(19-08-2011, 02:09)Mefisto napisał(a): Ciekawe czy będzie sequel...
(17-08-2011, 15:20)Mierzwiak napisał(a): jeśli w kolejnych dwóch filmach (ma być trylogia) nie będzie żadnych podróży w czasie.
19-08-2011, 16:12
Geneza Planety Małp i jej sequele (2011 - 2024)
|
Cytat:Ciekawe czy będzie sequel... Film pewnie zarobi gdzieś koło 300 milionów, w dodatku został świetnie przyjęty przez widzów i krytyków, więc sequel niemal pewny.
https://www.filmweb.pl/user/Nawrocki/activity
https://letterboxd.com/nawrocki/list/best-movies-of-2020s/ https://letterboxd.com/nawrocki/list/2024-movies/ 19-08-2011, 19:09 (Ten post był ostatnio modyfikowany: 19-08-2011, 19:10 przez nawrocki.)
Oj tam, oj tam! Już tak nie narzekajcie, bo na razie nie ma na co. Jak nakręcą sequel, to najwyżej będzie słabszy i tyle.
19-08-2011, 21:06
Jestem zszokowany.
Tak, jestem zszokowany poziomem tego filmu. Przepiękny obraz, najeżony symboliką, smaczkami dla fanów, ale i też chyba pokazujący ogromnego fuckera do fanów starej planety małp. Stara planeta mal miał bzdurną fabułę, a film Ruperta Wyatta zarysowuje historię tak prawdziwą i oryginalną, ze włos staje dęba na głowie. Nie spodziewałem się, ze ten film nie tylko mnie zainteresuje, ale i wciągnie i wypluje jak stare ścierwo:P Poważnie ostatnie sceny filmu, pamiętna scena która powodowała nawet u mnie w kinie ciszę na sali, pożegnanie wiadomo kogo i scena po napisach to obraz wstrząsające, wzruszające i dające do myślenia. Wyatt nakręcił rozrywkowe kino idealne, równocześnie przeszmuglował przesłanie proekologiczne które w łatwy sposób można wyczuć. Brak mi słów nad doskonałością tego dzieła, film bez wad, bez głupot, ciągot, dłużyzn, wszystko jest na tip top. Zwracam honor, bo film jest po protu zajebisty i wraz z Super 8 jest najlepszym filmem tego roku. Nie chcę sequela, bo ważną sprawą jest to, ze to film z idealnym i klarownym zakończeniem. Wiadomo co się stanie i nie trzeba tego dalej ciągnąć. 6/6
Terminator | Aliens | Terminator 2: Judgment Day | True Lies | Titanic | Avatar
Directed by James "THE KING" Cameron 05-09-2011, 22:57 (05-09-2011, 22:57)Danus napisał(a): Nie chcę sequela, bo ważną sprawą jest to, ze to film z idealnym i klarownym zakończeniem. Wiadomo co się stanie i nie trzeba tego dalej ciągnąć. Z jednej strony to racja... ale z drugiej. Przecież w Genezie też wiadomo było od początku "co się stanie i jak to się wszystko zakończy" a jednak powstało wybitne kino rozrywkowe trzymające cały czas widza w napięciu. Dlatego ja jednak jestem ciekawa sequela, bo być może autorzy podejdą do tematu równie nowatorsko co przy Genezie i powstanie film równie dobry (bo nie sądzę by lepszy). My jako widzowie nic nie tracimy (nie z naszych podatków powstanie film ;) )a możemy tylko zyskać - więc ja jestem jak najbardziej za II częścią. 06-09-2011, 11:27 (Ten post był ostatnio modyfikowany: 06-09-2011, 11:32 przez Monika.)
Widziane jakieś 3 tygodnie temu.
Podobał mi się ten film, ale bez przesady, żadne aj waj. Nie jest to kino, które jest w stanie podniecić jakimkolwiek elementem, które powoduje opad szczęki i ciary na plecach przy okazji wspomnień. Dobra, sprawnie opowiedziana historia. Widać, że scenarzyści i reżyser nie chcieli stworzyć chałtury, a zupełnie nowe, odważne i inne otwarcie starej serii. Przyłożyli się wszyscy, więc wyszło zaskakująco dobrze, solidnie, bez jakościowych wtop. I to jest na pewno więcej warte niż 90% tegorocznego chłamu kinowego. 6 20-10-2011, 14:58 (20-10-2011, 14:58)desjudi napisał(a): Widziane jakieś 3 tygodnie temu.Nawet słynne już "no" nie wywołuje u Ciebie takiego stanu? U mnie kino zamarło, było cicho jak makiem zasiał, jeden wielki szok- magia kina!!
Terminator | Aliens | Terminator 2: Judgment Day | True Lies | Titanic | Avatar
Directed by James "THE KING" Cameron 21-10-2011, 15:45
A to dziwne, bo to według mnie jedna z najmocniejszych scen.
