![[Obrazek: finnesns4.jpg]](http://img369.imageshack.us/img369/4525/finnesns4.jpg) 
 ![[Obrazek: angelabassettdq4.jpg]](http://img293.imageshack.us/img293/2976/angelabassettdq4.jpg) 
 ![[Obrazek: sizemoregz2.jpg]](http://img180.imageshack.us/img180/1858/sizemoregz2.jpg) 
 ![[Obrazek: juliettelewisbe9.jpg]](http://img237.imageshack.us/img237/8195/juliettelewisbe9.jpg) 
 ![[Obrazek: wincottgr5.jpg]](http://img403.imageshack.us/img403/6981/wincottgr5.jpg) 
 ![[Obrazek: hakerdm6.jpg]](http://img403.imageshack.us/img403/1686/hakerdm6.jpg) 
 ![[Obrazek: bakoprostytutkalz2.jpg]](http://img525.imageshack.us/img525/5794/bakoprostytutkalz2.jpg) 
 ![[Obrazek: vincenteqr0.jpg]](http://img166.imageshack.us/img166/2638/vincenteqr0.jpg) 
 ![[Obrazek: vanzantkp7.jpg]](http://img395.imageshack.us/img395/2968/vanzantkp7.jpg) 
	11-05-2008, 18:58 (Ten post był ostatnio modyfikowany: 28-06-2022, 15:06 przez simek.)
| 
					Strange days (reż. Kathryn Bigelow)
				 | 
| 
		jeden z najlepszych filmow sci-fi, jakie w zyciu widzialem. odswiezylem go sobie po 11 latach. scenariusz piora Jamesa Camerona to majstersztyk - chyba najlepsza pisana rzecz, jaka kiedykolwiek wyszla spod jego reki, a zarazem najmocniejszy punkt calego przedsiewziecia. na drugim miejscu wymienilbym fenomenalna obsade (czytaj: aktorstwo najwyzszej proby - fotki postaci ponizej). na trzecim - cyberpunkowy klimat oraz wiarygodnosc wszystkiego, co sie dzieje. od razu mowie, ze swiat dziwnych dni sklada sie z wuchty szczegolow, ktorych nie sposob wychwycic przy pierwszym obejrzeniu. na czwartym - niezwykle meska rezyserie (kobieta za kamera!!!). na piatym wreszcie - motyw "zuzytych" wspomnien.  ![[Obrazek: finnesns4.jpg]](http://img369.imageshack.us/img369/4525/finnesns4.jpg)  ![[Obrazek: angelabassettdq4.jpg]](http://img293.imageshack.us/img293/2976/angelabassettdq4.jpg)  ![[Obrazek: sizemoregz2.jpg]](http://img180.imageshack.us/img180/1858/sizemoregz2.jpg)  ![[Obrazek: juliettelewisbe9.jpg]](http://img237.imageshack.us/img237/8195/juliettelewisbe9.jpg)  ![[Obrazek: wincottgr5.jpg]](http://img403.imageshack.us/img403/6981/wincottgr5.jpg)  ![[Obrazek: hakerdm6.jpg]](http://img403.imageshack.us/img403/1686/hakerdm6.jpg)  ![[Obrazek: bakoprostytutkalz2.jpg]](http://img525.imageshack.us/img525/5794/bakoprostytutkalz2.jpg)  ![[Obrazek: vincenteqr0.jpg]](http://img166.imageshack.us/img166/2638/vincenteqr0.jpg)  ![[Obrazek: vanzantkp7.jpg]](http://img395.imageshack.us/img395/2968/vanzantkp7.jpg)  11-05-2008, 18:58 (Ten post był ostatnio modyfikowany: 28-06-2022, 15:06 przez simek.) 
