Stały bywalec
Liczba postów: 2,102
Liczba wątków: 14
Szukałem jakiegoś serialu, który by mnie wciągnął. Próg wejścia ustaliłem niski, ale wymagania miałem wysokie. Odpadłem przy Deadwood, odpadłem przy kilku innych nowych czy starych produkcjach , ale teraz znalazłem swojego świętego Grala. Takim jest...
Silos.
Zanim napisze peany na temat historii SF o ludziach żyjących pod ziemią (jedzie Falloutem na kilometr) zrobiłem research na temat serialu. Na zasadzie, czy warto to oglądać. Okazało się, że research zajął mi więcej niż oglądanie serialu, ale - kurvva - było warto!
Zatem lecę z tematem od końca.
Autorem książek jest selfpublisher w formie e-booka pan Howey. Koleś po prostu napisał książki trzy, sam je zredagował, sam opublikował, i jeszcze na tym zarobił. Dlaczego to ważne, to już o tym spieszę napisać: otóż, facet zrobił kurewsko dobry research na temat serii Fallout i zaprojektował swój świat. Zrobił to tak dokładnie, że każdy element w książce ma swoją historię, prawo, itd. Od strony fizyki czy logiki zrobił ogromny wkład w budowanie tej utopii. Nie tylko zaznał się z książkami Dunbara, ale też zrobił research na temat recyclingu, kopalni, materiałów i minerałów. Ogólnie brzmi to dosyć dziwnie, ale najpierw stworzył bazę wiedzy, potem wepchał tam swój świat, a następnie dorobił do tego całkiem zajebistą historię.
Więc, o czym jest Silos i dlaczego tak go chwalę?
Na start spoiler, bo to jest kurvva mocna rzecz i aż się cieszę, że dożyłem czasów, gdy autor jest szczery:
10112 ludzi żyje w silosie, który jest wkopany 1800m w ziemię. Ma 144 poziomów. 24 kilometry schodów* (nie ma wind). Silos jest podzielony na segmenty, gdzie na najwyższych poziomach żyje się najlepiej, a najniższych to jest tyrka itd. Co ważne w tym świecie, mieszkańcy silosu uczą pisać i czytać, umieją w dodawanie, ale nie znają INNEGO świata. Nie wiedzą o oceanach, o religii, o wojnach o przeszłości. Nie wiedzą nawet, co to są gwiazdy. W zasadzie ich wiedza bazuje na pewnym kodeksie (tzw. Pakt) i przekazują ją sobie. Silos jest szczelny i nie ma szans z niego wyjść. To znaczy, można wyjść, ale wyjście oznacza śmierć, bo Ziemia jest skażona i nawet w kombinezonie ochronnym przetrwa się najwyżej kilka minut.
A teraz fajna rzecz...
dobrzy ludzie są źli, a źli tymi dobrymi. Bo serii, świat jest zniszczony i nie ma jak żyć, a ludzie którzy fragmentarycznie zdobywają informacje, zakładają religię niosącą wieść, że jest ogólnie dobrze, a Silos jest eksperymentem. Tych silosów jest 50, wszystkie obok siebie. Ja jebie, ale koleś to przemyślał...
Jedna z osób w silosie wchodzi w posiadanie informacji, że na Ziemi jest pięknie i chce wyjść. To skutkuje falą zabójstw i dochodzi do śledztwa. W tym czasie ginie kilka innych osób, które mogły mieć coś wspólnego z wiedzą na temat świata zewnętrznego.
Serial jest skrojony zajebiście pod każdym względem. Fabuła trzyma się kupy - ale jak wspomniałem wyżej , autor zrobił solidny research i robił go dłużej, niż pisał książkę. Detale wizualne cieszy oko, ale to fabuła jest miodna ponad wszystko, bo bazuje na książce autora, który ze wszystkich sił chciał spiąć SF ze światem Fallout. I to mu się udało, bo sama intryga jest na pierwszy rzut oka prosta, ale jak się zrozumie świat Silosu, okazuje się że jest tam większa głębia, a Silos jest arką Noego, tylko mało kto o tym wie, bo wiedza zabija.
*przyjąłem metodyke liczenia długości schodów po 4 spirale na piętro i wyszło mi 20km. Wrzuciłem kilka obliczeń w AI i wychodzi od 22 do 28. Na jednej klatce zatrzymałem piętro i zliczyłem schody, i potem AI wypluło, że to 26km. Potem zrobiłem kolejne obliczenia, na podstawie fizycznej wielkości piętra, i też wyszło ponad 26km długości schodów.