Terminator | Aliens | Terminator 2: Judgment Day | True Lies | Titanic | Avatar
Directed by James "THE KING" Cameron 21-10-2011, 16:09
Najlepsza, sam się zdziwiłem, że komputerowa małpa może przekazywać takie emocje.
W ogóle ten film zawiera bardzo dużo kapitalnych scen. Cała sekwencja, gdy Ceasar za pomocą inteligencji zdobywa dominującą pozycję w zamkniętym stadzie. 21-10-2011, 16:52 (21-10-2011, 15:58)desjudi napisał(a): niestety. oho, nawet nie pamiętam już za bardzo tego momentu z "no". Pewnie żeś się znowu zachlał ;) :P
Don't play with fire, play with Mefisto...
http://www.imdb.com/user/ur10533416/ratings 22-10-2011, 01:00
Nie poszedłem jednak do kina, obejrzałem w Full HD no i oczywiście okropnie żałuję, bo film jest po prostu świetny.
O ile stara Planeta, do której mam spory sentyment i którą bardzo lubię, jest tylko fajną przygodówką SF z niezłym pomysłem, tak Geneza jest świetnie skonstruowanym od strony dramatycznej (momentów przełomowych dla fabuły jest chyba z pół tuzina, przez co film zdaje się pędzić jak szalony), przepięknie sfotografowanym filmem z jednym z najlepszych nieludzkich bohaterów w historii kina. Genialnie przekazano atmosferę wokół projektu badawczego wymykającego się spod kontroli - nakładające się na siebie błędy/niestaranności/przejawy ignorancji, każdy z osobna łatwy do usunięcia czy zapobieżenia prowadzą do katastrofy. Dużo przypadków było potrzebnych małpom do zdominowania ludzkości, jednak są te wszystkie przypadki tak dobrze wyreżyserowane, że wierzę w każdy i pokazana historia jest dla mnie bardzo prawdopodobna. Mogę trochę ponarzekać na pomysł, żeby Tutaj twórcy poszli na łatwiznę - o ileż ciekawiej byłoby, gdyby małpy musiały z nami wygrać, a nie czekać spokojnie aż umrzemy. Chciałbym zobaczyć w filmie ten dylemat rusków czy spuszczać na Amerykę, w której małpy przejęły władzę atomówkę :D Sequel już pewny z tego co czytałem, więc pytanie - co tam może być? 12-11-2011, 12:25
Odnoszę wrażenie, że od kilku (kilkunastu?) lat filmy, które choć trochę wystają, ponad masowe morze chłamu, przez wielu są kwalifikowane jako coś ponadprzeciętnie dobrego lub wręcz świetnego. Wiem z czego to może wynikać. Ano z tego, że filmy dziś robi się taśmowo i właściwie na jedno kopyto. Wtedy coś poprawnego wydaję się takim ewenementem, że powstaje wyobrażenie dzieła przewyższającego tamte o kilka długości.
Tu tak nie jest. Jak zwykle. Sugerowanie się zachwytami ostatnimi czasy (laty?) to strzał w zakuty małpi łeb. Film jest delikatnie powyżej średniej. Historia może być mimo kilku durnotek. Cezar, dobra rola główna, w tle znane gęby. I oglądało by się o wiele lepiej gdyby nie to pieprzone CGI. I nie miałem tak, że przestawałem zwracać uwagę im głębiej w seansie. Tego się po prostu nie da! Bliskie ujęcia małp zazwyczaj OK, futerko, facjaty, gesty, (wyłączam tu Cezara w młodości bo wyglądał kiepsko) można się przyzwyczaić ale w co drugiej scenie mamy też małpki w ruchu. I to wygląda źle. Ruch jest nienaturalny a małpy wyglądają jak wklejone w kadr. Często wydaje się, że ogląda się film animowany. I te właśnie momenty psują całą frajdę. 6+/10
welcome to prime time bitch!
Kenner, just in case we get killed, I wanted to tell you, you have the biggest dick I've ever seen on a man. 12-11-2011, 23:12 (Ten post był ostatnio modyfikowany: 12-11-2011, 23:32 przez shamar.)
Hy, dziwne. Zapamiętajcie tę chwilę, bo zupełnie zgadzam się z Shamą. Filmik widziałem kilka dni temu, ale nie popieścił mnie do tego stopnia, że nawet nie chce mi się o nim pisać. Za to nadarzyła się okazja do podpisania się pod czyjąś opinią :)
Ot średniak, z paroma fajnymi motywami, ale w ogólnym rozrachunku nie wiem, czym tu się podniecać.
Postępować należy tak, aby niczego nie robić, a wtedy panować będzie ład.
-- Laozi 12-11-2011, 23:40 |
Użytkownicy przeglądający ten wątek: |
1 gości |