie'. Szuka nie tylko szansy na zrozumienie "tego złego", ale przede wszystkim poddaje w wątpliwość takie proste klasyfikowanie. "Ze złych rzeczy może narodzić się coś dobrego", mówi w jednej ze scen Gordo (Edgerton), i można to zrozumieć zarówno ironicznie, jak i dosłownie, patrząc przez pryzmat finału. Cześciej jednak jest tak, że zło prowadzi do jeszcze większego zła i "Dar" ładnie obrazuje tę eskalację.
Hall, Batemat i Edgerton świetni w swoich rolach, ale też cała trójka ma co grać. Miłośnicy mocniejszych wrażeń mogą być nieco rozczarowani, bo film Edgertona ogląda się raczej jak nieprzyjemny dramat psychologiczny, który trzyma w napięciu - brak tu scen przemocy, choć ta od początku do końca jest w centrum. Miła niespodzianka w letnim sezonie.
7,5/10
12-08-2015, 22:54
(Ten post był ostatnio modyfikowany: 12-08-2015, 22:56 przez Crash.)
Miszczu AVTAKa 2014/18/22
Liczba postów: 27,037
Liczba wątków: 67
hmm... trailer faktycznie zdradza nieco za dużo, bo sam film trzyma tą niespodziankę zgrabnie do połowy, jak nie dłużej. Generalnie bardzo dobrze zrealizowana i zagrana, solidna produkcja. Inna sprawa, że natura historii sprowadza go raczej do jednorazowego doznania. Niemniej jestem kontent, bo na tle podobnych thrillerów Dar wypada nad wyraz pozytywnie.
7 / 10
12-08-2015, 23:59
Stały bywalec
Liczba postów: 10,314
Liczba wątków: 75
Jeżeli Edgerton będzie tak dobrze się rozwijać jako reżyser to w ciągu - powiedzmy - 10 lat wygra Oscara. Sam film jest znakomity, zbudowany z klisz, ale w drugiej połowie zaskakujący pod wieloma względami. Ogólnie jestem w ciężkim szoku, że taka obsada zagrała w TAK ŚWIETNY sposób - Bateman zrywa tutaj z etykietką typowego comic reliefa, Hall idealnie odzwierciedla niepokój i niepewność targające kobietą spędzającą w domu większość dnia, a sam Ederton ma rolę bardzo oszczędną ale niezwykle udaną i precyzyjnie odegraną co do gestu i dialogu. Sama końcówka wytarła mną podłogę, a napięcie i stężeni emocji jakie tam znalazłem mógłbym rozdzielić na kilka thrillerów. Coś świetnego.
8/10
Oświadczenie: The Wire jest najlepszym serialem jaki widziałem. Six Feet Under jest na drugim miejscu.
15-01-2017, 11:26
Pan Drzewo
Liczba postów: 1,447
Liczba wątków: 12
Miłe zaskoczenie (i drobne spoilery).
The Gift jest pełen niespodzianek. Do pewnego momentu zapowiada się na sztampową opowiastkę o cieniach przeszłości i "zaległej" zemście, a potem Edgerton-scenarzysta zaczyna sobie zuchwale pogrywać z oczekiwaniami widza. Piesek wraca więc do właścicieli, dziwak przestaje nachodzić małżonków, a na swoim oprawcy z dzieciństwa odgrywa się w bezkrwawy sposób. Końcówka jest przez to jeszcze lepsza, bo Gordo osiąga swój cel bez uciekania się do skrajnych metod, lekko tylko przekraczajac granice prawa (albo i bardzo przekraczając, pewne rzeczy pozostaną w domyśle) i sprowadzając swój plan w większości do pogrywania z psychiką Simona. Rewelacyjnie to obmyślone, pięknie wykonane i satysfakcjonujące. Gordo w pewnym momencie znika i pojawia się dopiero w finale, ale cały czas czuć podskórnie jego obecność i wpływ na główną parkę - za to brawa dla Edgertona-reżysera. Jako aktor oczywiście też dał radę, równie świetna jest Hall, Bateman za to tylko niezły - rozumiem zangażowanie go dla "zerwania" z emploi (miłego faceta), ale jednak to nie ten poziom aktorski. Film w każdym razie szpoko, mocne 7/10.
22-12-2022, 22:00
|