Przecież to był taki transatlantyk. Miał przewieźć pasażerów i wrócić po następnych. Oni nie mieli nigdzie wysiadać po drodze. Jaki znowu wirus? Na statkach też masz cały szpital bo może zdarzyć się sztorm? Firma ubezpieczeniowa razem z właścicielem oszacowali ryzyko na tyle i tyle i zapakowali jedną wydajną kapsułę i w drogę.
21-06-2018, 20:55