“A man holds sacred only 3 things. His home, his children, and his mother. He who dares to harm any of these, whomever god he serve, pray to them for mercy. You will receive none from the man.”
11-03-2025, 22:05
(Ten post był ostatnio modyfikowany: 12-03-2025, 07:51 przez Debryk.)
Miss Avatara 2016
Liczba postów: 16,914
Liczba wątków: 5
Ktoś zekranizował "Paradyzję" Zajdla???
No to na pewno zerknę i wydam wyrok :)
Zabili Pana Jezusa i wyłączyli komentarze...
12-03-2025, 00:14
Don Sinatio
Liczba postów: 2,826
Liczba wątków: 11
Obejrzałem pierwszy odcinek.
Czy to aby nie na pewno to samo uniwersum co "Seksmisja"? :)
Wysłane z mojego CPH2481 przy użyciu Tapatalka
I can see your conciliation. I wanna see your conciliation.
12-03-2025, 08:05
(Ten post był ostatnio modyfikowany: 12-03-2025, 08:08 przez Pitero.)
Sympatyczny forumowicz :)
Liczba postów: 3,770
Liczba wątków: 5
(12-03-2025, 08:05)Pitero napisał(a): Obejrzałem pierwszy odcinek.
Czy to aby nie na pewno to samo uniwersum co "Seksmisja"? :)
Wysłane z mojego CPH2481 przy użyciu Tapatalka
Dokładnie moja myśl ^^
12-03-2025, 08:54
Stały bywalec
Liczba postów: 7,724
Liczba wątków: 18
zabieram się za ten Silos ale nadal jakoś mi się nie chce, oglądając Severance i śledząc opinie to dużo ludzi pisze, że Silos ma słaby drugi sezon, przeciąganie wątków i dużo cliffhangerów, porównują go do Severance, że pierwszy sezon bardzo dobry ale w drugim już kiła wyszła i właśnie Severance cierpi na to samo
widocznie jabłkowi lubią cliffhangery
12-03-2025, 10:42
Stały bywalec
Liczba postów: 2,102
Liczba wątków: 14
(12-03-2025, 10:42)Spoilerowo napisał(a): zabieram się za ten Silos ale nadal jakoś mi się nie chce, oglądając Severance i śledząc opinie to dużo ludzi pisze, że Silos ma słaby drugi sezon, przeciąganie wątków i dużo cliffhangerów, porównują go do Severance, że pierwszy sezon bardzo dobry ale w drugim już kiła wyszła i właśnie Severance cierpi na to samo
widocznie jabłkowi lubią cliffhangery
czytałem i opinie i recki i mnie zniechęciły, ale jak robiłem research na temat serialu to przedłożyłem zdanie autora, nad opinie i te recki. Dlaczego? Bo ludzie oczekiwali jakichś twistów i akcji, a serial oferuje dokładną analizę tego świata, ludzi, behawioryzmu. To, co ja dostaję, jako widz, to solidna historia w zamkniętym świecie i autor (na niebiosa, DZIĘKI!) nie wali ekspozycją* i nie ucina tematów, tylko opowiada tę historię w tym świecie od A do Z.
* - w sezonie 2 w odcinku "Solo" jest jawna ekspozycja rzucana przez Julię, ale w sumie nawet dobrze wpleciona. Miałem wrażenie, że jej monolog to ukłon dla niemot, które nie ogarniają co oglądają :D Bo jak przeczytałem recki to mam wrażenie, że 90% ludzi nawet nie kuma tego, o czym jest Silos i dlaczego mieszkańcy Silosu są, jacy są i robią to co robią (tutaj kłania się jednak brak wiedzy na temat ewolucji człowieka i dlaczego powstał Pakt, który z kolei jest resetem świata - ale, jak pisałem, serial nie wali ekspozycjami, więc pewne rzeczy znajdują się tylko w książce Howeya, a inne trzeba połączyć wg własnej wiedzy na temat historii człowieka).
“A man holds sacred only 3 things. His home, his children, and his mother. He who dares to harm any of these, whomever god he serve, pray to them for mercy. You will receive none from the man.”
12-03-2025, 11:30
(Ten post był ostatnio modyfikowany: 12-03-2025, 11:33 przez Debryk.)