		Nie mogę powiedzieć bym był tym filmem aż tak zachwycony jak Mental (który ostatnio wszystkim się zachwyca :wink: ), ale podobało mi się. Dwie rzeczy: aktorstwo i klimat. Obsada rzeczywiście świetna, mamy tu zestaw pierwszorzędnych ról, ze szczególnym wskazaniem na Angelę Bassett. No i klimat - tytuł idealnie oddaje atmosferę panującą na ekranie, czuć te dziwne dni. Kapitalna atmosferka, osiągnięta bardzo prostymi środkami, bo przecież film toczy się w normalnej scenerii bez scenograficznych fajerwerków. 11-05-2008, 19:13 
		ja tylko dodam, ze scena otwierajaca film to dla mnie Batman - tak wlasnie powinien wygladac filmowy Nietoperz, a scislej - swiat przestepczy, z ktorym musi sie mierzyc. wielkie, mroczne i mega inteligentne kino sci-fi.
	 11-05-2008, 19:15 
		Jeden z ważniejszych filmów s-f lat 90, na dodatek jeden z lepszych obrazów zahaczających o cyberpunk. 'Dziwne dni' traktują technikę (a więc ważny dla nurtu element) bardzo przedmiotowo. Teleinformatyka jest całkowicie pominięta (telefony z systemem rozpoznawania mowy pomijamy, zaś urządzenia grające główną rolę są raczej motorem napędowym akcji i interesującym gadgetem niż przemyślanym konceptem. Choć w pewien sposób odwołują się do VR, to prawda. Ważne są też inne apekty filmu. Obserwacje socjologiczne (rozwarstwienie społeczne, zamieszki, niepokoje wywołane 2k, rasizm), obecność wielkich organizacji (tu miast korporacji jest wojsko), czy też ogólna stylizacja filmu. Brudne kluby, zatłoczone ulice, ludzie z marginesu społecznego, sporo rockowej muzyki w tle. No i wręcz wzorcowy bohater - osobnik wykorzystujący nowoczesną technologię do własnych celów, działający poza prawem, często (tutaj właśnie) uzależniony (tutaj uzależnienie od 'nagrań' można porównać do uzależnienia od VR/sieci). Brak natomiast w 'Dziwnych dniach' cybrogizacji, która jest dość istotnym elementem cyberpunkowej wizji. Na swój własny użytek można określić ten film jako 'pre-cyberpunkowy'. Podobnie jak w 'Gattaca' osią opowieści nie jest technika (czy ogólnie rozumiane s-f), ale ludzie wraz z ich jestestwem. Reżyseria może być 'męska', ale jednocześnie sprawia wrażenie cholernie 'humanistycznej'. Film niestety przeszedł bez większego echa, a to grube nieporozumienie. Z perspektywy czasu można wręcz umieścić go w żelaznym kanonie kina s-f. 11-05-2008, 19:16 
		D'mooN, kocham cie. Cytat:Reżyseria może być 'męska', ale jednocześnie sprawia wrażenie cholernie 'humanistycznej'. nie ma sci-fi bez pulsujacego podskornie humanizmu. Cytat:Podobnie jak w 'Gattaca' (...) rowniez bardzo dobry film, ale nie zrobil na mnie nawet w polowie takiego wrazenia jak Dziwne dni. byl zbyt "miekki" w odbiorze. 11-05-2008, 19:16 
		też sobie wczoraj przypomniałem, ale niestety...to już nie to samo co ońgiś. Pomijam fakt, że sam film z s-f ma (po ledwie 10 czy nawet mniej latach) niewiele wspólnego i na dobrą sprawę nigdy nie miał (jeden "gadżet" sf nie czyni). Dla mnie to bardziej hmm...kino apokaliptystyczne, spory w tym także ładunek cuberpunku. Historia jest świetna...do czasu. Niestety postaci mordercy można się łatwo domyślić (i nie chodzi o to, że film już widziałem, bo niewiele z niego pamiętałem), a cały finał jest na maksa sztampowy i po prostu durny, bo zamienia się w akcję bez ładu i składu. W dodatku wątek miłosny jest cienki niczym makaron (jeden i drugi zresztą), a finałowa scena wręcz żenująca. Niemniej film się ogląda całkiem nieźle i posiada miły klimacik. Ale biorąc pod uwagę kto to spłodził, to jest cienko.
