Gotham Savior
Liczba postów: 1,253
Liczba wątków: 9
Cytat:Niestety mnie "Akira" odstrasza swoją stroną wizualną
W kwestii twarzy bohaterów mogę się zgodzić, ale do całej reszty nie masz prawa mieć zastrzeżeń :P
03-09-2011, 16:20
(Ten post był ostatnio modyfikowany: 03-09-2011, 16:21 przez Anielski_Pyl.)
Rating: Awesome
Liczba postów: 10,275
Liczba wątków: 55
Wizualnie Akira to mistrzostwo. Twarze mi nie przeszkadzają, a animacja urywa dupę. Kolorystycznie też miażdży.
03-09-2011, 16:44
Stan Marsh
Liczba postów: 2,163
Liczba wątków: 11
Cytat:Nie da się ukryć, że wiele postaci wygląda jak sympatyczne małpki... :)
Imho nawet jeśli twarze są nieco karykaturalne, może nawet trochę "zdehumanizowane", to jednak przypisywałbym to do ogólnej plastycznej wizji filmu (opowiadającym w końcu po trochu o upadku człowieczeństwa) i twarze te są rzeczywiście nieco dziwne i nienaturalne, nie traktuję tego jednak za wadę...
Cytat:Niestety mnie "Akira" odstrasza swoją stroną wizualną.
Ciężko mi się z tym zgodzić. Scena pierwszej motorowej przeprawy przez Neo-Tokyo (a w tle ta przedziwna muzyka) wbija w ziemię - to wizualny majstersztyk, a takich w "Akirze" jest więcej. Tła są bardzo szczegółowe, kolorystyka nieziemska, piękne tempo. Dla mnie to właśnie strona wizualna jest najlepszą wizytówką tego filmu.
Klip:
To, co dzieje się gdzieś tak od 0:30 zawsze wbija mnie w fotel...
03-09-2011, 16:50
(Ten post był ostatnio modyfikowany: 03-09-2011, 16:53 przez Karol.)
Fanboy Nolana
Liczba postów: 11,952
Liczba wątków: 126
Zostałem źle zrozumiany, a może i sam się źle wyraziłem. Neo-Tokyo wygląda świetnie i takie miasta w filmach lubię. Ale same postacie, wyglądające trochę jakby miały wodogłowie (bez urazy dla osób chorych na tę chorobę), mocno rażą podczas seansu.
03-09-2011, 17:17
Stały bywalec
Liczba postów: 8,718
Liczba wątków: 5
a ukazały się jakieś naprawdę dobre anime w tym temacie na przestrzeni, powiedzmy, ostatnich pięciu lat? odnoszę wrażenie, że ten podgatunek nieco podupadł.
04-09-2011, 09:57
Fanboy Nolana
Liczba postów: 11,952
Liczba wątków: 126
Może po trochu "Ergo Proxy" można do cyberpunku zaliczyć, ale rzeczywiście coś ostatnio cienko z takimi typowymi cyberpunkowymi produkcjami. Dlatego też między innymi stworzyłem ten temat: z nadzieją znalezienia czegoś nowego, lub czegoś co się akurat niedawno pojawiło.
05-09-2011, 00:48
Stały bywalec
Liczba postów: 8,718
Liczba wątków: 5
Wyżej właśnie pisałem, że "Ergo Proxy" to moim zdaniem kicha, także słaby przykład :)
05-09-2011, 00:53
Stan Marsh
Liczba postów: 2,163
Liczba wątków: 11
"Kaiba" jest rewelacyjne, chociaż przez kreskę i niestandardową narrację może okazać się zbyt trudna w odbiorze dla niektórych. Jednak moc pomysłów i przemyśleń zawartych w tej historii stawia "Kaibę" wśród najlepszych cyberpunkowych tytułów ever.
B. dobre recenzje recenzje zbiera też OAV "Eve no Jikan" (w klimatach obyczajowych). Dobre jest "RD Sennou Chousashitsu" ("Real Drive") - ekranizacja mangi autora "Ghost in the shell" (zresztą, koncepcja świata jest miejscami dość podobna, choć całość jest utrzymana w zupełnie innym klimacie). "Dennou Coil" jest fajne, ale to produkcja dość lekka, nawet dla młodszych odbiorców, ale polecam mimo to, bo to sympatyczna, pomysłowa, niegłupia seria. Podobno bardzo udaną produkcją jest "Gits SAC: Solid State Society", ale jeszcze nie widziałem (muszę najpierw skończyć "Stand Alone Complex" 1 i 2).