Chrissie Watkins' arm
Liczba postów: 5,356
Liczba wątków: 59
Oglądałem to kiedyś ale odpadłem jakoś 1 czy 2 odcinki przed końcem pierwszego sezonu i nigdy nie chciało mi się tego kończyć, bo mocno przeciętne to było. Najlepszy ep to zdecydowanie ten z naprawą reaktora (bodaj odcinek 3), fajnie tam wpleciono motywy i chwyty znane z kina katastroficznego, reszta dla mnie średnio na jeża chociaż widziałem, że ogólnie jest mocno chwalony ten serial. No nic, mnie zdecydowanie nie porwał.
The height and weight of the victim can only be estimated from the partial remains. The torso has been severed in mid-thorax; there are no major organs remaining. Right arm has been severed above the elbow with massive tissue loss in the upper musculature... partially denuded bone remaining...
12-03-2025, 12:28
Stały bywalec
Liczba postów: 2,763
Liczba wątków: 27
Ja odpuściłem pod drugim odcinku i w sumie to nie wiem dlaczego, chyba mi wtedy nie podszedł, a jak widać później akcja się rozkręca, chociaż pomysł nad wyraz przypomina zajdlowską "Paradyzję" a także "Prawdę półostateczną Philipa K. Dicka (tę książkę nawet bardziej).
12-03-2025, 15:18
Stały bywalec
Liczba postów: 2,102
Liczba wątków: 14
Zakończyłem drugi sezon, więc mogę coś więcej napisać. Zacznę od tłumaczenia samego siebie, co zabrzmi dziwacznie, ale f'it.
Gdy napisałem, że to mój serialowy gral to pisałem serio, ale nie w takim sensie, że to NAJLEPSZY serial ever, tylko najlepszy Sci-FI i tego się będę trzymać, bo po prostu niesamowicie uległem wizji tego świata i tego, ile tam jest dobra od strony logiki. A ponieważ doczytałem to i owo, to moja ocena końcowa będzie 8/10, gdyż showrunner dał dvpy i kilka kwestii spieprzyli, mimo że autor wyraźnie dał im informacje, co i jak ma działać. Ale zacznę od tego, dlaczego widzowie narzekają - bez spoilerowania czegokolwiek.
Otóż, pierwszy sezon pokrywa 20% pierwszej książki, a drugi sezon (mają być cztery) pokrywa 80% książki, przy czym pierwszy sezon jest rozciągnięty w czasie aż 3 lata, podczas gdy drugi "trwa" zaledwie kilka dni. I to o to jest wielkie oburzenie, ponieważ akcja jest tam wartka, choć tego nie widać. Z serialu zrobili survival oraz mocno wyciągnęli politykę, więc obie te rzeczy jakby nie korespondują i raz akcja jest szybka, a potem nagle się wątki ciągną. Zabieg w moim odczuciu nietrafiony, ale nie jest on zły, nie nie tylko po prostu brakło kreatywności. Tyle, tytułem wstępu.
Kolejnym bólem dvupy tego serialu i nie tylko moim, są schody. Wiecie, no niby nic takiego, ale pełnią kluczowy element fabule, więc nie tylko ja zacząłem liczyć i wyszło, że setki ludzi się nad tym zastanawiają. Dostałem odpowiedź od samego autora, że twórcy spieprzyli nie tylko schody, ale też kluczowe ujęcie w S1E10 (ja znalazłem błąd, napisałem do autora, ten mi odpisał i przał rację, przy okazji wskazujać parę kuriozalnych sytuacji z tworzeniem serialu, ale tego nie będę przeklepywać). Więc o co chodzi, z tymi schodami? Twórcy chcieli mieć fizyczne makiety, wiec zrobili 70 różnych planów filmowych, największym był zbiornik wodny dla scen pod wodą, a drugim były aż trzy piętra schodów. I tutaj twórcy olali autora, i stąd ten ból duszy (w tym mój), że jednak serial jakby kłamie**, Bo dokładnie to robi. Wrzuciłem nowe kalkulacje i z tych 20 kilometrów wyszła totalna kaszanka, bo pomierzyłem wszystko. Dodatkowo znalazłem konkretne olbliczenia innych nerdów lubiących cyferki i pokrywają się z tym, co mam ja tak w 80%. Tak czy siak, problem polega na tym, że schody z Serialu to NIE schody z książki. Tak bardzo na nie, że w serialu jedna spirala przypada na piętro (co daje długość 6200 metrów na cały silos), zaś w książce są trzy spirale, co daje 20000m na cały silos. I stąd te wszystkie posty i pytania, dlaczego zejście z góry na dół zajmuje 12 godzin bez przerwy. W serialu motyw ten naginają i próbują tłumaczyć, ale jest to zawoalowane, nie mniej wyszło z odpowiedzi autora, że NIKT się z nim nie kontaktował na temat VFX ani detali silosu, tylko po prostu stworzyli schody na bazie własnego widzimi się. A schody są kluczowym elementem. Także wyszło to słabo, bo na ten przykład mnie ruszyło do obliczeń, a potem odkryłem, że nie tylko mnie, tylko znalazłem kilkadziesiąt postów albo opinii na temat tego elementu.