	 
Don't play with fire, play with Mefisto...  http://www.imdb.com/user/ur10533416/ratings 11-05-2008, 20:12 Mefisto napisał(a):(jeden "gadżet" sf nie czyni) Dzięki za redefinicję gatunku. Teraz już wiem, że 'Primer' czy choćby 'Final Cut' to po prostu dramaty obyczajowe. 11-05-2008, 20:19 
		nie wiem, nie oglądałem - tak czy siak dla mnie strange days to takie kino sf, jak Mad Max :P
	 
Don't play with fire, play with Mefisto...  http://www.imdb.com/user/ur10533416/ratings 11-05-2008, 20:32 
		A że Mad Max to sf stuprocentowe ... ;)
	 
Bodie: He's a cold motherfucker. Poot: It's a cold world Bodie. Bodie: Thought you said it was getting warmer. Poot: The world goin' one way, people another yo'. 12-05-2008, 00:02 
		Zza młodu nie skumałem tego filmu, chyba czas sobie go odświeżyć po latach może bardziej sie spodoba, albo na odwrót :P
	 12-05-2008, 00:15 Glut napisał(a):A że Mad Max to sf stuprocentowe ... ;) jak cholera - powiedz mi, co tam jest sf? To film (post)apokaliptystyczny, a to co innego (a dalsze części to już przygoda pełną gębą). Sam fakt, że rzecz się dzieje w przyszłości niczego nie zmienia. 
Don't play with fire, play with Mefisto...  http://www.imdb.com/user/ur10533416/ratings 12-05-2008, 00:52 
		W zeszłym tygodniu zacząłem zasysać (to cholerstwo ma 2.4 Giga), więc fajnie, że akurat powstał temat. Zwróćcie uwagę na Kylie Ireland-ma w tym filmie cameo. 
I'm smart and I want respect!
 12-05-2008, 15:15 
		Film zdecydowanie za długi. Główny wątek można było przedstawić w pół godziny i od razu przejść do sedna sprawy, a tak to mamy nie potrzebną godzinę wprowadzenia którą skróciłbym o połowę :P. Czuć w tle Camerona i czuć też jego brak na stołku reżyserskim. Widać że  Bigelow  nie dawała sobie rady w pewnym momencie z reżyserką, zauważalne jest to szczególnie w końcowych fragmentach filmu. To i dziwna atmosfera tego obrazu w pewnym sensie odpychają i przyciągają. Aha jeszcze cała ta szopka z zabójstwem guru rapera totalnie pozbawia całej realności.Wielki plus za Prolog jest po prostu mistrzowski gdyby byłoby więcej takich akcji może jakoś to lepiej by wypadło. Niestety po latach nie zmieniam zdania na temat tego filmidła 6-/10
	 12-05-2008, 22:54 Cytat:Film zdecydowanie za długi. zdecydowanie za krotki. Cytat:Główny wątek można było przedstawić w pół godziny i od razu przejść do sedna sprawy jakim cudem chcesz wykastrowac glowny watek do 30 minut i od razu przejsc do sedna sprawy, tj. do glownego watku? Cytat:a tak to mamy nie potrzebną godzinę wprowadzenia którą skróciłbym o połowę Razz ja bym wydluzyl o kolejna godzine. Cytat:Czuć w tle Camerona i czuć też jego brak na stołku reżyserskim. i bardzo dobrze, ze czuc jego brak. co potrafi, pokazal przy okazji The Abyss. Cytat:Widać że Bigelow nie dawała sobie rady w pewnym momencie z reżyserką, zauważalne jest to szczególnie w końcowych fragmentach filmu. nieumiejetnosc konczenia filmow jest rowniez cecha charakterystyczna tworczosci Jamesa Camerona. Cytat:Aha jeszcze cała ta szopka z zabójstwem guru rapera totalnie pozbawia całej realności. ??? calej realnosci czego? Cytat:gdyby byłoby więcej takich akcji może jakoś to lepiej by wypadło. jakich akcji? rabowania monopolowych w FPS i okradania chinskich straganow w FPP? kilka slow odnosnie zakonczenia: strange days to w 50% kryminal. najtrudniejsza rzecza dla tworcy filmowego kryminalu jest wyjasnic sprawe w jednym blysku akcji. to sie Bigelow nie udalo, podobnie jak nie udalo sie wielu innym pisarzom/rezyserom przed Bigelow. wcale nie probuje jej usprawiedliwiac. po prostu chce podkreslic, ze istnieja dwie formy rozwiklania zagadki: sztampowa (w "spontanicznej" rozmowie z dobrym zly podaje jak na tacy motywy, ktore nim kierowaly) oraz niesztampowa (w uzasadnionej sytuacyjnie rozmowie zly wyjawia swoje sekrety). i teraz najlepsze: gdyby James "Krol Swiata" Cameron siedzial na stolku rezyserskim, nakrecilby te scene identycznie (czytaj: sztampowo). w koncu jest autorem scenariusza. 13-05-2008, 00:54 Mental napisał(a):nieumiejetnosc konczenia filmow jest rowniez cecha charakterystyczna tworczosci Jamesa Camerona. name one i nie chcę słyszeć o Abyss, które jest arcygenialne :P 
Don't play with fire, play with Mefisto...  http://www.imdb.com/user/ur10533416/ratings 13-05-2008, 01:20 Mefisto napisał(a):Glut napisał(a):A że Mad Max to sf stuprocentowe ... ;) Definiowanie SF to idiotyzm, ja mówię że MM to SF i basta. :P No dobra Mefisto, to co by jeszcze musiało być w Mad Maxie żebyś go zaliczył do gatunku? 