07-09-2011, 14:18
Gotham Savior
Liczba postów: 1,253
Liczba wątków: 9
Cytat:Podobno bardzo udaną produkcją jest "Gits SAC: Solid State Society"
Ba! Jest nawet bardzo dobra. Recka już leży na dysku. Będzie trzeba na nią poczekać, bo jest chyba 10. w kolejce :) Film oczywiście polecam.
07-09-2011, 16:23
Rating: Awesome
Liczba postów: 10,275
Liczba wątków: 55
GITS SAC:SSS jest niestety słabszy od dwóch sezonów.
07-09-2011, 19:30
Gotham Savior
Liczba postów: 1,253
Liczba wątków: 9
Zgadza się. Ale serial był zejebongo, dlatego film na jego tle jest "tylko" bardzo dobry.
07-09-2011, 19:41
Gotham Savior
Liczba postów: 1,253
Liczba wątków: 9
Mardock Scramble (2011; 3 razy 70 min.) - cyberpunk z ratingiem R.
Bieda. Przykład najgorszego podejścia do cyberpunku - przerysowany świat przyszłości (choćby zielone ulice w powietrzu, inne kiczowate technologiczne bzdurki), galeria dziwaków z pseudo psychologią i pseudo problemami. Dorzućcie do tego infantylną mysz (sic!), która jest fizyczną formą jakiejś super-hiper-zdobyczy techniki, przeszarżowaną bohaterkę (końcówka ssie pałę niemiłosiernie), w ogóle nie angażującą fabułę i niepasującą do realiów jazzową muzykę, a otrzymacie klasyczną produkcję zaraz poniżej średniej. In plus to grafika i animacja oraz konkretna brutalizacja podczas nielicznych starć. Seans odradzam, zwłaszcza, że na rynku jest dużo nieporównywalnie lepszych anime z tego gatunku. 4 / 10
12-10-2011, 18:24
Lord Snow
Liczba postów: 2,983
Liczba wątków: 8
Akira
Kurde, z jednej strony, film w HD wygląda obłędnie, rozwałka jest genialna, ale... poza rozwałka to za wiele się tu nie dzieje. Serio. Bohaterowie łażą, jeżdżą, w ostateczności gadają pośród chaosu i latającego gruzu w ilościach, których nie powstydziliby się Bay ani Emerich. Jednak po dwóch godzinach miałem serdecznie dość, i z radością przyjmowałem każdą spokojniejszą klatkę. Jakby 1/4 czasu poświęconego niszczeniu NeoTokio poszło na dialogi i fabułę, to bym się zachwycił, a dostałem ładną grafikę do bardzo prostej i krótkiej historyjki, osadzonej w ciekawych okolicznościach przyrody.
7/10.
15-10-2011, 00:05
Gotham Savior
Liczba postów: 1,253
Liczba wątków: 9
Armitage III: Dual Matrix (2001; 90 min.)
Duży postęp względem poprzednika. Tym razem dano sobie spokój z głębokimi inaczej pytaniami na temat istoty człowieczeństwa z Poly Matrix, tylko postawiono niemal całkowicie na akcję. Rozpierdziel jest bardzo częsty, konkretny, miejscami brutalny, a całość zdobi ładna oprawa, nie licząc śmigłowca CG. Muza także wpada w uchu, głównie spokojny temat z żeńskim głosem, który przewija się w kilku aranżacjach. Półtorej godziny niezobowiązującej rozrywki na dobrym poziomie. Tylko tyle i aż tyle. 7 / 10
16-11-2011, 18:57
^^
Liczba postów: 5,289
Liczba wątków: 73
Cyber City Oedo 808 - fajne oldschoolowy cyber punk. Pomimo, że anime jest z 1990 to czuć mocno klimat lat osiemdziesiątych. Niezła kreska, kolorystyka, fajna elektroniczna muzyka. Trzy epizody mogące być wzorcem tego czym jest cyber punk. Jedyny zarzut jaki mam to fakt, że zrobiono jedynie trzy oddzielne odcinki i to wszystko. Poza tym skupiono się jedynie na śledztwach prowadzony przez bohaterów. O nich samych nie wiadomo nic, ani o świecie w którym żyją. Można było zrobić jedną dłuższą fabułę, a nie trzy krótkie nowelki. Mimo wszystko jak ktoś lubi takie klimaty to polecam. 7/10
www.filmweb.pl/user/Azgaroth_2
06-03-2013, 15:46
Fanboy Nolana
Liczba postów: 11,952
Liczba wątków: 126
To i ja się podpisuję w tym co napisał przedmówca. Chyba najbardziej spodobał mi się odcinek z tym "morderczym budynkiem".
06-03-2013, 22:06
|