EDIT:
**- obliczenia zakończone. Jednak długość schodów w serialowym Silosie to 27050 metrów, więc identyczna jak w książce. Fakt, wyglądają inaczej i nie spełniają jednej z kluczowych funkcji, ale fakt długości podróży zachowany, więc nie ma tutaj spieprzenia ze strony twórców, bo wszystko zrobili jak trzeba w zakresie logiki czasu podróży. Posypuję głowę popiołem. Wziąłem dane od randoma z sieci i on trochę tam namieszał danymi z tyłka. Ponieważ teraz robię model 3D silosu, to mam pogląd na długość stopnia, średnicę koła w spirali itd.
Czyli całkowita długość trasy (schody+szerokość kładki) to ponad 32km!
Jest jeszcze druga rzecz związana z tym światem, którą autor ujawnił w AMA i także mi odpisał na moje pytanie, ale tutaj muszę iść w spoiler:
W S1E10 Juliette wychodzi z silosu Nr18 i za górką widzi Silos NR17, z którego wyszli ludzi i na ziemi leży 10000 trupów. Już wiemy, że powietrze jest toksyczne. Ludzie tacy głupi jak ja dostrzergli kręgi silosów, które świadczą o ich średnicy. No i tutaj fakap na całej linii, bo po piersze średnica jest za mała do tego, co serial prezentuje wewnątrz ale to rodzi drugi problem, gdyż silosy są niemalże ułożone na styk obok siebie, co po prostu jest kompletnie NIEMOŻLIWE z bardzo wielu względów. I co? Howey odpisał, że za chvja pana wafla nie wiedział, że twórcy serialu tak zrobią, bo jest to kompletna bzdura, a silosy znajdują się niemal kilometr od siebie... także taki wuj, że Apple nawet nie konsultowało finalnego ujęcia, ani tego że w Silosie 17 była uruchomiona procedura Safeguard.
“A man holds sacred only 3 things. His home, his children, and his mother. He who dares to harm any of these, whomever god he serve, pray to them for mercy. You will receive none from the man.”
13-03-2025, 20:44
(Ten post był ostatnio modyfikowany: 16-03-2025, 15:53 przez Debryk.)
Miss Avatara 2016
Liczba postów: 16,914
Liczba wątków: 5
A wiadomo czemu nie używają windy po prostu?
Zabili Pana Jezusa i wyłączyli komentarze...
13-03-2025, 20:52
Stały bywalec
Liczba postów: 2,102
Liczba wątków: 14
Tak, jest to wyjaśnione bardzo dokładnie i ma w sobie ogromną ilość sensu.
Schody w książce mają za zadanie stanowić problem komunikacyjny. W taki sposób, aby ludzie z górnych pięter (elita) nie mieli kontaktu z ludźmi z dolnych pięter. Każde piętro to obszar galerii handlowej (też to liczyłem) i komunikacja ma się odbywać pod kontrolą, poprzez tragarzy albo przez dział IT. W książce schody mają ponad 20km trasy, te z serialu zaledwie 6... i to jest problem i dla autora i dla ludzi, bo serial podważa logikę tego świata właśnie przez schody. Nie ma być żadnych wind czy nawet komunikacji grawitacyjnej (że na przykład zrzucisz list z poziomu 20 do poziomu 144... za to wyślą cię na czyszczenie i jest to zakazane. W zasadzie wszelkie pomysły wychodzące poza Kodeks są zakazane, ale to też jest świetnie wyjaśnione). Każdy z 50 silosów jest maszynką produkujących idealnych obywateli do repopulacji świata. A tymi silosami rządzą ludzie z silosu 1, którzy decydują, kto się nadaje a kto nie. Stąd kodeks o nazwie Pakt.