Bodie: He's a cold motherfucker. Poot: It's a cold world Bodie. Bodie: Thought you said it was getting warmer. Poot: The world goin' one way, people another yo'. 13-05-2008, 15:45 
		Zaraz, zaraz. Czy to oznacza że bez techniki nie ma SF? A jeżeli technika jest bezpośrednią przyczyną jakiegoś tam stanu/sytuacji w jakiej znajdują się bohaterowie, a na ekranie jest pominięta? (abstrahuję od pierwszego Maxa) Jeszcze pytanie, czy twarze bohaterów z ich nazwiskami (fotki, które zarzucił Mental) pochodzą bezpośrednio z filmu? 
Bodie: He's a cold motherfucker. Poot: It's a cold world Bodie. Bodie: Thought you said it was getting warmer. Poot: The world goin' one way, people another yo'. 13-05-2008, 18:04 
		sam gatunek trudno jest definitywnie zdefiniować i taki Mad Max jest jakąś tam odnogą sf, ale generalnie doń nie należy. Tam zresztą nie ma wpływu techniki na bohaterów, jak to ująłeś.
	 
Don't play with fire, play with Mefisto...  http://www.imdb.com/user/ur10533416/ratings 13-05-2008, 18:55 | 
| Podobne wątki | |||||
| Wątek: | Autor | Odpowiedzi: | Wyświetleń: | Ostatni post | |
| Zero Dark Thirty(Kathryn Bigelow) | Danus | 208 | 36,130 | 17-03-2025, 20:28 Ostatni post: Bucho | |
| Days of Heaven (reż. Terrence Malick) | Gieferg | 4 | 1,808 | 18-10-2020, 18:54 Ostatni post: Kryst_007 | |
| Point Break (1991) reż. Kathryn Bigelow | Gieferg | 36 | 9,482 | 28-04-2019, 11:54 Ostatni post: Badus | |
| Detroit (2017) reż. Kathryn Bigelow | Lawrence | 39 | 8,281 | 23-12-2017, 02:43 Ostatni post: Mefisto | |
| (500) Days of Summer | desjudi | 238 | 46,758 | 31-01-2017, 00:44 Ostatni post: Krismeister | |
| 20, 000 Days On Earth (2014) (jeden fikcyjny dzień Nickiem Cavem) | Lawrence | 4 | 2,464 | 20-08-2015, 09:32 Ostatni post: Mierzwiak | |
| Next Three Days, The / Dla niej wszystko | Guzeppe | 26 | 8,697 | 27-09-2012, 08:41 Ostatni post: Martinipl | |
| Seven Days (2007) | Anielski_Pyl | 0 | 1,571 | 08-03-2012, 17:14 Ostatni post: Anielski_Pyl | |
| The Hurt Locker (reż. Kathryn Bigelow) | Mental | 287 | 33,685 | 19-05-2010, 11:12 Ostatni post: Trelkovsky | |
| Użytkownicy przeglądający ten wątek: | 
| 1 gości |