Schody w książce są super wąskie i mają 3 spirale na piętro, więc zejście nawet kilka pięter to mordęga dla nóg i mózgu, bo wiesz, w głowie ci się tak zakręci.... jak byłeś na Wawelu to wiesz, co mam na myśli.
“A man holds sacred only 3 things. His home, his children, and his mother. He who dares to harm any of these, whomever god he serve, pray to them for mercy. You will receive none from the man.”
13-03-2025, 21:01
Miss Avatara 2016
Liczba postów: 16,914
Liczba wątków: 5
To trochę obosieczna broń, bo jak się masy na dole zbuntują to Ci z góry będą musieli zejść, wpierdolić im i potem wrócić :D
Brak wind dla wojska czy elity to raczej kiepski pomysł.
Zabili Pana Jezusa i wyłączyli komentarze...
13-03-2025, 21:17
Stały bywalec
Liczba postów: 2,102
Liczba wątków: 14
(13-03-2025, 21:17)Dr Strangelove napisał(a): To trochę obosieczna broń, bo jak się masy na dole zbuntują to Ci z góry będą musieli zejść, wpierdolić im i potem wrócić :D
Brak wind dla wojska czy elity to raczej kiepski pomysł.
Tak, ale za to kocham ten świat, że tam wszystko jest logiczne i ma uzasadnienie, a co więcej, autor przewidział Twoje pytanie!
Bunty wśród ludzi są uzasadnione, ale Założyciele nie chcą buntów. Chcą idealnych obywateli. Stąd mają 500000 ludzi w 50 silosach. Ich wizja świata jest czysta i nie skazana buntem. Bunty są dopuszczalne. Jeśli załoga z IT opanuje bunt, to znaczy, że wyeliminowała złe jednostki. Bunt może rozejść się na kilka pięter i jest spoko, Założyciele to wiedzą. Bunt może objąć cały silos, wtedy jest procedura Safeguard (ubicie całego silosa na raz). Jeśli bunt rodzi pytania o Pakt, to jest źle, ale jeśli buntownicy zostaną zgładzeni, a IT upora się z buntem, następuje reset pamięci za pomocą wody, więc nikt o buncie nie wie, i dział IT, który ma swój osobny bunkier, prowadzi dalej program repopulacji.
Pisałeś o obosiecznej broni, i o tym autor pomyślał. Mechanicy na dole mogą odciąć prąd, dlatego farmy znajdują się na wyższych poziomach. Więc umrą z głody, gdyż żywność jest dystrybuowana z wyższych poziomów, a na schodach łatwo zrobić barykadę :D Tak, wiem, genialne. Nawet w serialu pada tekst, że "tylko 9 posiłków dzieli nas od chaosu". I tak właśnie to działa, na liczbach Dunbara :D
“A man holds sacred only 3 things. His home, his children, and his mother. He who dares to harm any of these, whomever god he serve, pray to them for mercy. You will receive none from the man.”
13-03-2025, 21:25
(Ten post był ostatnio modyfikowany: 13-03-2025, 21:33 przez Debryk.)
Stały bywalec
Liczba postów: 2,102
Liczba wątków: 14
Postanowiłem zrobić coś niespotykanego; na bazie obliczeń i dostępnych danych, zrobię cały silos w UE i pozwolę ludziom na wycieczkę. Fk yeah, mam taką zdolność :PD
“A man holds sacred only 3 things. His home, his children, and his mother. He who dares to harm any of these, whomever god he serve, pray to them for mercy. You will receive none from the man.”
14-03-2025, 00:02
Stały bywalec
Liczba postów: 2,102
Liczba wątków: 14
Jak zapowiedziałem, tak zrobiłem. Tworzę cał silos w 3D wg dostępnych danych.
Ciekawostka: Apple TV korzystało z AI w 99% swoich CGI, wieć normalnie tego nie zauważycie, ale jak ktoś ma mieć w CGI 3 ręce, to spoko. Ale jak to się ma do durnych schodów? Teraz wiem. Ale nie o schody chodzi, bo tam zaszło dużo więcej. To będzie fajny breakdown CGI.
Tymczasem, ja robię swój silos.
“A man holds sacred only 3 things. His home, his children, and his mother. He who dares to harm any of these, whomever god he serve, pray to them for mercy. You will receive none from the man.”
18-03-2025, 22:32
|